reklama
Agusia1987
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2008
- Postów
- 1 623
Wiecie z jednej strony fajnie że zostało Nas hmm jakieś 20/30 mamuś udzielających się regularnie ;-) jak było dużo mamuś to czytałam, odpisałam a później i tak nie kojarzyłam co napisała która a teraz pamiętam większość o każdej z Was
maniulka
Pozytywnie zakręcona:)
A gdzie Justyna zaspał czy co?????zawsze we dwie zostajemy ostatnio na placu boju
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
hej dziewczynki...
ja przepraszam, ale tylko parę słów o sobie, bo jestem zmachana jak koń po westernie...
poczytałam trochę za to co u Was :-)
dziś od rana ten gość, oczywiście najważniejszy audit w roku, a w zakładzie produkcyjnym wszyscy się wypięli i poszli na urlopy.
no, ale trochę kolega zawalił, bo zapomniał poinformować ich o terminie a sam oczywiście też poszedł na urlop... ech, życie.... no więc ja musiałam cały dzień świecić oczami, tłumaczyć się za cały zakład (gdzie pracuje 150 osób), a na dodatek nie było mnie w pracy od stycznia (!!!!!).
na szczęście wszystko poszło gładko.. skończyliśmy po 6 godzinach harówki... oczywiście bez żadnej niezgodności
odbiłam sobie wieczorem i zabrałam gościa do restauracji (z żoną - bo przyjechał z żoną częściowo zwiedzić polskę, bo żona nigdy nie była) i było baaaaardzo sympatycznie pogadaliśmy trochę o historii, bo dziś 1 września, udziale polaków (polskich spadochroniarzy) w wyzwalaniu miast holenderskich (bo oni holendrzy)
przed wyjściem mąż mi podrzucił historyjkę, bo w tym tyg był mecz piłkarski między jakimś polskim zespołem i jakimś holenderskim zespołem i z racji 1 września olenderscy kibice wystawili polakom transparent z napisem w stylu "dziękujemy za waszych spadochroniarzy" - super sympatyczny gest....
wogóle bardzo fajni i inteligetni ludzie. poznali się i pobrali jak mieli po 40-parę lat.
no, ale nie smęcę Wam więcej o mojej pracy
lecę się kąpac i spać, bo mi mąż już wodę nalał dawno do wanny...
a jeszcze na dodatek wczoraj kupiłam sobie buty i dziś je założyłam i niewygodne jak cholera tak sobie nogi poobcierałam z każdej strony, że koło 15 to już ledwo powłuczyłam nogami. w międzyczasie musiałam pojechać do domu, bo bym do wieczora nie wyrobiła...
ja przepraszam, ale tylko parę słów o sobie, bo jestem zmachana jak koń po westernie...
poczytałam trochę za to co u Was :-)
dziś od rana ten gość, oczywiście najważniejszy audit w roku, a w zakładzie produkcyjnym wszyscy się wypięli i poszli na urlopy.
no, ale trochę kolega zawalił, bo zapomniał poinformować ich o terminie a sam oczywiście też poszedł na urlop... ech, życie.... no więc ja musiałam cały dzień świecić oczami, tłumaczyć się za cały zakład (gdzie pracuje 150 osób), a na dodatek nie było mnie w pracy od stycznia (!!!!!).
na szczęście wszystko poszło gładko.. skończyliśmy po 6 godzinach harówki... oczywiście bez żadnej niezgodności
odbiłam sobie wieczorem i zabrałam gościa do restauracji (z żoną - bo przyjechał z żoną częściowo zwiedzić polskę, bo żona nigdy nie była) i było baaaaardzo sympatycznie pogadaliśmy trochę o historii, bo dziś 1 września, udziale polaków (polskich spadochroniarzy) w wyzwalaniu miast holenderskich (bo oni holendrzy)
przed wyjściem mąż mi podrzucił historyjkę, bo w tym tyg był mecz piłkarski między jakimś polskim zespołem i jakimś holenderskim zespołem i z racji 1 września olenderscy kibice wystawili polakom transparent z napisem w stylu "dziękujemy za waszych spadochroniarzy" - super sympatyczny gest....
wogóle bardzo fajni i inteligetni ludzie. poznali się i pobrali jak mieli po 40-parę lat.
no, ale nie smęcę Wam więcej o mojej pracy
lecę się kąpac i spać, bo mi mąż już wodę nalał dawno do wanny...
a jeszcze na dodatek wczoraj kupiłam sobie buty i dziś je założyłam i niewygodne jak cholera tak sobie nogi poobcierałam z każdej strony, że koło 15 to już ledwo powłuczyłam nogami. w międzyczasie musiałam pojechać do domu, bo bym do wieczora nie wyrobiła...
maniulka
Pozytywnie zakręcona:)
Dobranoc dziewczynki:-)
madzik_
Fanka BB :)
wlazłam jeszcze raz na forum-oczywiście końcówka pakowania
Czekam na pranie jeszcze aby wywiesić bo kupiłam w lumpku Oliwierowi 3 kurteczki grubsze bo przecież zapomniałam ze tam może być zimno No i tak kibluje o tej porze z mezem Właśnie on idzie spać a ja jeszcze czekam
Avanti, Dominika dziewczyny pracujące... wasze słodkości będą za Wami teśknic i tesknia juz
a co do żłóbków to napewno Adka da sobie radę z każdym dniem będzie lepiej... Tak myśl Eve!!
Sara u mnie mama była ze mną w domu a mimo to ja jestem bardzo komunikatywna osoba, dobrze umuzyczniona(od tańca towarzyskiego po granie na keybordzie i inne różne rzeczy) więc sądzę że to też od dziecka zależy jak sie rozwija.. Napewno dzieci podpatruja inne zachowania, ale wiekszosc nawet jeśli do żłobka nie śmiga to nadrabia szybko w przedszkolu... Bo do przedszkola to juz wielkie wyjatki nie chodza..
Druga sprawa ze oprócz tych dobrych rzeczy dzieci ucza się w przedszkolach tych złych:-(
Do przedszkola napewno dam jak najwczesniej ale złobek wykluczam o ile nie będzie gardłowej sytuacji..
Choroby to inna sprawa bo dziecko i tak to odchoruje czy w przedszkolu czy w złobku...
Dobra to tyle.... Spadam i do poczytania za 2 tygodnie:-) odpoczne od Was a Wy ode mnie
Pozdrowionka...
Miotlica pamietaj o moim aparacie;-)
Czekam na pranie jeszcze aby wywiesić bo kupiłam w lumpku Oliwierowi 3 kurteczki grubsze bo przecież zapomniałam ze tam może być zimno No i tak kibluje o tej porze z mezem Właśnie on idzie spać a ja jeszcze czekam
Avanti, Dominika dziewczyny pracujące... wasze słodkości będą za Wami teśknic i tesknia juz
a co do żłóbków to napewno Adka da sobie radę z każdym dniem będzie lepiej... Tak myśl Eve!!
Sara u mnie mama była ze mną w domu a mimo to ja jestem bardzo komunikatywna osoba, dobrze umuzyczniona(od tańca towarzyskiego po granie na keybordzie i inne różne rzeczy) więc sądzę że to też od dziecka zależy jak sie rozwija.. Napewno dzieci podpatruja inne zachowania, ale wiekszosc nawet jeśli do żłobka nie śmiga to nadrabia szybko w przedszkolu... Bo do przedszkola to juz wielkie wyjatki nie chodza..
Druga sprawa ze oprócz tych dobrych rzeczy dzieci ucza się w przedszkolach tych złych:-(
Do przedszkola napewno dam jak najwczesniej ale złobek wykluczam o ile nie będzie gardłowej sytuacji..
Choroby to inna sprawa bo dziecko i tak to odchoruje czy w przedszkolu czy w złobku...
Dobra to tyle.... Spadam i do poczytania za 2 tygodnie:-) odpoczne od Was a Wy ode mnie
Pozdrowionka...
Miotlica pamietaj o moim aparacie;-)
dzień dobry, jest tu ktoś???
Szymon przespal dzisiaj calusieńką noc!!! może dlatego, że w dzien coraz mniej śpi super uczucie-chociaż ja nie mogę narzekać bo zwylke budził się tylko raz.
Wczoraj miałam okropny dzień, zeznawałam w sądzie jako świadek- okropne uczucie...potem zrobiłam troche przetworów- mus z jabłek do szarlotki na zime i takie mega ostre ogureczki
zostały mi jeszcze śliwki węgierki zrobię z nich dzemik ale to dopiero w czwartek.
M. pracuje od świtu do nocy, przez urlop i przeziebienie narobil sobie niezłych zaległości, a ja sama z Szymiem siedzę, dobrze ze choziaż moja siostra jest to spędzamy dnie razem.
Zapowiada się ladny dzień u nas-tylko wiatr wieje.
A jak Wam minęła nocka?
niech się ktoś odezwie bo nuuuuudy....
Szymon przespal dzisiaj calusieńką noc!!! może dlatego, że w dzien coraz mniej śpi super uczucie-chociaż ja nie mogę narzekać bo zwylke budził się tylko raz.
Wczoraj miałam okropny dzień, zeznawałam w sądzie jako świadek- okropne uczucie...potem zrobiłam troche przetworów- mus z jabłek do szarlotki na zime i takie mega ostre ogureczki
zostały mi jeszcze śliwki węgierki zrobię z nich dzemik ale to dopiero w czwartek.
M. pracuje od świtu do nocy, przez urlop i przeziebienie narobil sobie niezłych zaległości, a ja sama z Szymiem siedzę, dobrze ze choziaż moja siostra jest to spędzamy dnie razem.
Zapowiada się ladny dzień u nas-tylko wiatr wieje.
A jak Wam minęła nocka?
niech się ktoś odezwie bo nuuuuudy....
maniulka
Pozytywnie zakręcona:)
Witam:-)
Ja jestem;-)
Madzik odpoczywaj i pięknej pogody ci życzę
ATsonia byłam kiedyś światkiem w sądzie,niby nic nie zrobiłam a sprawa była błacha ale sam klimat mnie przerażał i łapy mi latały jak cholercia
A moja Martynia jeszcze śpiwstała przed 6 podjadła i lula dalej,synka wyprawiłam do szkoły(w deszcz okropny) a teraz popijam kawusię
Ja jestem;-)
Madzik odpoczywaj i pięknej pogody ci życzę
ATsonia byłam kiedyś światkiem w sądzie,niby nic nie zrobiłam a sprawa była błacha ale sam klimat mnie przerażał i łapy mi latały jak cholercia
A moja Martynia jeszcze śpiwstała przed 6 podjadła i lula dalej,synka wyprawiłam do szkoły(w deszcz okropny) a teraz popijam kawusię
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
hej mamusie:-)
przepraszam ze tyle czasu cicho z mojej strony ale odkad moj poszedl do pracy mam urwanie glowy.w dodatku wzielam sie za odchudzanie,wiekszosc czasu jestem poza domem i czas leci a wieczorami padam i nie zagladam juz na forum.
z nowosci u nas-dawidek dostal uczulenia do tej pory byly tylko 3 kropki na twarzy glowie i szyi wielkosci pol paznokcia malego sa czerwone a dzi wyszly jeszcze 2 po prawej stronie na policzku,i albo to od ryzu albo cieleciny,i co robic w takiej sytuacji?
lece kochane szykowac sie do miasta bo dawid zaczyna juz marudzic
przepraszam ze tyle czasu cicho z mojej strony ale odkad moj poszedl do pracy mam urwanie glowy.w dodatku wzielam sie za odchudzanie,wiekszosc czasu jestem poza domem i czas leci a wieczorami padam i nie zagladam juz na forum.
z nowosci u nas-dawidek dostal uczulenia do tej pory byly tylko 3 kropki na twarzy glowie i szyi wielkosci pol paznokcia malego sa czerwone a dzi wyszly jeszcze 2 po prawej stronie na policzku,i albo to od ryzu albo cieleciny,i co robic w takiej sytuacji?
lece kochane szykowac sie do miasta bo dawid zaczyna juz marudzic
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 195 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 642
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 911
Podziel się: