reklama
I
ivaz
Gość
My tez od jakiegos czasu tylko na nogach spacerujemy, ale moja Zoska od zawsze nie lubiła siedzieć w wózku, jak tylko zaczeła sama chodzic to juz wszedzie na piechotę. Ostatnio bylismy w centrum handlowym wzieliśmy wózek nie potrzebnie nawet razu do niego nie wsiadła. A ja tak lubię wózki, w odróznieniu do mojej córki. Aktualnie na stanie mam dwie porządne spacerówki, i co z tego... całe szczescie, ze Zoska juz dobrze chodzi to i spacery sa przyjemniejsze bo wcześniej to róznie bywało, 15 minut i do domu bo był ryk. Albo wiązałam ją w bondolino, ale babcia niestety nie potrafi się w nie zawiązać i nosiła ja na rękach i tak to wyglądały nasze spacery.
KasiulkaW
Entuzjast(k)a
Miki jeszcze nie śmiga nawet jak chcę za rączki z nim pochodzić to się wykręca woli raczkować no cóż jego wola.:-)
G
gosia88
Gość
Sara- ale fajnie spacerek na nozkach... jak to przeczytalam to az spojrzałam za okno na nsz ogrodek i sprobowalam sobie wyobrazic Majke jak tam śmiga niedlugo.... taki mały czlowieczek na krotkich nozkach, ale to bedzie komedia fajnie, a jednak juz sie doczekac nie moge az ruszy
Moj tez tak spi.....ale sam w lozeczku,nigdy z nami nie spal:-)mój maluch niestety od 3 tyg spi znami, od czasu jak sie zaczeły e okropne biegunki i problemy z brzuszkiem i nie chce teraz powrócić do łóżeczka :-( a spanie nasze z nim wygląda tak że ja śpię na ścianie, m zwisa z drugiej strony a Kacper śpi w poprzek
a takie mam pytanie w jakiej pozycji śpią wasze maluchy?? bo mój śpi tak:
Zobacz załącznik 208339
Rano jak go biore do nas do lozka to nie zasnie tylko sie wscieka nawet sie nie przytula
My wczoraj spacerowalismy po dworze prawie 1hi to nie pierwszy raz....ale w sumie pierwszy raz wczoraj chodzil tak dlugo,przewaznie to pol godziny.Zmykamy dzis na spacerek...bez wozka,tak po raz pierwszy na spacerek na nogach bo sliczna pogoda jest
Pozniej rowerek,deserek w domu i do wozka i lulu;-)
Szym sobie swietnie radzi....a najbardziej uwie;lbia gonic psa,albo jak pies do niego podejdzie to sie o niego opiera....czasami ,mu siersc wyrywa i pozniej nie chce do niego przyjsc....
my samodzielny spacer na nóżkach już mamy dawno za sobą dzisiaj byliśmy u lekarza na kontroli i na szczęście wszystko w porządku, bo ośrodku to biegał jak oszalały a jak wyszliśmy tylko za drzwi przychodni to padł w wózku, no i przespał godzinkę na spacerze a ja się wygrzewałam w słoneczku
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Jasiek po domu tylko na nogach, przez ostatnie 2 tyg ciągle trenuje i wyniki są świetnie sobie radzi. ostatnio nawet biega jak go gonię - ucieka z wielkim usmiechem na buzi :-):-):-) czasem złapie zająca ale podnosi sie i biegnie dalej
na spacerze na razie w wózku, bo po domu tylko w skarpetkach i na razie nie umie chodzić w butach, przeszkadzają mu
na spacerze na razie w wózku, bo po domu tylko w skarpetkach i na razie nie umie chodzić w butach, przeszkadzają mu
reklama
Agusia1987
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2008
- Postów
- 1 623
Agniesiaa Patrycja też pójdzie tylko wtedy jak dam jej rękę a stoi bez niczego już przez długi czas więc wydaje mi się że nie chce ruszyć sama przez swoją ostrożność
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 625
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 901
Podziel się: