reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

no u mnie na razie trwa to 29 minut - i cały czas płacze... nie wiem, ile jeszcze wytrzymam :-( trochę jakby się poddawała, ale aż się zanosi bidulka... tylko że już z przerwami, nie jest to ryk ciągły... może się uda...

ale w ogóle nie ma opcji, żebym próbowała coś takiego wieczorem - toć Weronika mi się zapłacze... chociaż w sumie powinnam szkolić obie jednocześnie (bo z Niką muszę siedzieć, aż zaśnie) - ryczałyby w duecie... rany, ciężkie to jest strasznie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ola ja chyba też muszę zacząć uczyć Dominika samego zasypiać w łóżeczku, bo do tej pory zawsze go usypiam. Sam zasnął tylko raz:szok::szok::szok:
 
maniulka, no właśnie tym sposobem robię - idę, podnoszę, głaszczę, całuję i kładę z powrotem... i przed chwilą zasnęła! ciekawe ile pośpi...
ale bidulka tak się jakby zanosi przez sen - nie płacze, tylko tak ją podrzuca... wstrętna matka wyrodna :-(
 
Ostatnia edycja:
MR, ja się śmieję, że Nika ma strasznie mocny zawór ;-) ona potrafi trzymać siusiu z nocy do ok. 10 rano, jak jej nie zapytam, czy chce zaraz jak wstanie, to przeważnie nie chce robić
 
M*R* no wlanie ja tez tak robilam ze jak zasnal to zabieralam i bylo ok,a teraz nie jest ok bo jak mu zabiore to on sie budzi w nocy i placze bo chce smoczka!!!
Ostatnio mu nie zabieralam i jak zasnal to wypluwal i wkladal sobie sam,ale..........pomyslalam ze jak tak bedzie to pozniej dlugo bede sie meczyc se smoczkiem.
Juz kiedys pisalam ze nie lubie jak 2,3 letnie dzieci chodza ze smoczkiem ale jezdza w wozku.
Tak samo nie lubie jak dziecko jest w domu i biega ze smokiem :sorry:jestem jakas antysmoczkowa!!!
Ostatnio ze smoczkiem Szym budzil sie 3razy w nocy czasami 2 a dzis spal bez smoczka i tez budzil sie 3razy!!!!
Przed poludniem juz nie walczyl o smoka tak dlugo jak wczoraj!!!
Wogole to slyszalam ze najlepiej zaczac oduczac do roku czasu - mam nadzieje ze nam sie uda!!!

Caro a jak Ty usypiasz Dominika? na rekach??

Ola ale terrorystke masz w domu!!!Ale tak szczerze "powiem" ze bym tak samo postapila jak Ty!!!!no bo w koncu to my mamy "rzadzic" dziecmi a nie one nami!!!

Jak moj Szym dzis nie mogl zasnac nad ranem bo nie mial dydola to moj sie przebudzil i mowi "daj mu juz tego smoka" a ja jako "nie dobra":no:matka nie dalam bo jak postanowilam ze koniec ze smokiem to koniec:-p
 
ola- ja tez tak czasem biorę Szymona na "przetrzymanie" jak juz na raczkach-ble, zabaki-ble, jeść-ble....to go kładę spać, tylko stosuję 3,5,7 i też zasypia. Popieram ewelcię-że dzidzia nie może terroryzować rodziców, a te nasz dzieciaki są juz takie kumate ze hoho-jak im pokażemy, że wystarczy trochę się powydzierać w łożeczku a mama przyjdzie-to dopiero będzie KLOPS :tak:
 
reklama
MR moja kuzynka oduczyla swojego synka wlasnie w taki sposob ze odcinala po kawaleczku:tak:tez sobie chwalila ten sposob:-p A teraz kolezanka probuje oduczyc 1,5 rocznego synka i tez kawalek juz odciela ale maly go nie chce i jeczy dalej zeby dac mu drugiego smoka:rofl2: Takze na jednych to dziala na drugich nie..
 
Do góry