reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Czesc z rana,
bylismy wczoraj na usg bioderek-PRYWATNIE :wściekła/y: bo tak jak Wam pisałam, wizyte w sziptalu mam na 19 lipca. Na szczęście lekarz powiedział ,że Szymonek ma książkowe bioderka-uffff kamień z serca.

Niestety jego cioteczna siostrzyczka, młodsza o 13 dni, która była umówiona na usg tuz przed nami-musi byc pieluchowana :-(

I TERAZ POMYSLCIE CO BY BYŁO, GDYBY POSZŁA DO LEKARZA TAK JAK WYPADA Z KOLEJKI??? bez sensu....
 
reklama
ATsonia super ze z Szymusiem wszystko ok:tak::-):tak:.
mojemu Szymusiowi sprawdzali "recznie"bioderka i zapewniali ze wszystko ok,mam nadzieje ze tak jest:-).
tu nie robia USG:baffled::crazy::baffled: nawet prywatnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak bedziemy w Polsce w czerwcu to myslalam o zrobieniu USG ale nie wiem czy to ma sens:sorry:ale chyba razcej zrobie dla wlasnej pewnosci tylko ze wtedy maly juz bedzie mial 4miesiace i jak by cos bylo nie tak(odpukac w niemalowane) to juz za pozno np.na podwojne pieluchowanie:nerd:.

A ja mam taki kaszel ze szok:szok::szok::szok:
Najadlam sie wczoraj czosnku az maz nie chcial ze mna spac:-D:-D:-Dale nie mial wyjscia;-).
dzis mi powiedzial ze mam juz nie jesc bo wali czosnkiem w calym domu.
Zjadlam platki z mlekiem i pije wode z miodem i cytryna-wczoraj tak pilam non-stop i ciagle do kibelka latalam.
Jeszcze @ mi sie nie skonczyla:baffled::baffled::baffled: 8 dzien trwa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ewelcia to zdrowiej szybciutko, bo mężuś nie będzie za szczęśliwy jak dziś na noc też się czosnku nawtykasz :), ale co zrobić jak on taki skuteczny jest
A ja mam dziś w domu wesoło... Przed chwilą M przywiózł z przedszkola Michała, bo zadzwonili, że boli go ucho:-(. Bidulek płakał. Zmierzyłam mu temperaturę -ma 37,8, dałam mu IBUM w syropie i krople do uszka i leży. Mała dziś nie w sosie- drzemie po 20 min, kwęka a czasem na szczęście się do mnie uśmiecha to mi jakoś wszystko wtedy rekompensuje:-). Ciekawy dzień się zapowiada. Na szczęście mam luz z obiadkiem, bo teściowa od wczoraj bigos pichci, to później nam podrzuci:tak:
 
ATsonia super ze z Szymusiem wszystko ok:tak::-):tak:.
mojemu Szymusiowi sprawdzali "recznie"bioderka i zapewniali ze wszystko ok,mam nadzieje ze tak jest:-).
tu nie robia USG:baffled::crazy::baffled: nawet prywatnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak bedziemy w Polsce w czerwcu to myslalam o zrobieniu USG ale nie wiem czy to ma sens:sorry:ale chyba razcej zrobie dla wlasnej pewnosci tylko ze wtedy maly juz bedzie mial 4miesiace i jak by cos bylo nie tak(odpukac w niemalowane) to juz za pozno np.na podwojne pieluchowanie:nerd:.

A ja mam taki kaszel ze szok:szok::szok::szok:
Najadlam sie wczoraj czosnku az maz nie chcial ze mna spac:-D:-D:-Dale nie mial wyjscia;-).
dzis mi powiedzial ze mam juz nie jesc bo wali czosnkiem w calym domu.
Zjadlam platki z mlekiem i pije wode z miodem i cytryna-wczoraj tak pilam non-stop i ciagle do kibelka latalam.
Jeszcze @ mi sie nie skonczyla:baffled::baffled::baffled: 8 dzien trwa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Tez cos czuje ze tutaj bedzie tak samo.. czyli "recznie" zbadaja bioderka .. jednak mam cicha nadzieje ze znajde gdzies miejsce gdzie robia usg bo mu dopiero pod koniec lipca do pl:-(
 
Mi sie dzis nudzi od rana,maly wstal o 8ej polezal postrzelal minki.Nastepnie poszedl w kimono o 10 i wstal ..uwaga o 15.30 :tak:,wzielam go na godzine na ogrodek ,zjadl i od nowa poszedl w kimono(on kocha spac jak mamusia;-)).Tak wiec spedzilam caly dzionek na ogrodzie z cora a teraz sie serialujemy:-).
 
Hej my dziś na spacerku byliśmy ze 3 godzinki mały teraz śpi ale coś się kręci chyba kupka idzie .
Moje maleństwo nie wie czy można ogórki ja nie jadłam ale jak się dowiesz to daj znać bo ja uwielbiam ogórasy :eek:
 
Moja malutka teraz o dziwo śpi w łóżeczku :szok:;-) hi hi na początku trochę marudziła, bo chciała na rączki ale pobawiłam się przy niej grzechotką, dałam jej smoczek, włączyłam karuzele i śpi już prawie dwie godziny ;-). Patuś nie lubi chyba swojego łóżeczka, woli łóżko rodziców lub rączki :-D:-D:-), jedynie w nocy śpi w łóżeczku, ale przed tym zasypia u Nas w łóżku a dopiero potem ją przenosimy do łóżeczka. A teraz o dziwo sama od siebie w nim zasnęła :-D:-).
 
moje maleństwo- ja jadłam ogórki ale w sałatce jarzynowej na święta i nic młodej nie było. musisz próbować, bo ja to chyba w ogóle mam mało wrażliwe pokarmowo dziecko:tak: (tfu tfu żeby nie zapeszyć) bo co zjem to jej nic nie jest. miała jaksieś zielone bąki w pieluszce ale pediatra powiedziała, żeby się nie przejmować bo dzieci karmione piersią tak mogą mieć. piłam też herbatę z cytryną a ponoć cytrusy zakazane i małej też nic nie było. na razie wystrazyłam się czosnku bo nasłuchałam się, że zmienia smak mleka ale widzę że dziewczyny jedzą na przeziębienie i widać dzieciakom nic nie jest...
 
reklama
No i mielismy dzis niespodziewany NALOT pielegniarki srodowiskowej.Tak,tak-nie poloznej a pielegniarki.U mnie na rejonie opieka nad bobasami jest az nadto-polozna srodowiskowa miala 6 wizyt,pediatra 1 a pielegniarka dzis 1 a w 9 m-cu mowila ze przyjdzie 2 raz.Do tego wszystkie 3 podaly swoje numery komorkowe i godziny urzedowania w przychodni zeby walic drzwiami i oknami jak cos sie dzieje- i to za friko wszystko!:D

sara czasami jak czytam twoje posty to się zastanawiam czy my aby na pewno mieszkamy w tym samym mieście:-):-):-)

a co do badania usg... pisałam już ze mnie chcieli zapisac na 6 lipca... czyli musiałabym sie przed porodem zapisać żeby były w terminie. nawrzeszczałam na babę w rejestraji... wiem, że to nie jej wina ale kurcze...:-p zapisałam małą prywatnie. za 50 zł. w sumie żadne pieniądze a szkoda moich nrwów zeby czekac do lipca
 
Do góry