Marzec 2009

[Myfa80]

Vinnik ja tez do plackow daje cebulke, wegetki...ale jem z cukrem posypane wtedy lagodniejsze robie :-) oczywiscie reszta mojej rodzinki wcina na slono ja tylko taki wybryk ale mi smakuja...podobno we wrocku takie to nawet sprzedaja z cukrem....a moj pierworodny to lubi ze smietana...


mam w sumie dobra dentystke ktora bardzo delikatnie to robi wiec jakos daje rade...z zebem

 

[kaczuszka2]

w wielkopolsce też placki ziemniaczane z cukrem, chociaż mój m lubi jak mu do tego gulasz zrobię - tak po cygańsku

 

[Vinniki]

Myfa, potwierdzam, że we Wrocławiu można na słodko kupić - z cukrem i śmietanką :-) Wrocław to moje miasto rodzinne i są chwile że bardzo za nim tęsknię.... Opieką lekarską pewnie też lepszą bym miała niż tu...
Kaczuszka, ja tez tak lubię z gulaszem - wtedy to całe danie obiadowe wychodzi - tu w górach sprzedaje się to jako placek po zbojnicku lub po węgiersku - smaży się wielki placek na całą patelnię, w środek wrzuca się gulasz, zawija i polewa z wierzchu gęstą śmietaną (jak ktoś nie lubi można bez śmietany).
Tak mi apetytu narobiłyście, że idę odgrzać sobie rosołu... Oj, niedobrze tak na noc.

 

[Caro81]

Hej dziewczyny,
a ja też lubie placki ziemniaczane na słono razem z kwaśną smietanką-pycha
Placki po węgiersku też są dobre, ale na słodko jakoś mi nie podchodzą.

Ewelcia ja też ostatnio przeziębienie przechodziłam, kurowałam się mlekiem z miodem i czosnkien, a także syropem z cebuli. Na gardło kupiłam jakieś homeopatyczne tabletki do ssania Tonsiotren H i powiem, że ból gardła bardzo szybko minął. Gorzej było z kaszlem, ale Ty jeszzce póki co go nie masz, więc może Cię ominie.

Może Nika się nie odzywa, bo wrócił jej chłopak i chce się nim najpierw nacieszyc. Mam nadzieje,że na nikogo nie jest zła, bo przecież nikt z nas nie chciał jej obrazic.

Dziewczyny ja mam jutro wizytę u gina. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze z dzidziusiem i ze mną. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłej nocki.

 

[Nika81]

Napisał ewelcia86
Aaaaa dziewczyny Nika to moze sie na mnie obrazila i nie zaglada tutaj bo ja tez napisalam co ja mysle ale nie po to zeby ja zdolowac tylko wlasnie po to zeby sobie przemyslala conieco i wyciagnela wnioski.

!

zaczne od tego, ze nic przemyślac nie musze! jestem szczęliwą osobą, choć jak kazdy w zwiazku ma jakies szczegoły do dogadania ,ale nie jest to zaden problem nic nie musze! i prosze juz o spokoj na moj temat to juz nie wazne jest. Wszystko u mnie jest ok i jestem szczęliwa z reszta to nie jest sprawa obcych ludzi papa.

 

[maniulka]

Nika81 czy ty trochę nie przesadzasz???skoro uważasz ze to nie jest sprawa obcych ludzi to po co zaczynałas temat trzeba było nic nie pisać to i my bysmy nic nie pisały każda z nas wypowiedziała się w jakis tam sposób i każda odpowiedź trzeba uszanować poniewarz to nasz zdanie i mamy prawo je mieć.

 

[M*R*]

Nika81 czy ty trochę nie przesadzasz???skoro uważasz ze to nie jest sprawa obcych ludzi to po co zaczynałas temat trzeba było nic nie pisac.

Maniulka masz racje,
Nika odpusc troszke nikt Ci tutaj faceta nie krytykuje,raczej probuje doradzic ,pomoc.Kazda z nas inaczej moze sprawe odebrac,kazda ma inne spojrzenie.

Synus dzis rowno daje o sobie znac;-),w nocy to az zawylam do ksiezyca- meza obudzilam haha,tak dzidzi mocno kopalo.

 

[Sara27]

No nie,wchodze na forum a wy o jedzeniu...Jestescie okropne!Mialam w planach na noc kubek gorzkiego kakao i juz czuje ze dojem czyms jeszcze.Placki ziemniaczane robie jutro i najbardziej lubie polane miodem (takie cos jak ruskie bliny na slodko) lub po prostu z cukrem a moj maz ze smietana i cukrem.Za to moja rodzina na wsi je placki ziemniaczane z zurawina (w sensie dzemu).
Ewelcia dobrze robi gorace mleko z maslem i miodem,kanapki z pasta z masla i startego czosnku oraz zielone lub zolte strepsils do ssania.
Caro zycze powodzenia na USG:-)
Nika no pewnie ze nikt tu celowo ci chlopa nie krytykuje,tylko pisze z wlasnego punktu widzenia.Najwazniejsze ze jestes szczesliwa-tak trzymac.Nie dasaj sie tylko pisz z nami jak dawniej,bo smutno tu bez ciebie.
Dobranoc!

 

[Nika81]

No to włąsnie mam nauczke aby nic nigdzie o sobie nie pisać papa trzymajcie sie

 

[Vinniki]

Witajcie - zaraz idę do przychodni oddać mocz i pobrać krew po glukozie 50. W końcu poczytałam w internecie jak to jest z tą glukozą, czemu jedna ginka każe mi robić 50, a druga 75. Okazuje się, że nie powinno się od razu zlecać glukozy 75, dopiero jak wyjdzie źle glukoza na czczo lub badanie przesiewowe glukozy 50:
"zalecenia towarzystwa diabetologicznego
1.Wykonanie u wszystkich ciężarnych, w czasie pierwszej w ciąży wizyty u lekarza, oznaczenia stężenia glukozy we krwi na czczo.
Jeżeli stężenie glukozy w surowicy krwi żylnej na czczo będzie równe lub wyższe od 105 mg/dl (5,8 mmol/l) należy wykonać test diagnostyczny z doustnym obciążeniem 75 g glukozy zgodnie z kryteriami Światowej Organizacji Zdrowia.
Ciężarne z cukrzycą należy skierować do regionalnego ośrodka diabetologiczno-położniczego.
2.Między 24 a 28 tygodniem ciąży wykonanie u wszystkich ciężarnych testu przesiewu z doustnym obciążeniem 50 g glukozy i oznaczeniem w 60 minucie stężenia glukozy we krwi. Test przesiewu może być wykonany bez względu na porę doby i czas od ostatniego posiłku.
Jeżeli stężenie glukozy w surowicy krwi żylnej w 60 minucie testu będzie równe lub wyższe od 140 mg/dl (7,8 mmol/l), ale niższe od 180 mg/dl (19,0 mmol/l). należy wykonać test diagnostyczny z doustnym obciążeniem 75 g glukozy."
Nika, zgadzam się z dziewczynami, że nikt nie chciał Ci sprawić przykrości, a wręcz przeciwnie - pomóc w gorszych chwilach, które są udziałem każdej z nas.