reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
Sara, na tym wątku sprzedam można linki dawać, sama też mam parę :tak: na innych to nie wiem :no:

nik_a, ja bym zaryzykowała, tymbardziej, że z obecną osoba od której wynajmujesz nie układa Ci sie najlepiej jak napisałaś. Klientki zawsze znajdziesz nowe a i stare pewnie bedą przychodzić do Was. Jawor to nie takie duże miasto (z całym szacunkiem), więc kilometrów nie będą pokonywać :tak:
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :-)


My wróciliśmy dopiero do domu, mieliśmy dziś bardzo fajny dzień, wybraliśmy sie na rejs po Odrze :-) a potem na pizze do pizzy hut :-D
Chcieliśmy iść ze znajomymi i ich córeczką, ale oni mieli nieciakawie, bo w nocy ich sasiad menel podlalił od peta swoje mieszkanie (oni z nim za ścianą) i ogólnie facet trup a oni maja smród w domu i czarnr ściany :baffled: Musieli małą wywieźć w nocy, no masakra, dzis cały dzień wietrzą, sprzatają itp. Dobrze że sie stamtad wyprowadzaja :tak:
 
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi. Eve- nie masz za co przepraszać, wiadomo że Jawor to nie metropolia ;-), raczej się zdecyduję, tym bardziej że bliżej centrum będzie jeszcze jutro się okaże, bo o 12 idziemy tam z babką z sanepidu, żeby rzuciła okiem, czy lokal spełnia wymogi. Dam znać.
O kurcze Eve- jaka historia.....masakra! Fajnie, że Wy też miło spędziliście niedzielę.
Wypad na basen udany (zdjęcia na wz)- Lenka spisała się na medal, bardzo się jej podobało, a teraz śpi padnięta.
Święto naszego ślubu- jak to nazwał Michał, też przebiegło super- prezentów sobie z tej okazji nie dajemy- sami dla siebie jesteśmy prezencikami- miło i rodzinnie spędziliśmy czas, po basenie byliśmy jeszcze w pobliskiej miejscowości bo dziś tam był pierogowy festyn.Teraz zjedliśmy krokieciki a jak Misiek uśnie otwieramy winko:tak: i ....
 
poczytałam trochę co u Was :-)

M*R* - serdeczne gratulacje dla siostry!!! przekaż :-)

nika - ja też bym tak jak Eve ryzykowała :tak::tak::tak: też myślę, że stałych klientek nie stracisz.. jednak siła przyzwyczajenia.. ja chodzę od paru lat do jednej fryzjerki, mimo, że ona ze 2 razy zmieniała salon, w którym pracuje :happy2:
no i wszystkiego naj z okazji rocznicy!!!!

Eve - szoook :szok: straszne sa takie historie.. i zmutne.. dobrze, ze im się nic nie stało.... a i mieszkanie całe zostało....

Kitki - nie smutaj... dacie sobie radę.. chociaż początki będą pewnie trudne.. a może wcale nie? :tak: tego życzę :-)


skoro jesteście ciekawe, to wrzucę zdjęcie toru na wz za parę chwil ;-);-);-)

a wogóle cały panieński był naprawdę super! na początku byliśmy w wawie w klubie studenckim na karaoke. zabawa naprawdę genialna. panna młoda oczywiście o niczym nie wiedziała. wymyśliłyśmy to, bo ona bardzo lubi śpiewać i ma bardzo dobry głos (kiedyś 2 lata na weselach śpiewała).
na początku cieżko było nam ją wyciągnąć, ale parę drinków i pomoc faceta, który całe to karaoke obsługiwał (i też śpiewał) i się dziewczyna rozkręciła :-)
cała sala jej ze 3 razy sto lat zaśpiewała i wogóle było baaardzo wesoło.
w męskiej toalecie umieściłyśmy wiadro z różami z kartką w stylu, ze "ta i ta dziewczyna za tydzień wychodzi za mąż, jeżeli chcesz sprawić jej przjemność złóż jej życzenia i wręcz ten kwiatek" :-) i co jakiś czas podchodzili do niej przypadkowi mężczyźni i wręczali kwiaty :tak:
posiedzieliśmy tak do 1 w nocy, potem wróciliśmy do domu.
tam był tort, prezenty i quiz.
dwa dni wcześniej nagraliśmy na kamerę jej narzeczonego, który odpowiadał na pytania, on miała wiedzieć/ zgadnąć co on odpowiadał. pytania były na temat jego/ jej ulubionych rzeczy (kolor jedzenie, hobby, itp...) i na temat ich dotychczasowego życia. wyszło wszystko bardzo fajnie
to już trzeci wieczór panieński, który organizowałyśmy (w naszej najbliższej rodzinie) każdy w podobnym stylu i każdy super udany (w tym mój).. ale za każdym razem im dalej tym bardziej głupie pomysły ;-);-);-) jeszcze 2 moje siostry nie wyszły za mąż, więc już się boję co dalej wymyślimy...:szok:

ogólnie wróciłam do domu o 4, a Jasiek się oczywiście obudził o 7, więc jestem padnięta.... próbowałam go jak najdłużej w łóżku u siebie trzymać, żeby jeszcze przydrzemał trochę. tak do 10 się udało, raz nawet dłuższą drzemkę złapał

nasi panowie pojechali na kawalerski na mazury.. jeszcze nie wrócili, ale już są w drodze :tak:
 
Dominika, fajnie spędziałaś ten panieński :tak: Ciekawia i miło musiało być.

nik_a
, myślę że takie zmiany są czasem ludziom potrzebne by mieli urozmaicenie w zyciu i by monotonnia się nie wdarła :tak:
Po winku to można bardzo miło spędzic czas :-D:-D:-D
 
Dominika - rzeczywiscie panieński musiał byc b udany:tak: fajny pomysł z tymi kwiatkami
Justyna - i jak tam chrzciny? Żyjesz kobito?:-)

my tez spedzilismy dzien poza domem, na obiedzie bylismy u tesciowej, tesc na szczescie wyjechał do rodziny wiec nie miałam tej wątpliwej przyjemnosci go spotkac;-) na szczescie:-D bo humor mam dzis nie ciekawy:tak: Powoli powinnam sie szykowac do pracy, ale mam to gdzies, moze sie rozchoruje i nie bede musiała jutro isc;-):-D Nie zamierzam robic wielkich przygotowan z tego powodu. Musze tylko szpilki wyciagnac z kartonów bo latem to prawie caly czas w japonkach biegam:-D
Musze uciekac bo paweł chce kompa:-(
 
Dominika super ze impreza udana!!!
Fajnie wymyslilyscie z tymi rozami:-)
Nika winko,romantyczna komedia mmmm-rozmarzylam sie.
Kitki zdaj nam jutro relacje z pierwszego dnia w pracy
Eve no to nie ciekawie mieli wasi znajomi-wspolczuje,wiem jak smierdzi cos spalonego.
My bylismy dzis na zakupach spozywczych ale kupilam tez malemu bluzke -9-12m z Chereokee (jutro wstawie fotke)z napisem i love mummy jak m to zobaczyl to szukal z napisem i love dady ale sie usmialam bo nie bylo takich a on szukal:-D:-D:-D.

Maly zasypia a duzy robi sobie papu,kurde az sie boje dzisiejszej nocy:eek:
 
reklama
ja Was podczytuje ale mam doła więc nie mam nawet co pisac..
Dzien minał nawet Ok, spacer po starówce w wawie...:tak: to bylo mile..
Potem kolacja na ogrodzie i okropnie u nas zimno bylo:-( a my teraz nad morze mamy jechac???? porąbało nas:-( zimno strasznie i jeszcze deszcz nadaja:-(
Co ja będę w Jantarze o tej porze roku robiła......
Z powodu pracy Z urlop przesuniety na poczatek od środy:-( porazka:-:)-(
Jechać i chować się przed zimnym wiatrem w pokoju noclegowym to żadna uciecha:-(
A jak brzydka pogoda to i nawet gdańska czy dyni nie pozwiedzamy:-(W lipcu nie chcieliśmy bo malowanie, potem chrzciny a potem Z nie mógł wziąć urlopu:-( no i teraz we wrzesniu znowu małe przesunięcie:-(

Dobra nie smece juz:-:)-(

Dominika super wieczór panieński!!!
MR gratulacje dla siostry :)
Ewelcia, Magdalenka czytałam o katastrofie:-( współczuje ich rodzinom Ewelcia fajne zakupy :):-(
Kitki powodzenia w pracy!! ucałuj Jutro mocno Nadie!! :)

Przepraszam za brak wszystkich komentarzy ale juz nie pamietam co kto pisal :(
 
Ostatnia edycja:
Do góry