reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
GOSIAGRO nie zamartwiaj się plamieniem. Na pewno dostaniesz duphaston i przejdzie. Mi też zaczęły się plamienia (nawet z żywo-czerwoną krwią) mniej więcej w tym samym czasie, co Tobie. Dostałam duphaston i zastrzyki, biorę do tej pory i jest dobrze. Nie ma się co martwić na zapas, zobaczysz, z dzieciątkiem na pewno będzie dobrze:tak:
 
Hej dziewczyny, powoli wdrążam się we wszystkie wątki jakie zakładacie, został mi jeszcze tylko ten. ;))
Marto 1981 Z tymi testemi to naprawdę nic pewnego, ale częściej jest tak że nie wyjdzie a jesteś w ciąży niż wyjdzie a nie jesteś. Czytałam kiedyś że jak się ma problemy z tarczycą to może wyjść mylny wynik. Przykro mi również ale głowa do góry jak nie teraz to następnym razem juz napewno wyjdzie pozytyw.

Ja wizytę mam w niedzielę, mam nadzieję że wszystko będzie o.k bo pobolewa mnie ten brzuch dosyć często, W poprzedniej ciąży też trochę bolał ale przyznam się szczerze że nudności i wymioty tak mi dały wtedy popalić że o niczym innym nie myślałam. Teraz narazie nie wymiotuję a mdli mnie trochę i sporadycznie, także tu czuję ulgę choć wszystko może się jeszcze zmienić. Martwi mnie ten brzuch i mam nadzieję że po wizycie u lekarza poczuję się chociaż psychicznie lepiej.
Ostatnio tyle się słyszy o poronieniach, wtedy wogóle o tym nie myslałam, teraz trochę się boję. Mam nadzieję ż nie potrzebnie.
 
Gosiagro....daj znać jak po wizycie!! Nie martw się. Trzymamy kciuki, żeby było dobrze:tak:

Ionka!! STO LAT, STO LAT!! Spełnienia wszystkich marzeń, zdrowej dzidziuni, żeby rosłą szybciutko, łatwego porodu i wszystkiego naj, naj naj.....:-D
 
Gosiagro napewno wszystko dobrze się skończy, koniecznie napisz co ci powiedział lekarz. Często jest tak że można plamić ale na szczęście są różne tabletki które szybko pomogą. Zaciskam kciuki za ciebie i za twojego dzidziusia. Trzymaj się!!!
 
Dziewczyny trzymam kciuki za Was wszystkie:-)

Do tej pory myślałam, że ciąża to nic takiego. ot czeka się 9 miesięcy na dziecko, potem ciężki poród i wszystko super.
Nie wiedziałam, że w czasie ciąży można mieć tyle zmartwień i wątpliwości.
Nie wiem, czy to tylko moje odczucie, ale ja się po prostu boję. Boję się czy wszystko z fasolką będzie w porządku.

Chyba za dużo się naczytałam ;-)
 
reklama
mag007 nie tylko ty tak masz :) i tez myslalam ze super bedzie bo sobie poczekamy pieknie ladnych 9 miechow i malenstwo kochane przyjdzie na swiat a tu zonk :eek: ja jak tylko wyjde z usg i lekarz mowi ze wszystko ok to ciesze sie a wieczorem albo na nastepny dzien z now mysle czy aby wszystk w porzadku z moim dzidziem czy aby nic przez noc mu sie nie stalo:-) dzisiaj ide na 17.30 do lekarza i tez mam chlernego pietra... brzuch mnie pobolewal tak to 6/7 tyg. potem przestal... plamienia tez mialam i to czasem czerwone czasem brazowe dali duphaston i jest ok... ale obawy zawsze sa
no i dzisiaj mi lekarz powie czy jednak na 100% blizniaki czy nie :-)

gosiagrowszystko bedzie dobrze zobaczysz , mi lekarz powiedzial ze wszystko ok jest mimo tych plamien wiec uszka do gory :tak:
 
Do góry