reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Juz nie pamietam ktora z Was pisala o tym podwyzszonym cukrze.Otoz u mnie w moczu rowniez jest cukier ,ale ponoc to sie zdarza i wcale nie musi oznaczac cukrzycy ciazowej,zreszta i z cukrzyca da sie zyc.Przewaznie mija po ciazy stad nazwa cukrzyca ciazowa-wtedy tylko dobry dietetyk i mozna spokojnie z tym zyc;-)(zostaly nam tylko 4 miesiace do porodu).
Mnie rozstepy narazie omijaja ale pierwszej ciazy zaatakowaly mi caly tylek ,wiec mam go obecnie w paseczki;-).
Test na tolerancje glukozy mam miec 22 grudnia czyli w 28 tyg.u nas pozwalaja przepijac kwasnym napojem,wiec luzik:-).Milej nocy
 
reklama
Ewelcia, ja miałam test na obciążenie 50 g glukozy po godzinie i wyszedł mi dosyć wysoki cukier, bo aż 190. Dzisiaj się dowiem co dalej bo na 11:10 ide do ginka. Ale tak się zastanawiam, czy nie jest winne zjedzone mango późnym wieczorem, było bardzo dojżałe i słodkie, a do tego zjadłam trochę innych owoców wcześniej... no zobaczymy, mam nadzieję, że bedzie dobrze:tak:
 
Witajcie!

wesoło nie jest, ale tragcznie tez nie..
na kolejnym KTG miałam znowu dwa skurcze...niby jakies drobne ruchy małego były, ale ja ich nie czułam...lekarz dziwak powiedział mi ze to wogole niemozeliwe zebym w 23 tyg czuła jakies ruchy-jego zdaniem swiadomie czuje sie ruchy od 25 tyg w zwyż a przy nadwadze od ok 28 tyg...do szpitala mnie nie wzieli, ale powiedział ze zasadniczo powinnam lezec...na pytanie czy cały dzien plackiem-powiedział ze nie ma takiej koniecznosci, ale zebym polegiwała przynajmniej polowe dnia...i mam sie trzymac babcinych sposobów-nózki wyzej niz pupa, nie podnosic rak powyzej serca, nie dzwgac, nie mys okien, nie wieszac firanek, nie wyciagac sie za bardzo, nie skakac, z mezusiem tez nic a nic....
no i mam sie zgłaszac na KTG za kazdym razem jak stwardnieje mi brzuch, albo jakis bol czy skurcz nie przejdzie dłuzej nizm przez 3 godziny....i jesli po 25 tyg nie bede odczywac ok 5 ruchów na godzine to tez mam sie zgłaszac...

wkurza mnie to ze kazdy lekarz mowi cos innego...jeszcze gdybym chodziła z fanaberii to inna sprawa, ale kurna jezdze do szpitala-a to co lekarz to inna teoria...ja nie oczekuje ze mi beda medycznie tłumaczyc, ale oczekuje uspokojenia w sytlu-wszystko ok, nie ma sie czym martwic, a nie wmawiani mi ze to co czuje to ruchy jelit:wściekła/y:

ehhh...szkoda gadac
 
Z tym wysokim cukrem Miroslava to dziwne, rzeczy się dzieją i chyba jak piszesz ma na niego wpływ spożywanie owoców i soków , wczoraj jak wiesz pisałam, że miałam 146 po godzinie, to niby niewiele więcej ponad norme, ale jednak, od wczoraj więc postanowiłam ogranczyć soki i owoce do minimum, a że moja mamcia ma cukrzyce typu 2 ma glukometr, więc również od wczoraj postanowiłam się kuć trzy razy dziennie i sprawdzać poziom cukru, i tak po pierwszym dniu "eksperymentu" wyniki były zadziwiające, rano po śniadaniu 77, po obiadku 96 a dodam jeszcze, że przed obiadkiem najadłam się bezów, a po kolacji 79, no i powiedz mi jak to się ma do tego testu.:tak:;-)
 
Modroklejka witaj:tak:Nie jest zle moja droga:-)Z tym nieodczuwaniem ruchow w 23 tc to lekarz zdecydowanie przesadza.Nawet w literaturze prenatalnej podawane jest ze ruchy odczuwa sie od srednio 18 - 20 tc,czasem ze po 20 tc.Najwazniejsze ze ty wiesz ze twoj synus,a oni niech se mysla ze jelita.Przydalby ci sie 1 lekarz zamiast kilku za przeproszeniem konowalow ale co zrobic,lepsze to niz nic.Komus trzeba ufac.
Lez sobie wiecej,odpoczywaj no i licz te ruchy.A jak je sie liczy?Jesli moja mala wiercipieta robi serie np 5 kopow w ciagu 5 sekund (raz za razem) to liczy sie to jako 5 ruchow czy jako 1?

Do nas dzis przychodza znajomi co oznacza dla mnie sprzatanie,pieczenie ciasta,robienie mnostwa mini-kanapeczek,podszykowanie sie do stanu wygladalnosci...takie tam.No i chce przyjaciolke poprosic o rade gdzie wstawic lozeczko do sypialni bo jest az 5 wersji i nie wiem ktora najlepsza,moze mi cos doradza-miejsce dla lozeczka determinuje jego wymiary czy kupic 120*60 czy 140*70 chociaz sklaniam sie ku mniejszemu.
 
kasiulek...z tym cukrem to jest tak ze jesli ci po tescie obcizenia wyszło 146 to jest jak najbardziej ok...
po tescie obciazenia wynik w normie to wynik miedzy 120 a 180....dopiero jak jest powyzej 180 nalezy powtórzyc test,ale tym razem z obciazeniem 75 gr glukozy i bada sie wtedy po godzinie i po dwóch
norma bez obiazenia to 80-120...jesli sie badasz glukometrem to wynik w tych granicach powinnas miec na czczo
po jedzeni-zalezy-ile po jedzeniu badałas...zasadniczo jest tak ze powinno sie badac nie wczesniej nic po 45 min a najlepiej po godzinie i wtedy wynik moze byc w graicach 100-140...ale oczywiscie wynik 70-100 tez jest ok....miedzy 100 a 140 to max jaki mozna miec godzine po posiłku
oczywscie wazne jest jaki poziom był przed posiłkiem-bo jesli miałas np przed jedzeniem 85 a godzine po masz 70 to cos jest nie ok, ale jesli miałas przed jedzniem 100 a godzine po masz 140 to sie nie ma czym martwic

najwazniejsze jest aby poziomy na czczo nie przekraczały 120 a po godzinie od posiłku nie były wyzsze niz 140 góra 150

oczywscie jak sie zbada 15 min po posiłku to mozna miec nawet 300...ja z ciekawosci kiedys sprawdziłam po pączku i miałąm 260 po 15 min

walczyłam z dieta cukrzycowa i glukometerm przez 3 mc wiec cos o tym wiem....
 
sara...z tymi ruchami to ja mam zamiar liczyc tak ze jesli pojedynczy kopniak to jeden, ale jesli seria 3-5 ruchów w odstępie sedundy to taka seria tez jako jeden-sama nie wiem czy dobrze mysle ,ale tak chciałąm liczyc
 
reklama
no normalnie mnie zbulwersowal ten lekarz co powiedzial modroklejce że ruchy dziecka świadomie sie powinno odczuwać dopiero tak późno.. A z tą nadwagą to też wymyslił.. co lekarz to opinia..

Ja osobiście nadwagę miałam 13 kg zaczynając ciąże, i ruchy dziecka czułam już w 18-19 tygodniu i nie byly to żadne ruchu jelit.. ruchy jelit były i bulgotanie ale w 16 tygodniu.... Dzidziolek teraz rusza się tak że jak odslonie czasem koszulke to brzuch mi skacze-jak leżę na wznak...

Modroklejko oszczędzaj się, a o te ruchy dziecka faktycznie zapytaj się lekarza jak liczyć. Aczkolwiek zastanawiam się jak to będzie później bo np wczoraj dzidziuś ruszal sie tylko rano i późnym wieczorem, gdzie przez kilka dni wcześniej ruszał się non stop.. Zreszta to napewno tez zalezy od ułożenia dziecka i jak wygląda brzuszek..

Nika babcią sie nie przejmuj, jesli Cie kocha i chce Twojego szczęścia to nie będzie wygadywala nie wiadomo czego, choć nasze babcie moga być troche staroświeckie..:-(
Sara Ty to widze w dobrym nastroju jestes jak latasz, sprzatasz, pieczesz ciasta itp.. ja w tej ciazy jestem tak leniwa ze jakby ktos przyszedl to bym chyba kupila po prostu ciastka:zawstydzona/y:

A ja mam problem z nosem :-( w nocy zapycha mi się okropnie karatem pomieszanym z krwią:-( noc w noc.. i jak go nie wysmarkam to nie moge oddychać.. czy to normalne?? ogólnie to krew mi nie leci....

O cykrzycy nie wypowiadam się bo jeszcze nie znam się na tym temacie..
 
Do góry