reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Ja ostatnio w wynikach też mialam 30 mg/dl białka. I skończyło się zaleceniem kontrolowania ciśnienia (mam się zgłosić gdy skoczy powyżej 140/90) i urinal biorę. Takie żurawinowe tabletki. Więc sama już nie wiem... co lekarz to inne praktyki


Może to też zalezy od tego, że mi to wyszło kilka tygodni temu. Więc pewnie etap ciąży ma tez znaczenie. A poza tym ja przez całą ciążę mam ciśnienie własnie w granicach 140/90. Od samego początku. Na szczęście z tym białkiem to tez była pomyłka, jednak chodzi mi o samą reakcje gina.
 
masakre mamy z tym gazem, kiedyś myślałam, że nam ktoś się podpiął ale nikt wokół nie używa gazu (obok stoi puste lokum). A co do temperatury to mamy w najcieplejszym miejscu tylko 19st bo kaloryfery nie umiały wydolić (a rok temu wstawialiśmy nowe!! :no:). Raz rano w sypialni maiał 15,5st, wtedy na dworze było -15st.... porażka :sorry::sorry::sorry: jeszcze pleśń się rzuca... ehh dlatego zmieniamy WRESZCIE - jutro umowa przedwstępna. Ale kupujemy ruinkę małego bliźniaka do remontu więc rachunki też będą... :confused2:

acha - jakby któraś chciała to SPRZEDAJEMY MIESZKANIE :tak: oferta aktualna od jutra :-)
 
Milkshake - faktycznie sporo. My za ostatni miesiąc mieliśmy rachunek 950 zł - akurat te najgorsze mrozy jak były. Wcześniej koło 500 zł przychodziły za miesiąc. A do ogrzania dużo bo 200 m użytkowej plus piwnica. Wprawdzie na górze małą temperature mamy ale na dole to cieplutko. No i też woda jest grzana gazem
A jaka macie instalacje? Bo jak te starsze rurki to zawsze więcej wychodzi, duzo wody sie w nich mieści, długo się to nagrzewa itd....
 
...ah u mnie własne mieszkanie marzenie :sorry:

dobrze tak mieć swój kącik i razem mieszkać ...
nie ważne czy nowe czy stare -ale swoje:tak:
 
Milkshake - faktycznie sporo. My za ostatni miesiąc mieliśmy rachunek 950 zł - akurat te najgorsze mrozy jak były. Wcześniej koło 500 zł przychodziły za miesiąc. A do ogrzania dużo bo 200 m użytkowej plus piwnica. Wprawdzie na górze małą temperature mamy ale na dole to cieplutko. No i też woda jest grzana gazem
A jaka macie instalacje? Bo jak te starsze rurki to zawsze więcej wychodzi, duzo wody sie w nich mieści, długo się to nagrzewa itd....
co do instalacji to nie wiem jaka jest stara, ale mamy parter (na dole piwnica -obłożony rok temu styropianem sufit :/), na dodatek to narożnikowe mieszkanie od północnej strony + brak sąsiada po najdłuższej ścianie, i brak ocieplenia budynku :sorry: tak wszystko się na to składa.

lece po mojego ptyśka do przedszkola...
 
mag349 ja to zupelnie odwrotnie mam od poczatku ciazy zawsze cisnienie 70\110
Mam znajoma co miala takie wysoki i musiala miec cc.....mam nadzieje, ze u ciebie sie unormuje z tym bialkiem;-)nic sie nie stresuj bedzie oki....
Kurcze ja tez teraz ta infekcja jak to sie mowi w ciazy jak nie urok to sraczka .....wieczny stres
ale zawsze mnie pociesza jak niuska buszuje w brzuszku,
wtedy sobie tlumacze, ze musi bycoki
milkshake ja z gazem mam troche inaczej, bo mam go liczonego z pradem i tak za trzy miesiace przyszlo mi cos okolo 2000zl czyli 500Euro tylko, ze ja mieszkam za granica i moze to dlatego tak drogo tez staram sie oszczedzac jak moge ale to nie jest takie latwe, a jak teraz jeszcze przyjdzie malenstwo to bede musiala jeszcze wiecej grzac....pocieszam sie tylko tym ze w lecie bedzie mniej;-)
Zycze udanej przeprowadzki...:cool:
 
Milkshake ja wyzywam na 250-270 zł miesiecznie :szok: A na gaz mamy ogrzewanie, wode i kuchenkę. I nie oszczedzamy jakos bo w domu ustawiona temp na 22stopnie.

Ccaroline gdzies czytałam o dobrej metodzie na łapanie siusków u małych dzieci- ale ona chyba sie sprawdza u takich malutkich, Twój synek juz chyba troche zbyt samodzielny. Podobno wystarczy rozebrac dzidziora i z pewnej odległosci dmuchac ciepłym powietrzem z suszarki na brzuch- reakcja podobno natychmiastowa :tak:

Co do sweetie to mi jakos nie podchodzi- brakuje mi w tym tej charakterystycznej goryczki. Stanowczo wole czerwone i białe.
A paczki fuuuj :eek: Ani faworków ani paczków nie lubie. Połaczenie tłustego ze słodkim jest dla mnie takie ble. Ewentualnie wyjadam sam biały srodek z nadzieniem a te tłuste skorupy moge oddać ;-)

Ach ciekawa jestem jak młoda mamusia1 :tak:

Jade do urzedu przemeldowac sie i złozyc wniosek o nowy dowód bo przed porodem musze to załatwic zeby pozniej nie jezdzic 200km po zakichane becikowe. Najgorsze ze nie wystarczy to załatwic- pozniej US i ZUS, banki, ubezpieczenia, pracodawca, przychodnie, prawo jazdy, dowód rejestracyjny... Ciekawa jestem jak ja to zrobie z malutkim dzieckiem a na wszystko ustawowo 14-30 dni :wściekła/y:
 
Współczuję Wam tego ogrzewania gazem :baffled:
Wiem coś o tym, bo moja Siostra w Krakowie mieszkała na stancji i za gaz płacili straszne ceny.
My na szczęście mamy centralne, jeden kaloryfer działa i jest ciepło. A odkąd ocieplili bloki, to mamy zwroty za ogrzewanie:-)
 
reklama
Do góry