Też tak mam, już od jakiegoś czasu. Grześ na spacerze tylko na rękach przodem do świata.:-) Wszystko go interesuje. Nie pomogło lekkie podnoszenie, kiedy on już chce siedzieć. A w wózeczku wożą się zakupy .Witajcie!
My znowu po spacerze wrocilismy jak szaleni, jakos nie wiem co sie Redanowi stalo, wyje, nawet nie placze, jakby go obdzierali ze skory!
reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
Ooo to jutro zapytam w aptece :-)
A juz nie stosujesz? Jak podawalas Olci?
U nas dzis spoko dzionek, ale jaki cyrk byl wieczorem to glowa mala
Ubrany, wypachniony, czysciutki... ja w kuchni przygotowuje mleko, M go trzyma na rekach, a tu nagle taki wrzask, ze chyba caly blok slyszal
Za nic go nie moglismy uspokoicW koncu po 10min. i wyprobowaniu chyba wszystkiego, uspokoil sie na tyle, ze moglam mu podac buletke. Wypil i usnal mi w ramionach. Obstawiam, ze znowu glod plus zmeczenie... Musi wiecej spac po poludniu i od razu po kapieli i wszystkim co jest z nia zwiazane, musi dostac mleczko
To plan na jutro.
podawałam jej przez tydzień, ale wszystko się unormowało, więc juz nie podaję. może powinnam? nie wiem.
Ola wczoraj miała taki dzień, też ryk nieziemski, nie dała się nakarmić, zjadła prawie na śpiąco.
od wczoraj zapamietale ćwiczy przepręcanie się z plecków na brzuszek i teraz leżenie na pleckach jest beee, trzeba na brzuszku, bo wtedy więcej widać. i dziś przekręciła się w łóżeczku i jak nie walnie głową o szczebelki



i nie wiem, jak wy chodzicie na spacery z wózkiem pustym i dzieckiem na rękach


udusiłam jabłko ;-) zamroziłam na 3razy.
i pytanko: dać Olci jabłuszko jako obiadek zamiast ziemniaka czy jako deserek?
powiedzmy:
12:30 ziemniak i mleko
16:00 jabłuszko i mleko

ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
Hej Mamuśki śpicie ?
Synek mnie już zbudził o 7
Natalka natomiast śpi jeszcze
Ostatnio wcześnie usypia, godzina 19 -21, gdzie wcześniej usypiała przed północą. Także, wieczorem mam chwilę dla siebie, obudziła się dzisiaj na mleczko o godzinie 4, później po 7 
Miłego dnia życzę, u nas zapowiada się słonecznie
Miłego dnia życzę, u nas zapowiada się słonecznie
marela
Podwójna marcóweczka ;)
nie nie spimy
u nas codzienne pobudka ok 6 a dzis 5 ;(myslałam ze sie zalamie ;(, dalam mu cyca i usnelam a ten podoil i mnie obudzil
na zabawe z wielkim usmiechem 
Ostatnia edycja:
Dzien doberek!
a w nocy znowu pobudki co godzinke, dwie-posuwamy sie wstecz...ech, a juz bylo tak ladnie jeszcze tydzien temu...a do tego kupki nie mogl zrobic o 4 i sie meczyl przez pol godziny i dopiero o 5 zasnal...a teraz znowu spi od pol godzinki...
mnie juz rece wysiadaja od tego noszenia, ale przeciez ze spaceru nie zrezygnuje....sprobuje twarza malego do przodu jak marela pisze, zobaczymy....Też tak mam, już od jakiegoś czasu. Grześ na spacerze tylko na rękach przodem do świata.:-) Wszystko go interesuje. Nie pomogło lekkie podnoszenie, kiedy on już chce siedzieć. A w wózeczku wożą się zakupy .
moj tez tak wierzga, ze uderza sie o wszystko naokolo, ale go to nie boli, tylko sie denerwuje, ze mu te szczebelki krepuja ruchy!!!ionka wydaje mi sie, ze malej nie bolalo, tylko ze to uderzenie przerwalo jej zabawe...od wczoraj zapamietale ćwiczy przepręcanie się z plecków na brzuszek i teraz leżenie na pleckach jest beee, trzeba na brzuszku, bo wtedy więcej widać. i dziś przekręciła się w łóżeczku i jak nie walnie głową o szczebelki![]()
biedulka się tak wystraszyła, że nie mogliśmy jej uspokoić, a łzy ciekły jak groch
a wcale sie mocno nie uderzyła, tzn nam sie tak wydaje...
i nie wiem, jak wy chodzicie na spacery z wózkiem pustym i dzieckiem na rękachja nie daje rady, dziecko wierzga, wózek jedzie, echhh
![]()
a w nocy znowu pobudki co godzinke, dwie-posuwamy sie wstecz...ech, a juz bylo tak ladnie jeszcze tydzien temu...a do tego kupki nie mogl zrobic o 4 i sie meczyl przez pol godziny i dopiero o 5 zasnal...a teraz znowu spi od pol godzinki...
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Dobry :-)
Dziewczyny wspolczuje Wam z tymi pobudkami co 2h w nocy, ja chyba bym oszalala
Alex sie budzi w nocy raz, a ja i tak niewyspana 
A co do ciemieniuchy to walczymy juz drugi miesiac, tzn. to wyglada bardziej jak takie suche strupki, tak jakby sie skora luszczyla
I nie wiem juz co z tym robic, oliwka schodzi i jest ok, po czym za dwa dni znowu to samo 

Ja zawsze mam schize, ze Alek walnie o szczebelki jak lezy na brzuszku, wiec siedze przy nim, ochraniacze tez mamy, ale i tak go pilnuje.
Ja raz tak szlam z wozkiem, dziecko na rekach, a ja pchalam brzuchem
Teraz odpukac jest bardzo grzeczny na spacerach, rozglada sie, tnie komara, ale co bylo wczesniej?! Przez chwile to nie chcialam z nim wychodzic, bo mnie to tak frustrowalo.

Z tym, ze ja od kilku nocy daje mu mleczko zawsze o 2, a pozniej o 8 rano. No i robi postepy, bo jak pierwszego poranka obudzil sie o 7:10 i musialam go zabawiac do 8, tak wczoraj o 7:40, a dzisiaj przed 8 :-) I usmiechniety od ucha do ucha :-) Teraz juz sobie sam usypia w lozeczku i ja tez sie kimne, bo jakas nieprzytomna dzis jestem.
Milego dzionka ;-)
Dziewczyny wspolczuje Wam z tymi pobudkami co 2h w nocy, ja chyba bym oszalala


Ja zaluje troche, ze nie kupilismy wozka z podnoszona gondola, no nic, nastepnym razem ;-)u nas tez juz gondola lekko podniesiona i maly jest zafascynowany- oczwiscie musi jechac jeszcze przodem, no i nieraz troche buti pociupcia albo meczko albo herbatke i jak na razie nie to dziecko, a juz stracilam ochote na spcery po tych jego koncertach
no i udało mi sie zlikwdowac ciemieniuche a to dziadostwo sposobami polecanymi nie schoddzilo wiec jak juz zmiekla po oliwce to leciutko paznokciem zdzieralam, bo szczoteczka to nigdy bym sie chyba nie pozbyla.![]()
A co do ciemieniuchy to walczymy juz drugi miesiac, tzn. to wyglada bardziej jak takie suche strupki, tak jakby sie skora luszczyla


No Ionka szalejecie z jedzeniempodawałam jej przez tydzień, ale wszystko się unormowało, więc juz nie podaję. może powinnam? nie wiem.
Ola wczoraj miała taki dzień, też ryk nieziemski, nie dała się nakarmić, zjadła prawie na śpiąco.
od wczoraj zapamietale ćwiczy przepręcanie się z plecków na brzuszek i teraz leżenie na pleckach jest beee, trzeba na brzuszku, bo wtedy więcej widać. i dziś przekręciła się w łóżeczku i jak nie walnie głową o szczebelki![]()
biedulka się tak wystraszyła, że nie mogliśmy jej uspokoić, a łzy ciekły jak groch
a wcale sie mocno nie uderzyła, tzn nam sie tak wydaje...
i nie wiem, jak wy chodzicie na spacery z wózkiem pustym i dzieckiem na rękachja nie daje rady, dziecko wierzga, wózek jedzie, echhh
udusiłam jabłko ;-) zamroziłam na 3razy.
i pytanko: dać Olci jabłuszko jako obiadek zamiast ziemniaka czy jako deserek?
powiedzmy:
12:30 ziemniak i mleko
16:00 jabłuszko i mleko
![]()

Ja zawsze mam schize, ze Alek walnie o szczebelki jak lezy na brzuszku, wiec siedze przy nim, ochraniacze tez mamy, ale i tak go pilnuje.
Ja raz tak szlam z wozkiem, dziecko na rekach, a ja pchalam brzuchem

Teraz odpukac jest bardzo grzeczny na spacerach, rozglada sie, tnie komara, ale co bylo wczesniej?! Przez chwile to nie chcialam z nim wychodzic, bo mnie to tak frustrowalo.
My odkad kladziemy Alka o 20, to nie wiem co zrobic z wieczorem taki dlugi sie wydajeHej Mamuśki śpicie ?Synek mnie już zbudził o 7
Natalka natomiast śpi jeszcze
Ostatnio wcześnie usypia, godzina 19 -21, gdzie wcześniej usypiała przed północą. Także, wieczorem mam chwilę dla siebie, obudziła się dzisiaj na mleczko o godzinie 4, później po 7
Miłego dnia życzę, u nas zapowiada się słonecznie![]()

Z tym, ze ja od kilku nocy daje mu mleczko zawsze o 2, a pozniej o 8 rano. No i robi postepy, bo jak pierwszego poranka obudzil sie o 7:10 i musialam go zabawiac do 8, tak wczoraj o 7:40, a dzisiaj przed 8 :-) I usmiechniety od ucha do ucha :-) Teraz juz sobie sam usypia w lozeczku i ja tez sie kimne, bo jakas nieprzytomna dzis jestem.
Milego dzionka ;-)
k_aralajna
Fanka BB :)
witajcie
skonczylismy 3 miesiace :-) ale fajnie
pawelek robi mi prezent i spi i spi, ale wczoraj znow nie spal za wiele..., za to wieczorem zasypia juz bezproblemowo;-)
dzis bede probowac z chusta ciekawe czy mu sie spodoba...,
spia wam dzieciaczki w chuscie??
czytam i nie rozumiem,jak wozicie dzieci przodem w gondoli? jakos nie umiems obie wyobrazic, my nadal gondoli i moze jeszcze to potrwac, pawel nawet sie nie obraca jak na razie;-)
a w sobote juz chrzciny mamy, juz jutro jedziemy, ale sie ciesze:-) bo to nie to co miasto
budzi sie pablo, zmykam;-)
skonczylismy 3 miesiace :-) ale fajnie
pawelek robi mi prezent i spi i spi, ale wczoraj znow nie spal za wiele..., za to wieczorem zasypia juz bezproblemowo;-)
dzis bede probowac z chusta ciekawe czy mu sie spodoba...,
spia wam dzieciaczki w chuscie??
czytam i nie rozumiem,jak wozicie dzieci przodem w gondoli? jakos nie umiems obie wyobrazic, my nadal gondoli i moze jeszcze to potrwac, pawel nawet sie nie obraca jak na razie;-)
a w sobote juz chrzciny mamy, juz jutro jedziemy, ale sie ciesze:-) bo to nie to co miasto
budzi sie pablo, zmykam;-)
mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
Moja to zaś jak za długi spacer płacze, a nawet drze się w niebogłosy!!!! Trzeba ją na ręce wziąć, i teraz zawsze z mężem razem wychodzimy na spacery z mała.. Ja mam pobudkę o 6 tzn z przyzwyczajenia wstaje, bo jak mała uśnie ok 19 to do 7 śpi... Wcale w nocy się nie budzi... a teraz siedzi przed tv i bawi się grzechotkami... OJOJ!!! i płacz...
mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
kiedyś na 18stkę dostałam psa który śpiewa evisa presleya i do tego wierzga uszami... Nie wiedziałam że to taka przydatna zabawka!!! Mała nie dość, że słucha to patrzy i się śmieje, a na dodatek sama bawi!!! Gorzej bo jak się skończy to dzre się wniebogłosy bo chce jeszcze
reklama
Hej Mamuśki i nasze śliczne dzieciaczki!!!
My od początku tygodnia mamy super humorek. Pakujemy się powoli i szykujemy na przeprowadzkę.
FRanulek znosi te wszystkie "manewry" bardzo dobrze, ciągłe jazdy po 30 km w tą i z powrotem, zakupy itp. itd. Wczoraj byliśmy pozałatwiać wszystko w szkole i przedszkolu.
Wiktor zaczyna pierwszą klasę, zakupiliśmy komplet podreczników, bo były już ( aż albo tylko zależy dla kogo 168zł - a to nie koniec)
Oliwka idzie do zerówki jednak choć rocznikowo 5 latek ma ale tak nam poradziły panie z przedszkola, że nadaje się już spokojnie i też trzeba było kupić ksiażki już...
czas leci jak nie wiem...
Franuś za parę dni 3 miesiące skończy, za tydzień drugie szczepienie
mam nadzieję, że przeżyjemy jakoś
i dotrwamy bez choroby, bo katarek się czasem pojawia....
cieszy nas też koniec upałów, choć opalenizna jest jedynym plusem tego to tak wysokie temperatury nam nie sprzyjały w ogóle. Mały pił i jadł co 1.5 godziny i to takie ilości, że szok..nie nadążałam odciągać chwilami i tak mam pobudzoną laktację, że teraz rośnie nam żelazny zapas w lodówce
ale i apatyt coraz większy i Franuś na jeden raz dobija już powoli do 200ml mojego mleka.
My od początku tygodnia mamy super humorek. Pakujemy się powoli i szykujemy na przeprowadzkę.
FRanulek znosi te wszystkie "manewry" bardzo dobrze, ciągłe jazdy po 30 km w tą i z powrotem, zakupy itp. itd. Wczoraj byliśmy pozałatwiać wszystko w szkole i przedszkolu.
Wiktor zaczyna pierwszą klasę, zakupiliśmy komplet podreczników, bo były już ( aż albo tylko zależy dla kogo 168zł - a to nie koniec)
Oliwka idzie do zerówki jednak choć rocznikowo 5 latek ma ale tak nam poradziły panie z przedszkola, że nadaje się już spokojnie i też trzeba było kupić ksiażki już...
czas leci jak nie wiem...
Franuś za parę dni 3 miesiące skończy, za tydzień drugie szczepienie
cieszy nas też koniec upałów, choć opalenizna jest jedynym plusem tego to tak wysokie temperatury nam nie sprzyjały w ogóle. Mały pił i jadł co 1.5 godziny i to takie ilości, że szok..nie nadążałam odciągać chwilami i tak mam pobudzoną laktację, że teraz rośnie nam żelazny zapas w lodówce
Podobne tematy
I
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 153
- Wyświetleń
- 53 tys
- Odpowiedzi
- 252
- Wyświetleń
- 53 tys
Podziel się: