reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

czytalam gdzies ze nawet na balkonie nie powinno sie palic, ze ubrania i tak smierdza i to nie bedzie mile dla maluszka przytulic sie np do tekiego smierdzacego swetra

tez sie czasem wkurzam bo generalnie moj m nie pali duzo ale wieczorem zawsze sobie jakiegos dymka puszcza (na balkonie), bez sensu bo moglby w ogole nie palic i bylby spokoj

ale moze zmadrzeje jak mu sie syn urodzi;-)
 
reklama
będę musiała mojego na balkon wyganiać z fajami...bo nawet jak w kuchni przy okapie pali to i tak czuć w pokoju dziecka :no::no::no:
No właśnie Zawitkowski mówiłostatnio w DD TVN zenie wolno palić nawet na balkonie mieszkania gdzie jest dziecko. Po prostu najlepiej wychodzić z domu. Ale nie wiem dlaczego.Mój M popala i powiedziałm mu ze nie zblizy się do noworodka jeśli wyczujęod niego fajki.:angry:
 
No właśnie Zawitkowski mówiłostatnio w DD TVN zenie wolno palić nawet na balkonie mieszkania gdzie jest dziecko. Po prostu najlepiej wychodzić z domu. Ale nie wiem dlaczego.Mój M popala i powiedziałm mu ze nie zblizy się do noworodka jeśli wyczujęod niego fajki.:angry:

u mnie wlasnie doszlo do ostrzejszej wymiany zdan na ten temat;-) heh
 
dziewczyny bolą/bolały was jajniki?? nie wiem co jest ale dzisiaj mi strasznie dokuczają;/nie wiem czy to normalne.



A moj własnie rzucil fajki:)
 
u mnie ten sam ból z papierosami mama pali w kuchni albo na balkonie który jest niestety zabudowany i tylko lekko uchyla okno a i tak ja w moim pokoju wyczuję kiedy ona pali:crazy: i codziennie kłótnie o to , ale to jej mieszkanie i cos od życia jej sie należy to jej alibi:crazy:
 
reklama
u mnie ten sam ból z papierosami mama pali w kuchni albo na balkonie który jest niestety zabudowany i tylko lekko uchyla okno a i tak ja w moim pokoju wyczuję kiedy ona pali:crazy: i codziennie kłótnie o to , ale to jej mieszkanie i cos od życia jej sie należy to jej alibi:crazy:
Jakbym swojego ojca słyszała. Nie mieszka z rodzicami ale tata przy mnie palił jak byłam w ciąży. A i jak z dzieckiem jestem to pali tylko ze w kuchni i myśli ze dym znika. A jak go mama goni bomama nie pali to mówi ze to jego ostatnia przyjemnośc w życiu. Ech musi ubogie to życie mieć:no:
 
Do góry