No to pięknie:-(, dzięki za linka- zaraz poczytam. Moja gin tego chyba nie robi, w razie czego będę musiała poszukać gdzie indziej.
ja tez bym tak zrobila.
znajdz sobie na necie o wymrazaniu i o wypalaniu i porownaj i zobaczysz ze mam racje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to pięknie:-(, dzięki za linka- zaraz poczytam. Moja gin tego chyba nie robi, w razie czego będę musiała poszukać gdzie indziej.
a po wypalaniu nie wraca???tez wracaMnie tez czeka wypalanie nadżerki:-( U Nas robią to pod narkozą i wybieram wypalanie bo po zamrażaniu podobno może powrócić, tzn kumpeli powróciło ale nie znam sie na tym jeszcze nic nie czytałam więc jestem zielona:-(
a po wypalaniu nie wraca???tez wraca
mi po zamrozeniu jeszcze do tej pory nie wrocila
a ja mam kolezanke ktora miala wypalanke miesiac pozniej po tym jak ja mialam zamrazana jej wrocila po 1,5r a mi do tej pory nie.Napisałam że nie wiem jeszcze się nie orientowałam w tym tylko z moich znajomych to znam przypadki ze po zamrożeniu im wróciły a po wypaleniu innym nie, ale nie wiem jak to jest
A po drugie u Nas robia pod narkozą i leżałam na sali z babeczką po wypalance i nic ja nie bolało
Tak właśnie uczynięNika przeciez nic nie stracisz jak jeszcze raz z ginka pogadasz,lepiej cie uswiadomi i wtedy podejmiesz decyzje
a ja mam kolezanke ktora miala wypalanke miesiac pozniej po tym jak ja mialam zamrazana jej wrocila po 1,5r a mi do tej pory nie.