reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

wynalazłam nowy polski sklep u mnie w mieście i zakupiłam kilka nowych słoiczków jednoskładnikowych :tak: w tutejszych sklepach od razu dają 4miesięczniakom wołowinkę i makaron :szok:
jutro jemy ziemniaka, a potem bedziemy mieszać z marchewką. a potem z dynią :-) mam taki schemat, jakie warzywa i owoce w którym miesiącu i będę się go trzymać :tak:

a właśnie to np zupke jarzynową albo deserek z owoców to podaje sie w ciągu dnia zamiast butelki mleka czy butelkę mleka jak zwykle i jeszcze obiadek lub deserek???

Candy- w sobote dałam pierwszy raz marchewkę, ale to były dosłownie 3 łyżeczki, na spróbowanie, potem od razu butla poszła :-) wczoraj juz było więcej marchewki, ale nie az tak dużo (jakieś 5 łyżeczek), więc butla potem tez była.
natomiast dziś, Ola zjadła duuużo więcej, gdzieś 1/3 słoiczka, to potem wypiła tylko 60ml mleka i następne dopiero 3 godziny później, czyli była napchana tym obiadkiem ;-)
jeśli dzicko zje pół słoiczka, to podejrzewam, że ewentualnie potem tylko popije piciem. no ale różne są dzieci i apetyty.
ja miałam juz opracowany plan dnia i butelek ;-) a teraz musze kombinowac od nowa ;-)



co do ząbków: naprawde polecam, bo działa na wiele dzieci
Teetha - teetha - Nelsons Baby
może znajdziecie to w jakimś sklepie z homeopatycznymi lekami :tak: jest jeszcze żel do dziąseł :tak:
naprawdę polecam :tak:
 
reklama
dziewczyny ale to troche smieszne ale dzieciakom tak sie robi i jedza i nie marudzą :) ale wyobrazacie sobie zjesc gotowaną marchewke a potem wypic po niej szklanke mleka :) bo mi to raczej srednio pasuje :)
 
katrinka, a próbowałaś kleiku ryżowego?? ja sie wcale nie dziwię, że moja po nim ma odruchy wymiotne, naprawdę obrzydliwe jak mało co! będę go przemycać w obiadkach chyba, bo tak bez niczego to nie pójdzie, mowy nie ma! ;)
 
katrinka, a próbowałaś kleiku ryżowego?? ja sie wcale nie dziwię, że moja po nim ma odruchy wymiotne, naprawdę obrzydliwe jak mało co! będę go przemycać w obiadkach chyba, bo tak bez niczego to nie pójdzie, mowy nie ma! ;)
nie probowałam i ogolnie za ryzem nie przepadam
a dziecko musi jesc taki kleik?? to ma jakies pozyteczne wlasciwosci moze cos innego zamiast tego moze jesc
 
cześć dziewczyny

mój synek był wczoraj szczepiony i zasnal u nas 18 w pokoju śpi śpi wiec stwierdzilam ze o 20.30 przeniose go do swojego pokoju do lozeczka i spal dalej, i tak do teraz tylko z 2 pobudkami na jedzenie, wczoraj pierwszy raz od miesiecy poszlam spac o 20.30 i dopiero teraz pobudka eh .a maly nadal spi hehe
 
jeZu dziewczyny - wierzyc mi sie nie chce ze Wasze dzieci przecietnie w wieku 3 miesiecy bedace (no - moze 3,5) juz zaczynaja zabkowa...
Moj starszy mial zeba na 7 miesiecy i podejrzewam ze Adas tez dopiero na jesieni zacznie. Oby bylo bez marudzenia jak przy Jasku...
Ja tez jestem w szoku, ze tak szybko z tymi zabkami!
Ja sie wlasnie boje jak bedzie wygladalo zabkowanie u Alexa...

A u nas nocka swietna, o 2 dziecie zostalo nakarmione i spalo do 7:40 :-) O 8 zjadl sobie i pewnie za chwile znowu przytnie komara.
Wczoraj wieczorem mi troche plakal przy zasypianiu, ale M stwierdzil, ze krocej niz dzien wczesniej. Wiec chyba robimy postepy :-):-) Bardzo mi sie podoba ten nasz nowy plan dnia, dzieki temu dziecko spi tyle ile powinno, a my z M mamy duzo czasu dla siebie :happy2:
Oczywiscie moja metoda jest taka, ze jak go odkladam i zaczyna plakac, to nie czekam tych magicznych 3 minut, tylko biore go na raczki wczesniej, zeby uspokoic. Na razie dziala :tak:
Dobra, lece ogarnac chate i siebie, piekny dzien sie u nas zapowiada.
Do pozniej ;-)
 
reklama
Tabasia ja jakis 1,5 miesiąca temu zaczelam wdrazac tą metode ale u nas ogolnie nie bylo tak zle z zasypianiem i na początku nawet mu sie fajnie tak zasypialo i jak zaczynal plakac to od razu szlam go uspokoic, potem pojechalam na 3 tygodnie do rodzicow no i tam bylo troche gorzej z zasypianiem, a odkąd jestem u siebie to teraz jest super wkladam smoczka przytula sie do pieluszki moment i dziecka nie ma jak bardziej zmeczony to tylko musze ze 2 - 3 razy podejsc i smoka wlozyc jak wypluje, tylko u nas o tyle lipa z tym planem ze maly na cycu to je co 2 godziny no czasem co 2,5
 
Do góry