Hej dziewczynki, od wczoraj mnie powaliło jestem chora jak byk...mam 38 st. z hakiem gorączki, na dodatek dzisiaj jak chciałam się zarejestrować do lekarza, to poinformowali mnie, że przyjmuje tylko jeden lekarz, który zresztą ma już nadkomplet, a pozostali są do końca tyg.na urlopie.
Nie pomagały żadne prośby, że ja ciężarna i że mam gorączkę, nic a nic... i nie zarejestrowali...ech ta nasza służba zdrowia. Szkoda gadać :-(
Dodzwoniłam sie do ginka, on zalecił apap, rutinoscorbin, tantum verde, i oscillococcinum. Sama zaplikowałam sobie oczywiście po konsultacji czosnek w tabletkach, i kwasy Omega-3. Pije na zmianę herbatę z cytryną i miodem, i herbatę rumiankową. Zobaczymy czy poskutkuje. Dziś jest zdecydowanie lepiej. A i leże cały czas w wyrku. ;-)
Nie pomagały żadne prośby, że ja ciężarna i że mam gorączkę, nic a nic... i nie zarejestrowali...ech ta nasza służba zdrowia. Szkoda gadać :-(
Dodzwoniłam sie do ginka, on zalecił apap, rutinoscorbin, tantum verde, i oscillococcinum. Sama zaplikowałam sobie oczywiście po konsultacji czosnek w tabletkach, i kwasy Omega-3. Pije na zmianę herbatę z cytryną i miodem, i herbatę rumiankową. Zobaczymy czy poskutkuje. Dziś jest zdecydowanie lepiej. A i leże cały czas w wyrku. ;-)