reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

A więc do jutra kochane po wizycie sie odezwe i sprawdzimy czy nasze zaklady sie sprawdziły juz nie moge sie doczekac ide dolozka cos zmeczona jestem miłej nocki:tak:
 
reklama
witajcie!

chyba bede chora:-(
mam wypieki, pot spływa mi po plecach, bolą mnie wszystkie kosci, a na dodatek wysycha mi w buzi i nosie....

ide sie polozyc-a miałam w planie prasowanie....buuuu...zle mi!
 
Laila, Mirka - ja też mam wizytę w piątek:-) Mam nadzieję, że wszystkie podzielimy się potem dobrymi wieściami.

Modroklejka - idź leżeć kobieto, prasowanie nie zając, nie ucieknie.
 
Witam Was wszystkie,
ja dzisiaj tez miałam na obiad spagetti (ale się zgrałyśmy z avanti i Trudą):-)
U mnie wszystko O.K., tylko już mnie tochę zaczynają plecy boleć po całym dniu pracy.
Mirosława i Modroklejka przed spaniem proszę wypić ciepłe mleko z miodem, masełkiem i czosnkiem, to wam pomoże się wygrzać.

Truda jutro po wizycie odezwij się koniecznie.

Ja będę miała badanie obciążenia glukozą 5.1.09 a potem 12.1.09 USG dzidziusia.
Jeśli chodzi o moich teściów to są bardzo fajni i bez problemu mówię do nich mamo, tato;-)
Pozdrawiam, miłej nocki i kolorowych snów.pa



 
reklama
Uff, dopiero teraz nadrobiłam zaległości na forum!
Modroklejka, Mirka i wszystkie inne przeziębione Marcóweczki - dobrze Wam Caro radzi - wypić mleczko lub herbatkę z miodzikiem, dobrze się wyspać i mam nadzieję, że rano będzie lepiej!
Ostatnio była mowa o plackach ziemniaczanych, dziś króluje spaghetti - uwielbiamy, szczególnie mój starszy syn i możemy jeść na przeróżne sposoby!
Ja teściów nigdy praktycznie nie miałam - mój eks wychowywał się z dziadkami, a obecny mąż jest nie dość, że dużo starszy ode mnie to jeszcze był takim dzieckiem na stare lata swoich rodziców - tak więc jego rodzice to już staruszkowie, kochani i serdeczni, właściwie zależni od nas - więc dla mnie znowu są bardziej jak dziadkowie niż teściowie - na razie mówię do nich tak trochę bezosobowo, nie mogę się jeszcze przemóc z mamą i tatą - jesteśmy rok po ślubie. Do moich rodziców mój mąż zwraca się przez "ty", tak się stało jeszcze przed naszym ślubem.
Pozdrowienia dla Wszystkich!
 
Do góry