reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Ja sobie Was czytam ;) ale mam jeszcze tyle tłumaczń do końca miesiąca, że skończyło się dobre, a zaczęła harówka..
Dzisiaj już mi mózg paruje.. jeszcze pół godzinki i do domku.. trochę biegania po mieście mnie czeka, ale dam radę!!

Lubimy z eM przyjemną oprawę kolacji ;)

Zobacz załącznik 285648
 
reklama
Eee, ja już się nauczyłam, że mój wraca kiedy chce. Wreszcie chodzi na rano i ma czas, żeby ze mną pobyć, to załatwia różne bzdety. Głównie wiążą się z jego autkiem. Znowu coś tam nakupował... Zjadłam właśnie obiadek sama.
 
Malinka- piękny stół a jaki romantyczny- hmhm aż człowiekowi chce się amorów. Stawiam Ci szóstkę za tą oprawę! A to co Ty tak tyle tłumaczysz??:)
 
Eee, ja już się nauczyłam, że mój wraca kiedy chce. Wreszcie chodzi na rano i ma czas, żeby ze mną pobyć, to załatwia różne bzdety. Głównie wiążą się z jego autkiem. Znowu coś tam nakupował... Zjadłam właśnie obiadek sama.
Kochana nie sama!!!!!!!!!! Tylko z dzidzią- ona Cię teraz nie opuści dla żadnego auta...no może potem ale to jeszcze sporo lat:)
 
Dzien dobry puszki:-D:-D

malinka-
uspokoilas mnie tym usg genetycznym...mam nadzieje, ze zalapie sie na ten drugi termin:-):-)
A co do serduszka twojego skarba....nic tylko pozazdroscic...ja nie umiem sie doczekac...czasami jakies wierty czuje w brzuszku...ale zastanawiam sie czy to w jelitach czy to moja dzidzia:-D:-D:-D no i jeszcze nie doszlam do tego:-D gratuluje:*:*

magdzior- pamietam jak za dziecka na gardlo mama mi loda dawala..."przez co zachorowalas tym sie lecz" mowila;-);-) i zawsze pomagalo:-):-) najlepsza recepta:-)

szafirek- moja przyjaciolka w ciazy uzywala krem na rozstepy z Gerbera. Oczywiscie nie ma zadnego roztepu po ciazy, ja tez sie w niego zaopatrzylam...stosuje sie go od 4 miesiaca...ponoc dobry;-);-)

futrzakowa- jak bedzie robil Ci lekarz usg...to zapytaj sie jaka wage ma malenstwo....pokarze Tobie na monitorze...bo tam wyswietla od razu:-):-)

koncia- a co ja mam powiedziec jak mieszkam z tesciami??:szok::szok::szok:...szkola przetrwania...jestem bardzo wybuchowa...i nerwowa....a gebe musze trzymac na klodke...ZAWSZE!!:-:)-( badz silna:-D:-D najwazniejsze, zeby facet nie byl mami syknkiem , bo wtedy jestesmy na straconej;-);-) ja mam na tyle szczescia, ze moj jest za mna calutkim serduszkiem:-):-) wiec daje jakos rade:-)

maruda- z zasypianiem to ja juz mam problemy od ok. miesiaca:-( a nigdy tak nie mialam:-( czasem spie po 3, 4 godz. potem musze to nadrabiac popoludniu:-:)-( niezazdroszcze...

clifordzik- gratuuuluje!!! ja tez juz chce czuc:-:)-(

milutek- a Ty za te zdjatka powinnac w ucho dostac:-p:-p nic tylko pozazdroscic kochana widokow i sloneczka;-);-) muuuaaa:*

Ola- Ty to masz tego puupilaaaa....:-):-) przeslodkiii:-D:-D

Ja za duzo nie mam do poopowiadania. Jakos mam taki przymulonyy okresss...i jak zwykle nic mi sie nie chce:eek::eek: len nad leniami....i jakos zaczyna mnie wkurzac moj i mojego pokoj...wszystko mnie wkurza:-:)-( brakuje mi troszke mojego mieszkania w bloku u boku wieluuuu znajomych, a tu taka sama...moooj w pracy a ja sama:-:)-(
 
Co do oprawy, to z racji tego, że kucharka ze mnie raczej średnia, to się staram zawsze, by na stole było miło, nawet jeśli jemy ziemniaki z jajem sadzonym hahahahaha

A tłumaczę dokumentację rejestracyjną leków na rosyjski, miesięcznie ładnych kilka stówek stron..
 
Dzien dobry puszki:-D:-D
Ja za duzo nie mam do poopowiadania. Jakos mam taki przymulonyy okresss...i jak zwykle nic mi sie nie chce:eek::eek: len nad leniami....i jakos zaczyna mnie wkurzac moj i mojego pokoj...wszystko mnie wkurza:-:)-( brakuje mi troszke mojego mieszkania w bloku u boku wieluuuu znajomych, a tu taka sama...moooj w pracy a ja sama:-:)-(

Nie smuć się- masz przecież nas. Wiem troszkę jak się czujesz bo siedze całymi dniami sama- mąż w pracy od 5 rano do 17 a potem i tak zawsze coś ma do roboty koło domu i takie tam. Jak mogę wstawac to jeszcze do sklepu sobie podjade czy do mamy a tak to tylko mi BB zostaje:):) z czego bardzo się ciesze. Tak to też M nie chce mnie samej nigdzie puszczać. Czasem mama do mnie wpadnie ale to wtedy kiedy wie że sie kiepsko czuje albo jak wracam ze szpitala i leże plackiem. Także głowa do góry:):)

Malinka- masz racje z tą oprawą- one potrafią zmienić zwykle ziemniaki w uroczystą przepyszną kolecyjke. A co do tłumaczen to fajna ale i odpowiedzialna sprawa. Zawsze się mi podobał rosyjski ale moja edukacja tego języka skończyła sie na 2 latach w liceum a potem zaczęła sie praca i tak mi to koło nosa przeszło:(
 
Ostatnia edycja:
Zabieram Olafa do lozka, moze mi kimnie....

Mysle o swietach dzis..i jeszcze znalazlam choinke Olafa pierwsza w PL.... I mam dola...bo chyba nie dam rady leciec w grudniu..a tutaj..to nie to samo...

Zobacz załącznik 285653
Ja widzę że my tu mamy naprawdę takie mega mocne tematy które wracają tu jak bumerang:):) Piękna choinka- w sam raz do mojego zdjęcia słoneczka i zielonej trawki z rana:):) Jesteśmy po prostu the best!!!!!!!!!
 
reklama
Śliczne drzewko Harszka, a ubieracie tez w Anglii na Gwiazdkę choinkę?? Bo niby czemu nie.. Myślę, że święta mogą być magiczne gdziekolwiek, byle z ukochanym i bliskimi :)
Nie wiem, czy przegapiłam, ale pisałaś jak się szwagierce odpłaciłaś za poranną niespodziankę??

Milusia ruskiego się nie zapomina ;) możesz w każdej chwili wrócić do nauki i szybko przypomnisz sobie, co już umiesz :) A robota jak każda inna, trochę żmudna, bo dokumenty właściwie ciągle się powtarzają, ale czasem potrafi się pojawić jakiś kwiatek w pdf-ie, którego nie da się na worda przerobić i trzeba sobie samemu z grafiką poradzić poczynając od czystej kartki ;) Ja lubię moją dłubaninkę, cieszę się, że to robię :) A kiedyś mam w planach porzucić korporację i otworzyć swoje biuro tłumaczeń, ale jeszcze nie teraz..

To ja zmykam wreszcie do domku moje Pączuchy :* Do jutra..
 
Do góry