Marzec 2009

[moonik1]

Witam, ponownie:-) Nie ma to jak pospac od 8 do 12 dzwonilam do mojej umowionej poloznej, hehe, myslala, ze moze juz rodze. A ja tylko z pytaniem o KTG Ktoras pisala, ze wszystko kurzem porasta - no wlasnie, ja sprzatam z nudów wlasciwie co 2 - 3 dni i dzis znowu bede wszystko odswiezac. Odkurze, wymopuje podloge i zetre kurze z szafek. do tego zrobie obiadek, moze poogladam troche tv, wymecze brodawki (dobre zajęcie przed telewizorem, zamiast podjadania) i jakos dzien zleci... a na dzis mi mąż obiecał seksik (w koncu!!) i to sam z siebie, no prosze.

Wiecie, ze ja w ostatnim tygodniu przytylam 1 kg wczesniej mi waga stała w miejscu przez 3 tygodnie, a na koniec kolejny przybył. Troche jadlam wiecej slodkiego, ale zeby w tak krotkim czasie??

 

[nik_a]

Witam
Ja dziś już nie mam takiej werwy jak wczoraj... co jakiś czas łapią mnie skurcze....ale bez jakiś konkretów- tzn, nieregularnie.
Właśnie też się zastanawiałam co z Volcan...może też ma już swoje Słonko.
Idę poleżeć...może coś się wykluje:-)

 

[karolka84]

Mordokolejka to trochę mnie pocieszyłaś...

Zmykam bo jakieś nerwy dziś mam muszę odreagować sprzątaniem. Dobrze że mąż cierpliwy bo inaczej byłaby awantura!!!

 

[KasiulkaW]

Widzę że wszystkie mamy jakiś dzień do odpoczywania ja też zmęczona umyłam główkę i może położę się a może wyjde na spacerek sama nie wiem jakaś nie zdecydowana jestem tak jak ten mój mały w brzuszku.

 

[Vinniki]

Witajcie!
Po tym jak mi ginka powiedziała, że cała pozamykana jestem przestałam się bać, że urodzę przed powrotem męża - a wraca jutro i już będzie miał urlop!
Tanu, no tak właśnie mamy. A kiedy odstawiłaś fenoterol?
M*R* - też mam plany zabrać się za ogródek w weekend Tym bardziej, że zaniedabny strasznie, a ja uwielbiam w num dłubać!
Asiunia, z tymi rybami co chwila coś nowego wymyślają, biorę na to poprawkę, bo człowiek by zwariował Porządek też muszę od nowa robić
Moonik, o to przykre, że sie pokłóciłaś z mężem, mam nadzieję, że już lepiej!
Mirka, gratulacje, że czop odszedł! To już jakiś postęp!

Coraz mniej nas tutaj, w dwupaku.
Pisałam do Volcan rano, ale nie odpisała na razie, więc może faktycznie coś się dzieje!

 

[tanu]

Vinniki odstawilam w zeszly wtorek chyba. a w zeszly poniedzialek wyjeli mi pessar



dziewczyn....czy na ktg do szpitala
trzeba sie jakos umawiac...bo nie mam doswiadczenia w tym wzgledzie czy tak sie idzie z ulicy )
...

 

[moonik1]

Vinniki - mój maz niekiedy nie rozumie kobiet... wczoraj wieczorem mi mowi: oo, tu ci tluszczyku przybylo (pokazując na moje plecy). Ja: no i? On: No nic, nie martw sie, po porodzie zgubisz. Ja (wnerwiona i mi przykro): Ale to zle, ze mi przybylo?? I mam to tracic?? (uwazam, ze przed ciaza bylam za chuda i te pare kg mogloby mi zostac). On: Ale o co ci chodzi? Ja (prawie krzycze): No podoba ci sie to czy nie? On :Ale nie w tym rzecz! Ja: Wlasnie w tym rzecz, to dobrze ze mi przybylo, czy nie?? No i on sie obrazil, a ja poryczalam.
Potem mi wyjasnial, ze to bylo po prostu stwierdzenie faktu. Mialam mniej ciała, mam wiecej - koniec. A podoba mu sie tak czy tak, bo takie male wahniecia to on ich nawet nie zauwaza. I nie rozumie, dlaczego od razu tak wybuchłam, ze powinnam miec wiecej dystansu do siebie. Na co mu powiedzialam, zeby nie wymagal ode mnie na finiszu ciązy dystansu, bo nie jestem cyborgiem, tylko kobietą. A teksty na temat wagi dla kobiet nigdy nie są zwyklym stwierdzeniem faktu, tylko zawsze gdzies je sie bierze do siebie. W koncu sie przytulilismy i pogodzilismy, no ale sobie poplakałam.

 

[Nika81]

karolka84 tez coś zaczynam miec kiepski humor. Czuje sie źle nie moge znieśc swojego widoku jestem gruba, spuchnięta, poce się w nocy jak swinia((, puchnął mi dłonie swędzą boli w pachwinach a oznak porodu nie widac i cholera mnie bierze.Najgorsze że ciagle czuje się krytykowana wkwestii wyglądu ale jak ktos mowi ze powinnam tak juz wyglądac to k..a mnie bierze i sobie myśle sama sobie przytyj 20 kg i wyglądaj jak wielka locha... wyglądam źle i czuje się tragicznie.

Mooni ja mam tak samo z moim wg niego powinnam wazyc 40 kg dziwne bo przed ciaza wazyłam 60 i rowniez chcialam mniej troche ale nie do 40 to juz anoreksja. Dobrze sie czułam ze sobą waząc tyle i chce do tej wagi jak najszybciej wrocic. A on mi jeszcze wątpi albo powątpiewa przykro mi się robi...

 

[moonik1]

No nic, zmykam sprzatac. Wpadne pewnie wieczorkiem. Albo tradycyjnie w nocy Milego dnia dziewczyny, hehe, teraz to juz wypada nam skurczów zyczyc!

 

[tanu]

rozumiem was dziewczyny z tymi uwagami dotyczacymi wagi...moj niestety jest bardzo krytyczny w tym wzgledzie....i chyba zawsze niezadowolony....a teraz tez niby w zartach mowi ze gruba jestem...ale widze jak na mnie patrzy tym swoim wzrokiem....wryyyy.....postanowilam sie tym nie przejmowac...przynajmniej na razie....