G
gosia88
Gość
czesc wszystkim
mi cos od kilku dni komp dziwnie dziala, nie wiem czy to kllawiatura czy net ale wejsc tu moge a napisac juz nie no ale teraz chwilowo jest ok
MR zdrowia, szcescia i pociechy z dzieciakow! No i powodzenia w dalszym zyciu malzenskim
Eve- rzecywiscie niezle z tym wyjazdem. Ja to nieraz dostaje jakies vouchery itp ale nigdy na to nie zwracam uwagi...
Kitki- ja ogolnie do sprawnosci powrocilam, ale brzuch...masakra...jak detka! Zrobienie jednego brzuszka to dla mnie wyzwanie
Miotlica- oj pamietam jak ja robilam prawko jak bylo fajnie Gratuluje, wiem ze sprawia to niesamowita radoche!
A ja bylam wczoraj u krawcowej odebrac swoja suknie slubna... jak ją przymierzylam i sie zobaczylam w lustrze to az mi sie lza zakrecila w oku...ja to normalnie taka chlopczyca jestem, a tu suknia i wogole... w kosciele sie pewnie rozkleje maksymalnie, juz sie boje
mi cos od kilku dni komp dziwnie dziala, nie wiem czy to kllawiatura czy net ale wejsc tu moge a napisac juz nie no ale teraz chwilowo jest ok
MR zdrowia, szcescia i pociechy z dzieciakow! No i powodzenia w dalszym zyciu malzenskim
Eve- rzecywiscie niezle z tym wyjazdem. Ja to nieraz dostaje jakies vouchery itp ale nigdy na to nie zwracam uwagi...
Kitki- ja ogolnie do sprawnosci powrocilam, ale brzuch...masakra...jak detka! Zrobienie jednego brzuszka to dla mnie wyzwanie
Miotlica- oj pamietam jak ja robilam prawko jak bylo fajnie Gratuluje, wiem ze sprawia to niesamowita radoche!
A ja bylam wczoraj u krawcowej odebrac swoja suknie slubna... jak ją przymierzylam i sie zobaczylam w lustrze to az mi sie lza zakrecila w oku...ja to normalnie taka chlopczyca jestem, a tu suknia i wogole... w kosciele sie pewnie rozkleje maksymalnie, juz sie boje