reklama
nik_a
Rodzinka w komplecie :-)
M*R* spełnienia wszyyyystkich marzeń! Sto lat!
Dziś ur. ma też moja siostra, kończy 12 lat. A jutro Krzysiu Dziś odbieram prezencik dla niego. Kupiłam mu golarkę Philipsa- ale trzymałam ją u kolegi w sklepie, bo jakby była w domu to pewnie bym nie wytrzymała i dała wcześniej, tak jakoś mam:-)
W sobotę Krzyś ma imieniny, ale wtedy to już będziemy na Głębokim- wtedy prezencik będzie inny;-)
Dziś ur. ma też moja siostra, kończy 12 lat. A jutro Krzysiu Dziś odbieram prezencik dla niego. Kupiłam mu golarkę Philipsa- ale trzymałam ją u kolegi w sklepie, bo jakby była w domu to pewnie bym nie wytrzymała i dała wcześniej, tak jakoś mam:-)
W sobotę Krzyś ma imieniny, ale wtedy to już będziemy na Głębokim- wtedy prezencik będzie inny;-)
nik_a
Rodzinka w komplecie :-)
Upss, nie doczytałam. Tak czy inaczej wszystkiego najjjj!
madzik_
Fanka BB :)
u mnie Oliwier drze sie dziś okropnie, jak nigdy... Marudny że szok.
MR dużo kwiatów z okazji imienin i udanej kolacji
ATsonia jak Ty to zrobiłas? nosss, uchooo
a my po wizycie u neurologa wczoraj, mam mieszane uczucia..
Neurolog powiedziała ze żadnej asymetrii nie widzi i rozwija się prawidłowo, a pediatra mówi że widzi u niego asymetrie.. Neurolog : że jeszcze głowe do siadu nie trzyma idealnie sztywno to normalne bo ma na to jeszcze 2 msc a pediatra :że już sztywno powinien trzymać głowe jak się go pociąga do siadu.. N: Powiedziala ze skoro podrywa się już do siadu od dłuższego czasu to wszystko jest w porządku, a to że się teraz tak wigina to po prostu do obracania siee na brzuch itp... Powiedziała ze ta piediatra to jakaś dziwna i aż patrzyła z jakiejs przychodni jesteśmy..Pediatra z kolei namawiała nas gorąco na USg przez ciemiączko, żeby od neurolog spróbować poprosić o skierowanie a jak nie da to iść prywatnie, oczywiscie do przychodni jaką polecała. Pediatra dała nam namiar na rehabilitantk(prywatną) którą zachwalała ogromnie i że lepsza niz niejeden neurolog...
Teraz sama nei wiem co zrobić...Oliwier obraca sie i na jedna i na druga strone, tylko jak trzyma głowe jak noszony jest na rekach to częściej na lewą strone
głowe od zawsze sztywno trzymał na brzuszku raczej.a teraz jak sie podrywa do siadu to tez mocno trzyma.
Dziewczyny które miały asymetrie.. Jak to u Was wygląda?
a ja znowu musze spadac bo mój brzdąc ssie kciuka przez sen- taks ie nauczył ostatnio i wsadza
MR dużo kwiatów z okazji imienin i udanej kolacji
ATsonia jak Ty to zrobiłas? nosss, uchooo
a my po wizycie u neurologa wczoraj, mam mieszane uczucia..
Neurolog powiedziała ze żadnej asymetrii nie widzi i rozwija się prawidłowo, a pediatra mówi że widzi u niego asymetrie.. Neurolog : że jeszcze głowe do siadu nie trzyma idealnie sztywno to normalne bo ma na to jeszcze 2 msc a pediatra :że już sztywno powinien trzymać głowe jak się go pociąga do siadu.. N: Powiedziala ze skoro podrywa się już do siadu od dłuższego czasu to wszystko jest w porządku, a to że się teraz tak wigina to po prostu do obracania siee na brzuch itp... Powiedziała ze ta piediatra to jakaś dziwna i aż patrzyła z jakiejs przychodni jesteśmy..Pediatra z kolei namawiała nas gorąco na USg przez ciemiączko, żeby od neurolog spróbować poprosić o skierowanie a jak nie da to iść prywatnie, oczywiscie do przychodni jaką polecała. Pediatra dała nam namiar na rehabilitantk(prywatną) którą zachwalała ogromnie i że lepsza niz niejeden neurolog...
Teraz sama nei wiem co zrobić...Oliwier obraca sie i na jedna i na druga strone, tylko jak trzyma głowe jak noszony jest na rekach to częściej na lewą strone
głowe od zawsze sztywno trzymał na brzuszku raczej.a teraz jak sie podrywa do siadu to tez mocno trzyma.
Dziewczyny które miały asymetrie.. Jak to u Was wygląda?
a ja znowu musze spadac bo mój brzdąc ssie kciuka przez sen- taks ie nauczył ostatnio i wsadza
Ostatnia edycja:
miotlica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2008
- Postów
- 1 506
Nik_a - mój m też Krzyś, urządzamy mu imieniny w niedzielę, będzie garden party (grillowanko, jakieś ze dwie/trzy sałatki lekkie, owoców dużo, koreczki - bo mnie zainspirowałyście ostatnio itd.)
Co do prezentu, to ja wiem o czym marzy mój mąż - o porządnym plecaku na aparat foto i obiektywy - i spełni się to jego marzenie
Ja dziś znów po jeździe - znów łuk wyszedł, więc jest dobrze, na mieście coraz większą mam pewność jazdy, parkowania pozostaje dopracować - ale jeszcze mam 16 godzin przed sobą, więc jeszcze trochę.
Po południu byłam u mojej przyjaciółki - oprócz mnie przyjechały jeszcze 2 nasze wspólne koleżanki, zamówiłyśmy placki po węgiersku do domu i plotkowałyśmy aż do teraz, fajnie Tym razem Natalia była ze mną, mojemu M też należy się trochę odpoczynku.
Co do prezentu, to ja wiem o czym marzy mój mąż - o porządnym plecaku na aparat foto i obiektywy - i spełni się to jego marzenie
Ja dziś znów po jeździe - znów łuk wyszedł, więc jest dobrze, na mieście coraz większą mam pewność jazdy, parkowania pozostaje dopracować - ale jeszcze mam 16 godzin przed sobą, więc jeszcze trochę.
Po południu byłam u mojej przyjaciółki - oprócz mnie przyjechały jeszcze 2 nasze wspólne koleżanki, zamówiłyśmy placki po węgiersku do domu i plotkowałyśmy aż do teraz, fajnie Tym razem Natalia była ze mną, mojemu M też należy się trochę odpoczynku.
Justyna337
Fanka BB :)
miotlica cieszę się, że tak fajnie Ci idzie... a my załatwiamy dzisiaj chrzciny. poechaliśmy do kościoła a tam... zamkniete!!!! w wakacje kancelaria działa inaczej a niedziela, którą wybraliśmy nie jest chrzcielna... więc teść pojechał dziś do kościoła jeszcze raz gadać z babeczką z kancelarii - to jakaś znajoma i gadać z proboszczem. na szczęście zgodził się na 30 sierpnia, i chrzest będzie po mszy. także wszystko się udało a jeszcze jutro muszę pojechać z dokumentami...
ATsonia, uważaj na siebie - ale uśmiać to się uśmiałam
MR, wszystkiego najlepszego na imieninki
u nas dzisiaj było okropnie gorąco, potem duszno i parno, a teraz padał deszcz - co za pogoda
Jula jest małą terrorystką - ciągle chce na rękach być noszona, ja już wymiękam, kręgosłup do wymiany niedługo będę miała
MR, wszystkiego najlepszego na imieninki
u nas dzisiaj było okropnie gorąco, potem duszno i parno, a teraz padał deszcz - co za pogoda
Jula jest małą terrorystką - ciągle chce na rękach być noszona, ja już wymiękam, kręgosłup do wymiany niedługo będę miała
Myfa80
mama Hubcia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 6 526
M*R oj ja to mam dosc czesto jak jeden spi to drugi sie budzi....
ja juz pewnie tez niedlugio wogole nie bede karmic bo zeszlo juz do jednorazowego karmienia w cgu dnia piersia....
Huberta karmilam az do 9 miesiaca wtedy sam sie odessal ;-) a Wojtka wyglada na to ze 4 max ech no nic...
madzik kochana nie przejmuj sie moja to samo owila pediatra zeby zrobic usg glowki przez ciemiaczko, co ciekaawe jak bylismy w radomiu rozchorowal nam sie starszak wezwalam lekarza do domu (ordynator oddzialu dzieciecego w Radomiu) super lekarz ... poprosilam przy okazji zeby przebadal mi malucha i byl w szoku ze pediatra kazala nam robic to usg zbadal dokladnie Wojtka i super wszytsko wytlumaczyl.... przy okazji pwoiedzial zeby mleko zmienila powoli bo malyy nie ma zadnych oznak skazy bialkowej a ten wysyp to z opisu wynika ze łojotokowe zapalenie skory bylo ....
co do trzymania glowki moj nie trzyma jeszcze dobrze, czesem sie chwieje, ale to normalne ja sie tym nie stresuje bo moj Hubert tak samo mial... a poza tym neurolog to specjalista wiec wie lepiej ...
ja juz pewnie tez niedlugio wogole nie bede karmic bo zeszlo juz do jednorazowego karmienia w cgu dnia piersia....
Huberta karmilam az do 9 miesiaca wtedy sam sie odessal ;-) a Wojtka wyglada na to ze 4 max ech no nic...
madzik kochana nie przejmuj sie moja to samo owila pediatra zeby zrobic usg glowki przez ciemiaczko, co ciekaawe jak bylismy w radomiu rozchorowal nam sie starszak wezwalam lekarza do domu (ordynator oddzialu dzieciecego w Radomiu) super lekarz ... poprosilam przy okazji zeby przebadal mi malucha i byl w szoku ze pediatra kazala nam robic to usg zbadal dokladnie Wojtka i super wszytsko wytlumaczyl.... przy okazji pwoiedzial zeby mleko zmienila powoli bo malyy nie ma zadnych oznak skazy bialkowej a ten wysyp to z opisu wynika ze łojotokowe zapalenie skory bylo ....
co do trzymania glowki moj nie trzyma jeszcze dobrze, czesem sie chwieje, ale to normalne ja sie tym nie stresuje bo moj Hubert tak samo mial... a poza tym neurolog to specjalista wiec wie lepiej ...
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Witam!
Nie było mnie chyba ze 3 tygodnie...
Ale właśnie kolega mi przywiózł komputer z naprawy, także ju z się melduję, że jestem i żyję :-)
3 tygodnie bez internetu miały też swoje dobre strony ;-)
zrobiłam trochę słoików ogórków na zimę oraz masę słoików wiśni - soki i dżemy, no i obejrałam dwa sezony House'a (na innym komputerze, na którym nie ma netu).
Heh.. postaram sie choć trochę nadrobić, ale pewnie się nie uda.. widzę, że nowe wątki się pojawiły :-)
A u nas wszystko OK przez ten czas. Jasiek zdrowy, właśnie zasnął, bo coś wcześnie dziś wstał - 7:40. Ostatnio też ma lepszy apetyt. Wczoraj wciągał butle po 220 ml
Nie było mnie chyba ze 3 tygodnie...
Ale właśnie kolega mi przywiózł komputer z naprawy, także ju z się melduję, że jestem i żyję :-)
3 tygodnie bez internetu miały też swoje dobre strony ;-)
zrobiłam trochę słoików ogórków na zimę oraz masę słoików wiśni - soki i dżemy, no i obejrałam dwa sezony House'a (na innym komputerze, na którym nie ma netu).
Heh.. postaram sie choć trochę nadrobić, ale pewnie się nie uda.. widzę, że nowe wątki się pojawiły :-)
A u nas wszystko OK przez ten czas. Jasiek zdrowy, właśnie zasnął, bo coś wcześnie dziś wstał - 7:40. Ostatnio też ma lepszy apetyt. Wczoraj wciągał butle po 220 ml
reklama
maniulka
Pozytywnie zakręcona:)
Witam:-)
Nie było mnie parę dni,próbowałam nadrobić ale nijak mi to wychodzi
Wczoraj zamówilismy już bilety do Norwegi na nasza przeprowadzkę mąż jedzie autem z całym naszym majdanem(kupilismy vana)a ja z dzieciakami lecę samolotem doszlismy do wniosku że żal męczyć dzieciaki tyle godzin w podróży,wylatujemy 11 sierpnia więc czasu coraz mniej a jeszcze tyle do zrobienia a o pakowaniu to juz nawet nie myslę.
W wtorek bylismy nad morzem pospacerować odpocząć od miasta,bylismy w swinoujsciu i miałam wielką ochotę zadzwonić do Mojego Maleństwa bo ona własnie jest ze Swinoujscia nawet spisałąm sobie jej numer tel.ale jakos ciągle cos sie działo i czasu mi brakło a szkoda
Nie było mnie parę dni,próbowałam nadrobić ale nijak mi to wychodzi
Wczoraj zamówilismy już bilety do Norwegi na nasza przeprowadzkę mąż jedzie autem z całym naszym majdanem(kupilismy vana)a ja z dzieciakami lecę samolotem doszlismy do wniosku że żal męczyć dzieciaki tyle godzin w podróży,wylatujemy 11 sierpnia więc czasu coraz mniej a jeszcze tyle do zrobienia a o pakowaniu to juz nawet nie myslę.
W wtorek bylismy nad morzem pospacerować odpocząć od miasta,bylismy w swinoujsciu i miałam wielką ochotę zadzwonić do Mojego Maleństwa bo ona własnie jest ze Swinoujscia nawet spisałąm sobie jej numer tel.ale jakos ciągle cos sie działo i czasu mi brakło a szkoda
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 201 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 652
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 924
Podziel się: