reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

biedna IZA tez musi sie meczyc :/W piatek o 12 na CTG leze na porodowce pokoj 2obok pokoj 3 lezy babka i 10 razy powiedziala -krzyknela AUAAAAAA AUCCCCCCCC i 15 minut (patrzylam na zegarek ) bylo dziecko "MA PANI PIEKNEGO SYNKA "Ludziska maja szczescie :)
 
reklama
kamikaa no to chyba taka krecia robote Wam zrobila, lepiej nie pomagac naturze jednak , tym bardziej ze nie ma jej przy porodzie i nie moze nic dopilnowac

A mnie to natomiast w nocy mecza skurcze ale lydek , kurna ale jakie.... no ale przeciez nie bede brala juz zadnego magnezu bo nie urodze do kwietnia...
 
Dlatego jutro bede gadac z ginpo co to wszystko po comi jakies gowno daje i kaze rodzic a tam w szpitalu na odwrot ,dziecko to nie zabawka a oni robia co chca a ja glupia ulegam :/ bo mysle ze lekarz wie co robi i mu ufam a tu takie jaja .Profesor popieprzony mowi jeszcze czas i niech jeszcze posiedzi ,polozna mowi ze normalnie juz moglaby byc :/kazdy *******i co innego i wariata z czlowieka robia :/

blueberry77 bo wedlog niej dziecko nisko i sie pcha na swiat (pchalo ) w czwartek i byly skurcze i ona chciala pomoc .Wiecej nic nie wiem bo mi zrobili wode z mozgu i teraz mam stracha :/

ale CTG Ci gin nie zrobiła, więc nie wiedziała jak Marcysia reaguje na skurcze...wydaje mi się że Ci lekarze w szpitalu dobrze zrobili...fakt ze się namęczyłaś itd....ale leczenie zostawmy lekarzom...oni wiedzą co robią...no a zawsze to lepiej urodzić później niż wcześniej...
Marcysia miała słabe serduszko więc kto wie jakby zniosła ten poród - w końcu to też wysiłek dla dziecka :sorry:
 
a magnez jakoś działa hamująco na skurcze porodowe??:confused:

wiesz co , no chyba tak bo generalnie jest rozkurczowy wiec tak sobie wydumalam ze jak bede brala cokolwiek rozkurczowego to mi sie nigdy ta szyjka nie skroci do porodu i moze to porod opoznic i utrudnic, no a u mnie to juz ostatni tydzien do terminu
chyba ze zle sobie wydumalam i sie bez sesnu mecze z tymi skurczami ;-)
 
jestem w takim szoku, że hej heheh

Koza pisała, że ma umowę ze swoją Hanią a tu proszę ! :-) Chyba najdłużej wytrzymała, si? 39 tygodni to już ładny wynik hehe:tak:
 
reklama
wiesz co , no chyba tak bo generalnie jest rozkurczowy wiec tak sobie wydumalam ze jak bede brala cokolwiek rozkurczowego to mi sie nigdy ta szyjka nie skroci do porodu i moze to porod opoznic i utrudnic, no a u mnie to juz ostatni tydzien do terminu
chyba ze zle sobie wydumalam i sie bez sesnu mecze z tymi skurczami ;-)

Kasaii czyli jeszcze tydzień i 40'sty ?
 
Do góry