dzieki dziewczyny za slowa otuchy.
Co do zasilku dla bezrobotnych to mamy szanse.. ale dopiero po 90 dniach od utraty pracy, bo bylo to rozwiazanie za porozumieniem stron. Lepiej finansowo wyszlismy na tym.
Poki co czytamy ogloszenia.. ale kiepsko w Wyborczej z nimi.
No z tego, co pamiętam w Wyborczej wydaje się, że jest dużo ogłoszeń, ale jak przyjdzie konkretnie poszukać, to nie ma z czego wybrać. Wprawdzie pierwszą pracę znalazłam z Wyborczej, ale szkoda o niej mówićNie wiem, w jakiej branży i gdzie mąż mógłby pracować (prywatnie, budżetówka), ale w większości budżetówki ogłoszenia o wolnych stanowiskach pojawiają się na ich stronach www ...może warto też tam zajrzeć
Ostatnia edycja: