reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

no u mnie na razie trwa to 29 minut - i cały czas płacze... nie wiem, ile jeszcze wytrzymam :-( trochę jakby się poddawała, ale aż się zanosi bidulka... tylko że już z przerwami, nie jest to ryk ciągły... może się uda...

ale w ogóle nie ma opcji, żebym próbowała coś takiego wieczorem - toć Weronika mi się zapłacze... chociaż w sumie powinnam szkolić obie jednocześnie (bo z Niką muszę siedzieć, aż zaśnie) - ryczałyby w duecie... rany, ciężkie to jest strasznie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ola ja chyba też muszę zacząć uczyć Dominika samego zasypiać w łóżeczku, bo do tej pory zawsze go usypiam. Sam zasnął tylko raz:szok::szok::szok:
 
maniulka, no właśnie tym sposobem robię - idę, podnoszę, głaszczę, całuję i kładę z powrotem... i przed chwilą zasnęła! ciekawe ile pośpi...
ale bidulka tak się jakby zanosi przez sen - nie płacze, tylko tak ją podrzuca... wstrętna matka wyrodna :-(
 
Ostatnia edycja:
MR, ja się śmieję, że Nika ma strasznie mocny zawór ;-) ona potrafi trzymać siusiu z nocy do ok. 10 rano, jak jej nie zapytam, czy chce zaraz jak wstanie, to przeważnie nie chce robić
 
M*R* no wlanie ja tez tak robilam ze jak zasnal to zabieralam i bylo ok,a teraz nie jest ok bo jak mu zabiore to on sie budzi w nocy i placze bo chce smoczka!!!
Ostatnio mu nie zabieralam i jak zasnal to wypluwal i wkladal sobie sam,ale..........pomyslalam ze jak tak bedzie to pozniej dlugo bede sie meczyc se smoczkiem.
Juz kiedys pisalam ze nie lubie jak 2,3 letnie dzieci chodza ze smoczkiem ale jezdza w wozku.
Tak samo nie lubie jak dziecko jest w domu i biega ze smokiem :sorry:jestem jakas antysmoczkowa!!!
Ostatnio ze smoczkiem Szym budzil sie 3razy w nocy czasami 2 a dzis spal bez smoczka i tez budzil sie 3razy!!!!
Przed poludniem juz nie walczyl o smoka tak dlugo jak wczoraj!!!
Wogole to slyszalam ze najlepiej zaczac oduczac do roku czasu - mam nadzieje ze nam sie uda!!!

Caro a jak Ty usypiasz Dominika? na rekach??

Ola ale terrorystke masz w domu!!!Ale tak szczerze "powiem" ze bym tak samo postapila jak Ty!!!!no bo w koncu to my mamy "rzadzic" dziecmi a nie one nami!!!

Jak moj Szym dzis nie mogl zasnac nad ranem bo nie mial dydola to moj sie przebudzil i mowi "daj mu juz tego smoka" a ja jako "nie dobra":no:matka nie dalam bo jak postanowilam ze koniec ze smokiem to koniec:-p
 
ola- ja tez tak czasem biorę Szymona na "przetrzymanie" jak juz na raczkach-ble, zabaki-ble, jeść-ble....to go kładę spać, tylko stosuję 3,5,7 i też zasypia. Popieram ewelcię-że dzidzia nie może terroryzować rodziców, a te nasz dzieciaki są juz takie kumate ze hoho-jak im pokażemy, że wystarczy trochę się powydzierać w łożeczku a mama przyjdzie-to dopiero będzie KLOPS :tak:
 
reklama
MR moja kuzynka oduczyla swojego synka wlasnie w taki sposob ze odcinala po kawaleczku:tak:tez sobie chwalila ten sposob:-p A teraz kolezanka probuje oduczyc 1,5 rocznego synka i tez kawalek juz odciela ale maly go nie chce i jeczy dalej zeby dac mu drugiego smoka:rofl2: Takze na jednych to dziala na drugich nie..
 
Do góry