reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Milutku - ale słodkie te rzeczy! a jak skarpetulki się wkomponowały w żółte opakowanie duphastonu :) hihihi, super!

No kolorem to sie dobrały- wiekszosc z Was ma taki lek wiec chcialam zebyscie mialy porownanie:)

A co do tych śpioszków ta są mega malutkie a że z takiego materiału to wyglądają przy tym tak bardzo poważnie:)Taki wielki mały człowieczek:)
 
Babki nie uwieżycie!!!! To się nie zdarza!!!!

Mój eM siedzi w pokoju na kanapie z Fredzikiem, podeszłam, żeby trochę go pomiziać, pogłaskać i wytarmosić, on na plecy no to go po brzuszku pomiziałam i dalej szalejemy i nagle PLUM - siknął mi prosto do otwartego okna :O Poleciałam do łazienki, piekło jak cholera, a eM się ze śmiechu zwijał :p
No takich numerów to nawet w "Śmiechu warte" nie dawali hahahahahahahahahaha

Ale celnośc piesik ma nieziemską(choć w pierwszy razem jak przeczytalam to eM - był mizany i on psiknął )
 
Faktycznie strzał miał celny:-D:-D:-Dale jaja!!!
Co do kupowania i przygotowania wyprawki tez na Waszym miejscu bym się nie spieszyła. Ja niestety nie moge nic planowac przy moich dwóch Szkrabikach i wszystko musi byc wcześniej gotowe w razie AWARII- typu powalenie mnie na patologi itp. nikt mi sie potem tym nie zajmie!!!! No niestety mam takie plus minus tylko dwa luźne miesiące żeby przygotować wszystko co jest potrzebne na start:tak::tak::tak:.
 
Malinka, jak nic na szczęście!

bosonozka- nie martw sie ja tez:)....niestety mama i tesciowa zyja przesadami...i powiedzialy ze to bardzo zle tak wczesnie robic zakupy dzieciatku....:/
Moja mama mnie też na ziemię ciągle sprowadzała, jak usiłowałam z nią o czymkolwiek porozmawiać z zakupów czy planów. Siedziała u nas przez tydzień i jednego wieczoru oglądałam z M. wózki i pokazałam jej jeden model, który nam pasował. Następnego wieczoru znowu coś oglądaliśmy i znowu jej usiłuję pokazać kolejne 2 modele. A ona na to: a co ty mi znowu chcesz pokazywać? Przecież wczoraj JUŻ wybraliście. Ileż razy można?! Wrrrr!!! Ona jest znacznie bardziej przejęta meblowaniem przeze mnie mieszkania, dzwoni co drugi dzień i pyta, czy wreszcie kupiłam oświetlenie do przedpokoju i sypialni? A mnie szlag trafia, bo nie idzie jej przetłumaczyć, że w tym miesiącu wydałam już kilka tysięcy na meble i zwyczajnie nie mam luźnych dwóch tysi, poza tym po #$%@^ mi oświetlenie, jak mebli nie kupię. Wrrrrr!!!!
 
reklama
Do góry