reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
tabasia mój lużne strasznie kupki ma od miesiąca , ale gdyby były u nas bigunki to częściej niż 3 razy dziennie , więc nie ma się czy przejmować ;)

mysz na liście rezerwowej jest 98 dzieci:((( do najmłodszej grupy
 
a moj chyba ma jakis swoj system robienia kup bo juz chyba kilka takich cykli zaobserwowała, okolo 3 dni nie ma kupy, potem jest taka malutka potem ze 2 dni nie ma kupy potem jest taka wielka ze tylko tylek do miski nastepnego dnia znowu jest kupa i potem 3 dni znowu nie ma i tak wkolko :)
 
Nie wiem, czy to sprawa tego zagęszczacza, ale Kuba jadł dziś po 7 rano, potem się trochę bawił, spał do 10, obudził się i myślałam, że będzie jadł. Ale tylko pogruchał sobie, pobawił się karuzelką i zasnął - śpi dalej:szok:
 
witam się :)
u nas nocka niespokojna, mała sie szamotała w łóżeczku, poplakiwala przez sen, chyba coś złego sie śniło? nie wiem... wczoraj poraz pierwszy dostrzegła wronę i az buzie otworzyła, co to za cudo latające ;) może za dużo wrażeń :)

Nie sądzę żeby kleik był niezbędny :-D

oj wiem, że nie jest niezbędny, ale skoro juz mam, to postaram sie zużyć, tym bardziej, że można kupic słoiki: marchewka z ryżem. zamiast gotować ryż i potem go miksować, dodam kleiku ;)


a mojego do żłobka nie przyjeli z powodu braku miejsc , masakra trzy żłobki na Szczecin i tyle dzieci odrzucon :( ,
będzie katorga jak za 2 miesiące wrócę do pracy ,
aż sie boję jak z nocki będe wracać o 7.00 rano to jego pora budzienia i co wtedy :(((
jak odespać , jak wypocząć na kolejną nockę... o Bosh , jestem wściekła dosłownie!!

Candy, możesz powiedzieć, że nie utrzymujesz kontaktu z ojcem dziecka i jesteś samotną matką, to powinnaśmieć pierwszeństwo ;)

Tabasia- a może Alex więcej ostatnio wody/herbatki pije? i stąd rzadsza kupa?



słuchajcie, co w nocy zrobiłam. obudziło sie moje dziecko na butelkę, ja półprzytomna poszłam robić mleko i zawsze delikatnie próbuję wody z butelki czy temp. dobra (nie ze smoczka, odkręcona butelka), a dziś zamiast umoczyc usta, chlupnęłam sobie ta wodą w twarz!!!!! <szok> hahahaha obudziłam sie natychmiast ;P


a potem rano dzwoni telefon.
ja: halo?
kobita: cześć, czy rozmawiam z (...)
ja: tak, to ja.
kobita: cześć, tu (...) z twojej firmy telekomunikacyjnej, chciałabym porozmawiać na temat twoich rachunków.
ja: taaaaak?
kobita (przyjaźnie): czy jestes zadowolona z wysokości twoich rachunków?
ja: nooo, ostatnio dużo przyszło, ale ogólnie jestem zadowolona.
kobita (surowo): no właśnie, na rozmowy międzynarodowe ponad 66euro!!
ja (niepewnie): cóż... wiem...
kobita (pouczająco): powinnaś korzystać z darmowych rozmów przez internet!
ja (ze skruchą): tak, wiem...
kobita (triumfalnie): no to myślę, że bedziesz o tym pamiętac następnym razem!
ja (z pokorą): tak, dobrze.
kobita (przyjaźnie): to życze miłego dnia!


po rozmowie prawie ze śmiechu padłam, jak sobie uśmiadomiłam, że kobita mnie ochrzania, że im za dużo kasy płacę!! ;P
 
Ja dziś dałam 2 łyżeczki malutkie jabłka skrobanego surowego,krzywił się przy jedzeniu.Zobaczymy jakie będą efekty tego jedzenia jak będzie ok to za 2 dni znowu damy jabłuszko.
 
Tabasia- a może Alex więcej ostatnio wody/herbatki pije? i stąd rzadsza kupa?


po rozmowie prawie ze śmiechu padłam, jak sobie uśmiadomiłam, że kobita mnie ochrzania, że im za dużo kasy płacę!! ;P
No wlasnie nie :nerd: pije nawet troszke mniej niz zwykle... To chyba ten zageszczacz, bo jak byl na gavisconie, to kupa twardsza, ale wiecej ulewal. Pod tym wzgledem nutriton jest super!!!

No coz, w Irlandii mnie juz chyba nic nie zdziwi :-D
 
reklama
jeZu dziewczyny - wierzyc mi sie nie chce ze Wasze dzieci przecietnie w wieku 3 miesiecy bedace (no - moze 3,5) juz zaczynaja zabkowa...
Moj starszy mial zeba na 7 miesiecy i podejrzewam ze Adas tez dopiero na jesieni zacznie. Oby bylo bez marudzenia jak przy Jasku...
ja myslalam, ze i u nas zabki ida i co? juz od 2 tygodni nic. nadal tylko 3 kropeczki biale na dziasle.
Dziewczyny mam problem!
Bo Alex znowu dzis zrobil rzadka kupke :baffled: Nie ma w niej sluzu, ani niczego innego, tylko jest bardzo luzna. Zastanawiam sie czy to nie po tym zageszczaczu... Ale dobrze sie czuje, nic go nie boli, nie ulewa...
Jakby mial biegunke, to chyba by czesciej robil kupki??? On robi zawsze rano, raz dziennie.
Nie wiem co o tym myslec.

moj rowniez ma troszke rzadsza kupke odkad uzywam Nutritonu..
 
Do góry