reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

My pierwsza podroz odbedziemy ztad do Polski 18 lipca:-) Okolo 7 godzin jazdy samochodem a pozniej okolo 8 godzin promem:-p Ale licze na to ze Amelka da rade:tak::-D A pozniej odpoczynek przez poltora miesiaca i droga powrotna:-p
 
reklama
My wyjezdzamy nad morze w sierpniu:-DWlasnie po to zalozylam watek urlopowy zebysmy mogly sie podzielic roznymi uwagami dotyczacymi podrozy z naszymi dziecmi.Poza Krynica Morska ktora tu zostala wymieniona,to gdzie jedziecie?I na kwatere jakas tak?(Bo my tak).Kurde niech juz bedzie sierpien,nie moge sie doczekac:tak:
A jesli mazury to nie boicie sie komarow?
A co do diet,zawsze bylam zdania ze po prostu nalezy mniej jesc aby byly efekty.Moja mama ma 56 lat a wyglada na 40.Nie dosc ze jest szczupla jak na swoj wiek-wazy 65kg (ja 64kg) a przeciez jest po 2 ciazach i ma swoje lata oraz moj wzrost (165cm w kapeluszu hehe;-))to jeszcze wyglada zdrowo i ladnie.A przez cale zycie stosuje zasade ze wstaje od stolu niedojedzona-tzn nie przejada sie,a je wszystko,tyle ze po trochu.Ja jeszcze jutro mam taka pol-glodowke (pol-bo jem przeicez tyle ze malo a duzo pije) na skurczenie zoladka a potem wprowadzam SB.
Dzis sasiad w podziekowaniu "za pilnowanie mieszkania" podczas jego nieobecnosci,przyniosl nam hiszpanskie winko czerwone (mmmmm) i dla tej 1 lampki ulegne w swojej zelaznej diecie hehe,chpc winko kaloryczne jest:tak:
 
my tez wyruszamy nad morze ale od 31.08 do 11.09:-) już szukam jakiejś fajnej kwatery.:tak: NIe jedziemy w sezonie bo ja i tak na plaży z moim brzuchem i rozstępami to stach sie pokazać:szok: zreszta we wrześniu będzie taaniej:-) no i bałam sie upałów że będą na przełomie lipiec/siepień.
Osobiście znajomi za granica byli z malutkim 6 miesięcznym dzieckiem ale ja sie jeszcze na to nie odważę:szok:

Madzik my tez początkowo chcielismy jechac nad morze ale juz w czerwcu, ostatecznie zdecydowalismy sie na góry bo ja tez nie zamierzam sie pokazywac z brzuchem na plaży a poza tym to bałam sie ze albo bedzie gorąco i nie bede mogła byc z mała długo na plaży albo za zimno i tez lipa. A w górach to nawet jak jest 15-17 stopni to moze byc fajnie. Jedziemy 8 czerwca:-) do Kudowy Zdrój, od nas to ok 550km, ciekawe jak Nadia to zniesie:baffled:

Ostatnio nie chce nam lezec na spacerze w gondoli:baffled: ciagle chce byc noszona no i nie wiem czy w te góry brac gondole czy spacerówke, tylko ze w spacerówce to i tak by musiała lezec na płasko wiec w sumie to to samo:baffled:
 
Ja już się z mężem pogodziłam, w sumie to od razu wczoraj jak wróciliśmy do domu, ale jak tak to ma zawsze wyglądać to odechciewa mi się tam jeździć :baffled:. Wiem że dziadkowie mają prawo do wnuczki, ale oni tylko udają przed ludźmi że się nią interesują, w sobotę wieczorem (rozumiem że za dzień była komunia ale większość robiły siostry i kucharka a oni siedzieli i kawkę pili) nic do niej nie przyszli. Jak tak potem sama z nią siedziałam to zadzwoniłam do mojej mamy żeby do mnie zadzwoniła (ma do mnie darmowy numer) i sobie gadałyśmy kilka razy chyba razem 1,5 godziny :-D. A jak wczoraj jechaliśmy do babcia taką smutną udawała przed ludźmi :baffled: że zaraz zacznie płakać już jej chciałam odpowiedzieć że trzeba było z nią czas spędzać a nie kawkować ale nie będę bezczelna.
Co do wakacji to mąż zmienił pracę i dopiero będzie zarejestrowany w tym tygodniu, więc nie wiem jak to będzie u niego z urlopem :baffled:.

Patrycja miała dzisiaj usg bioderek i wszystko w jak najlepszym porządku :-). Malutka przed badaniem spała a jak lekarz jej robił usg to tylko na chwile otworzyła oczka zrobiła"eee" i poszła dalej spać :-D. Teraz malutka po kąpieli dalej śpi ;-) pół godzinki z nią pochodziłam na rączkach. Od 23 do teraz Patrycja nie spała może 2 godziny ehh nawet niecałe.
 
Ostatnia edycja:
W środę rano jadę na egzamin do Warszawy i moi Panowie zostają sami aż do czwartku już mam stresa nigdy nie byli sami w nocy:szok:
A co do diet to ja się za siebie biorę od czerwca, mniej będę jadła i nic po 19. :baffled:
 
ajejku ja sie za cwiczenia biore i wziasc nie moge.. ostatnio pisalam ze Jakos 3tyg temu wazylam 55 a teraz pewnie gdzies 52(na oko-bo sie nie wazylam) wiec dzisiaj jak weszlam na wage to okazalo sie ze nic nie schudlam od ponad trzech tyg. nadal waze 55:zawstydzona/y:

Agusia ja jestem ciekawa jak babcia i dziadek (rodzice Darka) zareaguja jak juz zobacza Amelcie... (a zobacza w polowie lipca) bo przez telefon to malo sie nie zesikaja (szczegolnie babcia) a cos czuje ze po jednym dniu juz sie im znudzi...:dry: no ale zobaczymy mam nadzieje ze sie myle:tak:
Dobrze ze juz pogodzona z mezem:-) ja ostatnio z Darkiem to sie tak klucilam ze szok co chwile o byle co...masakra:-p Obydwoje jestesmy zawzieci.. i nikt nie odpuszcza kazde z nas chc miec ostatnie slowo (oczywiscie nie przy Amelce albo tak cicho zeby pozniej nerwowa nie byla:-p:-p) Tyle ze ja jak sie pokluce to musze troche nieodzywac sie zeby mi nerwy przeszly a ten to potrafi po 15 minutach przyjsc zaczac gadac i udawac ze nic sie nie stalo albo ze napewmo on winny nie jest:dry: wtedy to szalu dostaje bo mi tak szybko nie przechodzi... (chociaz pare godzinek musi minac:-D albo chociaz zeby przeprosil-ale gdzie tam duma mu nie pozwala.. przeprosiny to sa od swieta i przewaznie wymuszone przeze mnie..)

no ale sie rozpisalam i posmucilam hehhe
 
Hej hej ,mowiac o diecie to ja wlasnie pol szklaneczki pifffka sobie pije:sorry2:...pierwszy raz od czasow przedciazowych:-).Waga narazie stoi :baffled:,od 2 tygodni buuuu.
 
reklama
Do góry