reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Polka wjeżdzając od strony Kalisza na samym początku masz M1 i Ikea a potem tak po drodze na lotnisko na Bukowskiej tj na tej samej ulicy ale pare kilometrow wczesniej King Cross, w sumie to w tych wszystkich centrach prawie te same sklepy
 
reklama
zdrówka Wam wszystkim dziewczyny i dla dzieciaczków bo się choróbska posypały.
ramari a może bliźniaki w brzusiu skoro taki duży?;-):-)

ale zawierucha za oknem, sypie śniegiem na maksa. brrr

ja kibicowałam Paulinie, solidarność brunetek:-D ale Ola też bardzo ładna, Ania mi się nie podobała, z makijażem ok ale bez nieciekawa moim zdaniem taka blada:zawstydzona/y:

A właśnie polka miałąm napisać że blisko lotniska macie king cross marcelin na Marcelińskiej.
 
Ostatnia edycja:
Wszystkim chorym dużo zdrówka!

Hej! Ale u nas sypie! Śnieżyca na całego! A nocka ok, poza małym wieczornym incydentem. Tak jak wczoraj Franek poszedł spać o 20 i też tak jak wczoraj obudził się o 21.30 z mega płaczem, zasnął ponownie szybko, ale na mnie bo sam nie chciał za nic spać...Zastanawiam się co mogło być przyczyną...raczej nic go nie bolało bo chyba by tak szybko nie zasnął na nowo...Może złe sny??? Czy ich powodem może być nadmiar tv? Cały dzień w zasadzie spędzam z Małym w salonie, a tam tv na chodzie od rana do nocy a on oczywiście się gapi, zwłasza na reklamy - ani jednej nie podaruje...Jak myślicie?
Miłego i pogodnego dnia Wam życzę?
 
hej!
a u nas dzis pobudka o 4 i od tej pory walczenie czyli smok itp. ale generalnie wstalismy po 6, mlody sie wydziera;-) chyba ta jedynka sie nam dzis przebije, musi go bolec bo nigdy tak nie wrzeszczy, zaraz pewnie pojdzie spac a potem z babcia pojdziemy na spacerek, na targ;-) pogoda nie lepsza, ale temp wyzsza...

zdrowka wszystkim chorym!!! ale faktycznie na wirusa antybiotyk? to troche dziwne...:baffled:
 
u nas to samo z tv dlaczego ograniczam maksymalnie włączony telewizor, z rana w ogóle nie chodzi , jak idzie spać włączymy i chwilę po południu, na szczęście widzę że przechodzi mu mania oglądania telewizji i coraz bardziej ciekawsze są zabawki.

a tak w ogóle witam, u nas też zawierucha,

jasiu dziś szokująco wstał o 7.30 dla mnie to nic :) wstaje zawsze ok 9 .
 
witajcie
jak od 5 na nogach
maly nad ranem mial juz mocno nosek zapchany i nie mogl normalnie oddychac ale jest wesolutki...nie widac ze cos mu jest:)
troszke sniadania zjadł ale bez rewelacji mam nadzieje ze mu sie to poprawi
dziewczyny byscie widzialy ile mamy tu sniegu
garaz mam zasypany brama sie nie otwiera ledwo do nas mozna dojechac...ale jaja :)
 
Witajcie mamuśki
My pobudka kolo 8 slyszalam tylko jak Sebus wolal do Malego jak marudzil.." NO Krystuś...!!" no ale juz po sniadanku jestesmy , dzieciaki sie bawią, sprzatac nie musze bo sobie wieczorem posprzatałam, no i zostal mi tylko obiad. A dzisiaj na obiad barszcz czerwony z wczoraj i perogi z miesem chce zrobic. Niedlugo Mikolaj JUPI chociaz mi to pewnie i tak nic nie przyniesie :/ chyba ze moj K sie kapnie ze w ten sie daje prezenty :/ Jemu rodzice nie dawali wiec on nie jest tego nauczony tak samo na walentynki, pod choinke na zajaczka i inne takie swieta. No ale kto wie hehe ja mu juz kupilam :/ caly zestaw FullSpeed z avonu uwielbiam ten zapach. O a to chyba nie watek swiateczny im sorry

Czarna zdradz tajemnice sukcesu..

ja codziennie wieczorem pod prysznicem obiecuje sobie, ze.... jutro kupie wode i bede pic po 18, zeby nie jesc, bede jesc gotowane, zero slodyczy.. i co?
konczy sie tym, ze rano siegam po bulke z nutella..

ale musze.. bo przy wzroscie 171 waze ponad 70 kg.. pewnie z 71-72.. ale to przez siedzienie w domu... ciagle cos jem.. szczegolnie teraz jak mroz i nie wychodze na spacerek..

tez kupilam sanki, takie najzwyklejsze z pchaczem, metalowe.
mam nadzieje, ze jutro kurier przywiezie buciki, bo bez nich nie wyjdziemy bez spiworka i zimowych butkow.

ok, uciekam bo final Top Model sie zbliza, stawiam na Anie :-)

buziaki :*
Wiesz co no zero chleba i ziemniakow ( teraz juz sobie pozwalam ) smazonego tlustego, slodyczy, itp..no i alkoholu...ale od kilku dni codziennie z K pijemy sobie piwko na wieczor co prawda jedno ja wypijam ale one i tak ma duzo kcal. NO i jezdzilam na rowerku stacjonarnym i chyba musze znowu zaczac zebym nie przytyla.
 
A ja jestem dziś jak śnięta ryba....zero energii....dobrze, że Franko drzemkuje, ale pewnie niedługo jeszcze bo już 30min jak śpi, więc chyba czas zacząć odliczanie do pobudki. Pije sobie kawusie z cynamonem i gapię się na ten padający śnieg....nuda!!!
 
reklama
Masakra!!! Ile śniegu. M.nie mógł auta odpalić :( ale tylko 10minut się spóźnił do pracy. Wstałam po 7.00 bo prababcia dzieci poprosiła mnie żebym poszła do sklepu a tu zonk :( śniegu po kolana a ja z tym pękniętym palcem gdzie bym się ruszyła. Odgarnęłam śnieg sprzed drzwi i tyle. Teraz jemy śniadanie i czekam czy ktoś dzieci zaprowadzi do szkoły :( Wiktor mógłby iść sam ale dojdzie mokry. Nic pije kawkę.
 
Do góry