reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
jak male dziecko to tylko na plecach.. uklaanie dziecka na boku moze spowodowac ze dziecko przekreci sie na brzuch i moze sie poddusic!!!

No tak, ale moja mała często ulewa.. :( a jak układam ją na boczku, to podkładam z jednej i drugiej strony ręczniczkiem zwiniętym w rulonik tak że nie ma szans się obrócić ani na brzusio ani na plecki..
 
Kochane, jak układacie maleństwa do snu? Na pleckach czy na boczku?

jak male dziecko to tylko na plecach.. uklaanie dziecka na boku moze spowodowac ze dziecko przekreci sie na brzuch i moze sie poddusic!!!


Ja tez raczej na boczku układam...ale tak nie całkiem tak troszke na boku ale jednak troche tez na pleckach...kurde niewiem jak wytlumaczyc. Wlasnie dlatego ze jak mu sie uleje to zeby mu wyszlo z buzki i zeby sie nie udławił. Zreszta w szpitalu tak układały dzieciątka i myślalam ze tak ma być.
 
kaaha spoko jak ja do kogos dzownie to 1 pytanie-urodziłas? Ze mna sie boją w domu zostać bo jak zaczne rodzić...hehe juz widzę ich panike jak sie faktycznie zacznie :)
ja od 4 coś spać nie mogłam w ogóle jakieś koszmary mnie męczyły bzdury takie. Coś mnie brzusio delikatnie pobolewa jak na @. A jutro mam termin porodu według OM :p a tu ani widu ani słychu:)
no nic mykam się ogarniać i po torta Miłego dnia laseczki :)
 
Ja tez sie witam.

Wyspana w miare, po sniadanku . Maluszek śpi. Męzunio w pracy. Juz posprzątalam i teraz czekam na wózio, bo wczoraj nie przyszedł. I wiecie co dobrze ze kupiłam ten podwójny. Wczoraj poszlismy na pierwszy spacer oczywiscie ze zwyklym wozkiem tzn pojednyczym i Sebus na nogach. Wychodzimy z domu a on zaczyna marudzić ze on tez chce bum bum jak dzidzia i próbowal sie władować do wózka ale jest za duzy i nie dalo rady o posadzic jak kolwiek. Dzisiaj piekna pogoda K wroci wczesnie z pracy to skoczymy na spacerek , na drugi juz Krystiankowy.

Dziewczynki trzymam za Was kciuki abyście szybko urodziły ( zaczyna sie weekend a u nas zawsze nawał porodow w weekend ) i zeby bylo lekko i przyjemnie.
W TV nic nie ma, Sebek rozrabia jak zwykle nudyyy....a maluszek sobie smacznie śpi i ma gdzies mame. hehe
 
Ja tez raczej na boczku układam...ale tak nie całkiem tak troszke na boku ale jednak troche tez na pleckach...kurde niewiem jak wytlumaczyc. Wlasnie dlatego ze jak mu sie uleje to zeby mu wyszlo z buzki i zeby sie nie udławił. Zreszta w szpitalu tak układały dzieciątka i myślalam ze tak ma być.
mozna tak ulozyc ale trzeba bardzo uwazac czyli pilnowac a w nocy to chyba ciezko. Jesli dziecko ulewa mozna pod jedna strone lozeczka podlozyc np. ksiazki tak aby bylo wyzej od strony glowki dziecka.Czeste ulewanie moze swiadczyc np o alergii dlatego powinno sie to skonsultowac z lekarzem.
 
Kochane, jak układacie maleństwa do snu? Na pleckach czy na boczku?

No tak, ale moja mała często ulewa.. :( a jak układam ją na boczku, to podkładam z jednej i drugiej strony ręczniczkiem zwiniętym w rulonik tak że nie ma szans się obrócić ani na brzusio ani na plecki..

ja ukladalam raz na pleckach, raz na boczku jednym, potem drugim. Ale teraz jak uloze na boczku to sie przekreca na plecki. Chyba wygodniej mu jednak na pleckach :-)


Dzisiaj idziemy na pierwszy spacerek :-)
czekamy az tata wroci z pracy i idziemy :-)
mysle ze tak 45 minut bedzie ok prawda?
 
reklama
mozna tak ulozyc ale trzeba bardzo uwazac czyli pilnowac a w nocy to chyba ciezko. Jesli dziecko ulewa mozna pod jedna strone lozeczka podlozyc np. ksiazki tak aby bylo wyzej od strony glowki dziecka.Czeste ulewanie moze swiadczyc np o alergii dlatego powinno sie to skonsultowac z lekarzem.

ja w nocy układałabym na pleckach w a dzień troszkę na boczku. Ciągle spać w 1 pozycji to też pewnie dla nich niewygodne :)


Moj nie ulewa , moze zdarzylo mu sie z 2 razy , ja go przewracam na drugi bok po kazdym karmieniu co 2 godziny. Ja wogole mam takiego schiza ze jak tylko coś zajęczy to lece sprawdzic czy wszystko ok.
No wsumie nawet na plecach dzidzia jak spi to ma glowke na boku. A jak urodzilam Sebusia to moja tempa tesciowa chodzila i ukladala mu glowe na prosto :/ :/ :/
( tak to niech sama sobie lezy w trumnie )
 
Do góry