Ja sobie zalegam chwilkę w łóżku bo mam zgrabnie skręconą noga hi hi (nie ma to jak wpół przytomnej w nocy biec po schodach zrobić mleko dzieciom). Udało mi się wymusić nie zakładanie gipsu bo w święta chrzcimy dziewczynki....Oczywiście pomaga mi bardzo dużo mama choc akurat teraz jestem sama- dziewczynki grzecznie śpią- jedna w leżaczku a druga obok mnie na łóżku. Jestem bardzo happy ze po szczepieniu w nocy nic im sie nie działo- a tak sie balismy tych legendarnych powikłań
Fifronko- my zrezygnowaliśmy z tortu. Na tyle osób niezłe by nas kosztował a ciasta i tak trzeba by było upiec tak czy siak wiec jakies jedno lepsze sie zrobi i poda do ciasta. W dodatku sam fakt tego na co Ty zwróciłaś uwagę- do poniedziałku jest trochę czasu wiec może być trochę nieświeży.
Ola- trzymam kciuki za wizytę
Fifronko- my zrezygnowaliśmy z tortu. Na tyle osób niezłe by nas kosztował a ciasta i tak trzeba by było upiec tak czy siak wiec jakies jedno lepsze sie zrobi i poda do ciasta. W dodatku sam fakt tego na co Ty zwróciłaś uwagę- do poniedziałku jest trochę czasu wiec może być trochę nieświeży.
Ola- trzymam kciuki za wizytę
Ostatnia edycja: