reklama
truda ja też jutro mam wizyte ale w klinice gdzie bede rodzić a planowaną u mojego ginekologa w piątekA więc do jutra kochane po wizycie sie odezwe i sprawdzimy czy nasze zaklady sie sprawdziły juz nie moge sie doczekac ide dolozka cos zmeczona jestem miłej nocki
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Laila, ja też w piątek mam wizytę u ginekologa:-) a jutro u diabetologa, już dzisiaj sie zastanawiam co powie diabetolog....
M
modroklejka
Gość
witajcie!
chyba bede chora:-(
mam wypieki, pot spływa mi po plecach, bolą mnie wszystkie kosci, a na dodatek wysycha mi w buzi i nosie....
ide sie polozyc-a miałam w planie prasowanie....buuuu...zle mi!
chyba bede chora:-(
mam wypieki, pot spływa mi po plecach, bolą mnie wszystkie kosci, a na dodatek wysycha mi w buzi i nosie....
ide sie polozyc-a miałam w planie prasowanie....buuuu...zle mi!
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Magda, mnie dla odmiany męczy katar:-eek:
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Myfa80 no to mnie uspokoiłaś bo zaczęłam się martwić a wizyta dopiero 30 grudnia
Vinniki
Mamusia chłopczyków
Myfa, w końcu ostatecznie rozwiałaś moje wątpliwości - ja mam 138, więc jeszcze mieszczę się w normienie martw sie kochana ja dostalam wynik z przekreslonym 110 i poprawione na 150 - dla kobiet w ciąży, mialam 121 i powiedziano mi ze mam bardzo dobry wynik
Witam Was wszystkie,
ja dzisiaj tez miałam na obiad spagetti (ale się zgrałyśmy z avanti i Trudą):-)
U mnie wszystko O.K., tylko już mnie tochę zaczynają plecy boleć po całym dniu pracy.
Mirosława i Modroklejka przed spaniem proszę wypić ciepłe mleko z miodem, masełkiem i czosnkiem, to wam pomoże się wygrzać.
Truda jutro po wizycie odezwij się koniecznie.
Ja będę miała badanie obciążenia glukozą 5.1.09 a potem 12.1.09 USG dzidziusia.
Jeśli chodzi o moich teściów to są bardzo fajni i bez problemu mówię do nich mamo, tato;-)
Pozdrawiam, miłej nocki i kolorowych snów.pa
ja dzisiaj tez miałam na obiad spagetti (ale się zgrałyśmy z avanti i Trudą):-)
U mnie wszystko O.K., tylko już mnie tochę zaczynają plecy boleć po całym dniu pracy.
Mirosława i Modroklejka przed spaniem proszę wypić ciepłe mleko z miodem, masełkiem i czosnkiem, to wam pomoże się wygrzać.
Truda jutro po wizycie odezwij się koniecznie.
Ja będę miała badanie obciążenia glukozą 5.1.09 a potem 12.1.09 USG dzidziusia.
Jeśli chodzi o moich teściów to są bardzo fajni i bez problemu mówię do nich mamo, tato;-)
Pozdrawiam, miłej nocki i kolorowych snów.pa
reklama
Vinniki
Mamusia chłopczyków
Uff, dopiero teraz nadrobiłam zaległości na forum!
Modroklejka, Mirka i wszystkie inne przeziębione Marcóweczki - dobrze Wam Caro radzi - wypić mleczko lub herbatkę z miodzikiem, dobrze się wyspać i mam nadzieję, że rano będzie lepiej!
Ostatnio była mowa o plackach ziemniaczanych, dziś króluje spaghetti - uwielbiamy, szczególnie mój starszy syn i możemy jeść na przeróżne sposoby!
Ja teściów nigdy praktycznie nie miałam - mój eks wychowywał się z dziadkami, a obecny mąż jest nie dość, że dużo starszy ode mnie to jeszcze był takim dzieckiem na stare lata swoich rodziców - tak więc jego rodzice to już staruszkowie, kochani i serdeczni, właściwie zależni od nas - więc dla mnie znowu są bardziej jak dziadkowie niż teściowie - na razie mówię do nich tak trochę bezosobowo, nie mogę się jeszcze przemóc z mamą i tatą - jesteśmy rok po ślubie. Do moich rodziców mój mąż zwraca się przez "ty", tak się stało jeszcze przed naszym ślubem.
Pozdrowienia dla Wszystkich!
Modroklejka, Mirka i wszystkie inne przeziębione Marcóweczki - dobrze Wam Caro radzi - wypić mleczko lub herbatkę z miodzikiem, dobrze się wyspać i mam nadzieję, że rano będzie lepiej!
Ostatnio była mowa o plackach ziemniaczanych, dziś króluje spaghetti - uwielbiamy, szczególnie mój starszy syn i możemy jeść na przeróżne sposoby!
Ja teściów nigdy praktycznie nie miałam - mój eks wychowywał się z dziadkami, a obecny mąż jest nie dość, że dużo starszy ode mnie to jeszcze był takim dzieckiem na stare lata swoich rodziców - tak więc jego rodzice to już staruszkowie, kochani i serdeczni, właściwie zależni od nas - więc dla mnie znowu są bardziej jak dziadkowie niż teściowie - na razie mówię do nich tak trochę bezosobowo, nie mogę się jeszcze przemóc z mamą i tatą - jesteśmy rok po ślubie. Do moich rodziców mój mąż zwraca się przez "ty", tak się stało jeszcze przed naszym ślubem.
Pozdrowienia dla Wszystkich!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 658
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 931
Podziel się: