reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Te nasze dzieci co dzień cos nowego potrafią.
Mój cztero i pół latek ostatnio wymyslił,że nie umie guzika od spodni odpiąć i do przedszkola wybiera spodnie na gumce a dżinsy leżą...W nocy szybko przestał jeść ale do dzisiaj wieczorem musi być kubek kakao lub mleka.Nie tyle do kolacji co przed samiuśkim snem.
Niech mnie któraś kopnie w d może wrócę na własciwe tory, bo nic mi sie nie chce
 
a moj to sie nie zabiera ani do stania ani do raczkowania://// no i dalej nie przekreca sie z brzucha na plecy:( tylko z plecow na brzuch...troche mnie to martwi:(
 
a pawelek tez do stania nie bardzo, do raczkowania to chyba za ciezka ma dupke;-)

za to przekrecac sie to i owszem, i z tym jest problem bo zamiast spac to sie kreci w lozeczku, kopie i przekreca tam i z powrotem, od pol h probuje go uspac ale nie idzie...:-( wiec mysza niemartw sie szczegolnie ze twoj jest mlodszy:tak:

a poza tym zwrocil dzis sniadanko:-(
 
no ja zrozumiałam, że pchacze ok, on mówił na zasadzie tego pudła??? no nieważne, chodzika w planach nie mam, a pchacza i tak kupię ;-)

mysza, moja Ol już dawno 8 miesięcy skończyła, a nawet nie siedzi ładnie :-( posiedzi chwilkę i zaraz sie giba i leci. fakt, że się podciąga z leżenia, ale nawet na kolana nie staje.
no ale macha papa i jak pytam "gdzie jeste tiktak?" to patrzy od razu na zegar :-) i zaczęła sie dzielić jedzeniem, smoczkiem ;-) ale najsłodsze jest to, jak głaszcze kota Filemona w książce hehe ;-)
 
A ja dzis cierpie na bezsennosc.
Wiem u was srodek dnia ale u mnie 4 rano a ja juz 2h nie spie.
A rano skoro swit trzeba wstac bo starsze do szkoly,mlodszy do tesciowej,a ja do pracy.
No chyba na rzesach bede chodzila.
Do tego gardlo mnie boli:(

Mysza nie denerwoj sie moj maly tez nie raczkujea skonczyl 8m.Zreszta zadno z moich starszych tez nie raczkowalo.Po prostu przyszedl dzien ze wstaly i tak juz zostalo,bo wtedy to juz konca nie bylo,a oczy musialam miec z kazdej strony glowy bo postanowily nadrobic wszystkie stracone miesiace.
 
reklama
Do góry