reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Przesada żeby tyle czekać na wizytę w poradni! zwłaszcza że wiadomo że ta wizyta musi być w określonym czasie tj. ok 4-6 tyg zycia Maluszka!!!

Ja mam wizytę na 26 maja ( Gabrysia będzie wtedy miała 7 tyg). A nie wiecie czy oprócz usg bioderek muszę też małą zapisać do chirurga dziecięcego lub ortopedy? Czy podczas tej jednej wizyty na usg ją dokładnie zbadają? Jak było z Waszymi Maluszkami?
 
reklama
o matko jakoś kiepską mam pamiec teraz po tej ciązy, juz nie pamietam kto co pisał.
Dobra powoli...
Gosia
też mam tak że czasem mleko jak z fontanny leci, raz ta lewa piers produkuje a raz nie produkuje dużej ilosci, pewnie tak jak Emcia napisała, laktacja sie jeszcze nie unormowała. Moje dziecię też sie strasznie wtedy krztusi, dziś mu zalałam całe spiochy koło szyi:baffled: Nie wiem jak u Ciebie ale u mnei wtedy wypuszcza właśnie brodawke bo mu za dużo leci a potem ja łapczywie łapie i mi przygryza:baffled:A w niedziele tez dostał w oko z sikawki:-D
No dobra rozgadałam sie ale do sedna sprawy:-) Buszowałam na necie i na ten problem znalazłam nastepujące rozwiązanie, tzw. karmienie pod górkę.
Siadasz normalnie najpierw np na łózku i przystawiasz dziecię, jak zacznie lecieć to odchylasz się na plecy (najlepiej poduszke duza podłozyc) do tego stopnia aby głowa dziecka była wyżej niż Twoja pierś, tak aby mleko miało pod górkę i aby dziecię ssalo aktywnie. To tak jakby ono na Tobie leżało.Jak będziesz slyszala że mniej połyka to znowu możesz wrócić do pozycji siedzącej. Rozumiesz co napisałam? Kurde nie wiem jak to obrazowo wytlumaczyc. W razie czego poszukaj na necie, moze tam znajdziesz lepszy opis..

ATsonia, Moje Maleństwo najważniejsze faktycznie abyście wy jakos w miarę sie czuły i były zadowolone to dziecko tez bedzie:tak:
ATsonia zostaw sobie tą wizytę w lipcu to będziesz miała na kolejne miesiace, bo chyba po 3 tez sie powinno isc?? jakos tak..

M*R dobry ten tekst z frania-aż się uśmiałam córko młynarza;-):-D

Ewelcia wdożyć musisz naturalne jakies antybiotyki-np czosnek:-D ja tego cholerstwa nienawidze wiec nie jadam surowego a łykam w kapsułkach proszeczki-faktycznie pomaga. Mój mąż go uwielbia a ja nienawidze wiec jak musze to kapsułki.:tak: Zdrówka życze.

Moje dziecie śpi a ja buszuje:tak: Choc niedługo bo słyszę że już sie przeciąga.
Poza tym idziemy 23 maja na wesele do przyjaciółki na kilka godzin do 1-2 w nocy max a Oliwier zostanie pod opieką mojej mamy;-) Mieliśmy nie iść i od razu przy zaproszeniu powiedzielismy odmownie ale synek w miare grzeczny więc jednak pójdziemy, mam andzieje ze przyjaciółka sie bardzo ucieszy. Tylko teraz mam problem bo nie mam sukienki żadnej w która bym się mieściła:szok:
Dziewczyny zostało mi aż 13 kg do zrzucenia z tych 27.. A waga stoi jak zaklęta i spada max 1 kg na tydzien juz teraz. Co tu zrobic? A fałd skórny to mam okropny, choc dziecko małym cwiczeniom i noszeniu takiego pasa termoaktywnego (najtanszy za 10 zł do cwiczenia) sie zmniejszył ale troche..
Najgorsze jest to ze w rozmiar 42 się bym teraz mieściła z całym moim ciałem ale nie z CYCKAMI:-( cycki to mi pasują do 44:szok: szlak by to trafił..
Dobra spadam bo już kwęka..

Dziś uderzamy na USG bioderek oczywiscie prywatnie bo termin Państwowo na konsultacje do samego ortopedy(ciekawe ile na USG sie czeka) to dopiero 20 maja:szok: Ale jak znalazł bedzie wizyta na 3 miesiac jego życia. Jak by coś bylo nei tak z USG dzis to dopiero zapiszemy sie prywatnie na konsultacje do ortopedy, a jak nie to normalnie na NFZ pójdziemy.
Nie wiem jak gdzie indziej ale w wawie to usg najtaniej znalazłam za 95 zł i plus konsultacja za 85-kurde razem 180 zł:-( Wszędzie tak drogo?
Karolka jak bede po USG dzis to powiem jak to wyglądało, ale chyba oni tylko USG robią.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny my mamy wizytę na bioderka 15 maja mały będzie miał już 2 miesiące .
Dziś mój maluszek ma róno 1 miesiąc , kurde a dopiero lerzałam z nim w szpitalu a tu już miesiąc.
Muszę się wam pochwalić że zostało mi do zrzucenia 2 kg 10 samo zeszło po porodzie i wchodzę w spodnie z przed ciąży więc nie muszę kupować nowych ciuchów , ale chciałabym wrócić do wagi przed Nikusiem czyli jakieś 63 kg .
Madzik wiem jaki masz problem ja ma 10 maja komunię chrześniaczki i muszę jakąś bluzeczkę kupić a w cycochach to ja też mamm nie mało.
U nas dziś pada zaczęło się po południu i tak już cały czas le:angry:je .:nerd:
Jeżeli chodzi o karmienie to mam na szczęscie pokarm i też tyle że mały się zakrztusza i leci mi że aż małego zalewam .Wczoraj poszłam do fryzjera i mój mały zjadł 120 ml mleka a położna mówiła że miesięczny brzdąc je około 70 ml max ale to raczej nie jest prawda , mój mały to straszny głodomorek w ciągu 3 tyg przytył 1 kg .:-D:-)
 
Kasiulka to co mówiła to położna to raczej nie prawda, moja malutka w piątek będzie miała miesiąc i daję jej około 110ml mleka modyfikowanego na jeden raz, a czasami jej zabraknie jeszcze 10,20 ml i potrafi taki hałas o to zrobić że szok :szok::-D mojego mleka zjada trochę mniej.
 
Z tym jedzeniem to różnie jest jak widać, Lena ma już ponad miesiąc i wcale tak dużo nie je. W nocy 2-3 razy je 90ml czasem nawet zostawi. A w dzień 60-70ml srednio co 3 godz. Pije sporo, bo w ciągu dnia w sumie 100ml wypija. Wydaje mi się, że troszkę za mało je, ale widocznie tak potrzebuje. Położna mówiła, że jest ok- mam nadzieję że tak faktycznie jest.
 
Witam dziewczynki z wieczora właśnie Alanek poszedł spać dzisiaj pierwszy raz w swoim łóżeczku bo wcześniej spał w kołysce mam nadzieję że nie będzie się budził co chwila :sorry:
Dziś mieliśmy problemy z kupą mały nie mógł zrobić i się męczył więc zrobiłam Kminek i zaraz była kupa a nawet 3 w ciągu godziny ale za to małego później coś męczyło cholera na jedno pomogło a na drugie zaszkodziło i cały dzień Alan był jakiś marudny dopiero jak wyszłam na dwór to ładnie zasnął i spał prawie 4godz poszłam na działkę tam cisza i spokój i świeże powietrze :tak: jak wrócilismy do domu jadł z cyca 4 razy po 20min ja nie wiem czy on się nie najada moim mlekiem czy potrzebuje tyle bliskości mojej i uwagi w nocy je 20min i zasypia i śpi prawie 3 godz później go wykapała moja mama ja go znowu nakarmiłam i niedawno zasnął ciekawe za ile znowu się obudzi na cyca :eek:
Dziewczyny mój mały rozsyła takie piękne uśmiechy że aż za serducho ściska ale najwięcej śmieje się do mojej mamy i do tatusia do mnie tylko z rana jak go wyciągam z łóżeczka na karmienie o 6 i się z nim witam i czasami się zdarzy w ciągu dnia jak coś gadam do niego że się uśmiechnie ale rzadko a moja mama tylko mu się pokaże coś powie a on pełną buźką się do niej śmieje :-D;-)
 
No widzicie każdy maluszek ma swoje potrzeby i wie ile ma zjeść, mój też lubi sobie przy cycu poleżeć troszkę zje odpocznie i znowu sie domaga czasami to w nocy odpływam jak go karmię . Teraz mój skarbek śpi a jak ja będę chciała iść spać to małemu włączy się czuwanie i lipa spać nie pójdę dopuki mały nie zaśnie.
Avanti mój Mikołaj też się cudnie uśmiecha ale on tak zawadiacko na jedną stronę tzn podnosi do uśmiech jedną stronę usteczek normalnie cudo.:-)Muszę kupić akumulatorki do aparatu bo gdzieś mi się zapodziały i zdjęcia a telefoni pstrykam ale ja nie umiem wstawić może któregoś dnia przysiądę to coś mi się uda i pochwalę się moimi maluchami.:-D
 
Dziewczyny z tym jedzeniem to roznie.
Moj ma 2miesiace i tydzien i je malo jak na moje oko,bo jakies 90ml czasami 110ml co 2,5godzin czasami co 3godziny.
Dzis bylo tak ze zjadl 90ml za 2,5godziny 60ml i za godzine znow 60ml,tak wiec roznie.
Zalezy tez jakiej wielkosci sie dzidzia urodzila i ile wazyla.
Moj Szymek urodzil sie maly,jak bylam na wizycie u pediatry i go wazyla to stwierdzila ze wszystko jest ok i nie musze sie martwic bo kazde dziecko jest inne i inaczej przybiera na wadze.
 
reklama
czesc dziewczynki:tak:

Ostatnio zamiast z rana mam czas na kompa wieczorem dla odmiany.A to dlatego ze juz dzwigam sama wozeczek (w koncu od cc minely 2,5 miesiaca) i spedzam na spacerkach po 3-4h ostatnio.A wiec nie czekam ze spacerem az maz wroci z pracy-no i ta pogoda!Wiecej nie moge spacerowac bo albo chce mi sie siku:-D i musze wracac albo po prostu wybija godzina gotowania obiadu :-pNo i chalupe tez obowiazkowo trzeba ogarnac.Udalo mi sie tez dzis wyskoczyc na mini zakupy bo juz nie mam w czym chodzic!Normalnie w nic sie nie mieszcze ani od gory przez cycki ani od dolu przez d*pe:eek:Niby tylko 4kg wiecej jak sprzed ciazy ale proporcje sie zmienily nieco:confused2:Zaopatrzylam sie wiec w lniane spodnie i czarno-seledynowa tunike na lato:tak:
No i mielismy dzis niespodziewany NALOT pielegniarki srodowiskowej.Tak,tak-nie poloznej a pielegniarki.U mnie na rejonie opieka nad bobasami jest az nadto-polozna srodowiskowa miala 6 wizyt,pediatra 1 a pielegniarka dzis 1 a w 9 m-cu mowila ze przyjdzie 2 raz.Do tego wszystkie 3 podaly swoje numery komorkowe i godziny urzedowania w przychodni zeby walic drzwiami i oknami jak cos sie dzieje- i to za friko wszystko!
No ale opieka,opieka a moja Juli ciagle zielonkawe kupy strzela:baffled:
Przy czym pielegniarka powiedziala ze Juli to ksiazkowe niemowle i rzucila haslo ze "ta wasza Julitka to galanta kobitka" :-DFaktycznie Julita w lezaczku ktory zachwalalm ze na dlugo mi starczy zajmuje juz 3/4 dlugosci a wazy tez swoje.Pani w parku kilka dni temu oszacowala ze Juli ma 3-4 mce.Nie dosc ze sie duza robi to na dodatek wogole juz jej praktycznie glowki nie podtrzymuje-trzymam ja np w pasie lub pod pachami jedna reka a druga mam wolna bo ona sama sobie glowe trzyma.Glowke jej trzymam w sumie tylko jak karmie butla.
Dzis tez mialysmy sesje zdjeciowa w parku,ale baterie nie naladowane i nie moge fot sciagnac:zawstydzona/y:

Tak,z tym jedzeniem to jest roznie.Juli pije porcje 120-150 ml na 1 raz a herbatki 50-75 ml.Butelek mleka obraca 6 w ciagu doby a herbatki 102 ale glownie 1.Kupe robi 1 dziennie.takze kazde dziecko ma inne potrzeby i "moce przerobowe".
I zgadzam sie z Ewelcia ze to tez zalezy z jakiej wagi dzieci startuja.Moja Julitka podobnie jak Szymus Ewelci urodzila sie drobna (2800g).

Aha,zapomnialam napisac ze pielegniarka tylko pocmokala do Juliski a ta od razu zaczela sie do niej smiac!Az sie zazdrosna zrobilam ze tak latwo ja obca osoba rozbawila :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry