reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witammmmmmmm
co do jabłuszka, to ja bym dała duszone, a nie surowe na początek
za jakiś tydzień też zaczynamy wcinać(mam nadzieje marchewkę) nie mogę się doczekać...
właśnie oglądałam nasze archiwalne brzuszki, i aż mi się łezka w oku zakręciła, kurcze to było tak nie dawno:)
 
Ionka ja mam zamiar spróbować duszone, albo przygotowane Gerbera.
Mysz , moja starsza tez pierwszego zębola dostała około 7,5 miesiąca, ale coś mi się wydaję że u Sanderki może być wcześniej... jakaś malutka kropeczka się pojawiła a łapki nie wycjodzą z buziaczka - choć to może tylko moje wyobrażenie.:-)
Tabasia ja dopiero zmagałam się z takimi kupkami , które wsiąkały w pieluszkę. Ale biegunka to nie była bo to tylko 1 lub 2 dziennie. Zaczęłam stosowac probiotyk ( pół saszetki na dzień z wodą - Lacido Baby ), który poleciły mi dziewczynki z forum:tak:. Teraz jest już dobrze a mała strasznie polubiła jego smak i od czasu do czasu pije teraz też.

A moja starsza ma zapalenie oskrzeli z napadami astmy - i ciągle tylko nasłu****e jak oddycha i daje wziewy. W sobotę byłyśmy w nocy na ostrym dyżrze i dostała zastzyk rozkurczający bo się dusiła. Teraz tylko patrze czy młodsza czegoś nie złapie, chociaż pewnie nie!!
 
ja tez zawsze dodawalam odrobine wody zeby konsystencja byla taka papkowata - jak suchego ziemniaka sie pogniecie to jest to takie zbite.
Jasiowi chyba jablko dawalam na poczatku ale kurcze - nie pameitam w sumie... A potem sloiczki raczej szly...
 
właśnie oglądałam nasze archiwalne brzuszki, i aż mi się łezka w oku zakręciła, kurcze to było tak nie dawno:)
Achhhh a ja dzisiaj wspominalam moja ciaze i stwierdzilam, ze za szybko to zlecialo :sorry2:
To juz rok jak zaczelysmy sie dowiadywac... Pametacie? :-)
Ja juz sie nie moge doczekac kolejnej, a tu jeszcze tyyyle czasu, echh chyba suwaczek sobie zrobie, niech odlicza :-D


Sylusia biedna Laura :-( strasznie wspolczuje. Niech wraca szybko do zdrowka!
Nasze kupki nie wsiakaja, no wlasnie na biegunke to nie wyglada, a probiotykow to tu nie wiem czy dostane :baffled:
 
a te gotowanie marchewki lub ziemnaczek to po ugotowaniu rozgnieść bez dodatku wody i podać???

ja dodałam przegotowanej wody i łyżeczke oliwy z oliwek i zmiksowalam razem.
jutro uduszę jabłuszko ;)

Sylusia wspólczuję! ja sama doprowadziłam się do astmy (ale na tle alergicznym), a głupia lekarka rodzinna pchała we mnie antybiotyki :( tez sie dusiłam, koszmar :( sprawdz czy to nie alergia.
wszystkiego najlepszego dla córki!

nobla dla tego, kto wymyslił podnoszone oparcie w gondoli!! gdyby nie to, to bym sie zachlastała na spacerze :/ a tak oparcie odrobinke do góry i dziecko zafascynowana obserwuje drzewa :)


EDIT: Tabasia, ja kupiłam tutaj probiotyki, właściwie synbiotyki (pro i pre razem) dla niemowlaków :)
nazywa sie PROTEXIN RESTORE, to są saszetki i kosztowały niecałe 7euro, z tym, że jedną saszetke zużywałam na 3 dni ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!
My znowu po spacerze wrocilismy jak szaleni, jakos nie wiem co sie Redanowi stalo, wyje, nawet nie placze, jakby go obdzierali ze skory!Sprobowalam dzisiaj z fotelikiem samochodowym, nalozonym na rame, zeby wszystko naokolo widzial, ale tez nie poskutkowalo....a teraz znowu spi-juz 3 drzemka dzisiaj!Ale sasiadow dzieciaki go obudzily niedawno bawiac sie moim domofonem....arrrrrrghhhhh. Taki piekny dzien dzisiaj, a ja w domu kisne....ech

mloda mamusia, sylusia mam nadzieje z coreczkami wszystko bedzie dobrze!
 
Do góry