reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Dove dziękuję i także życzę wszystkiego naj, naj dla Twojego synka z okazji ukończenia 1 miesiąca, ale nam szybko rosną chłopaki ;-)
 
reklama
Tulip jeśli do wczoraj miałaś zwolnienie to dzisiaj powinnaś dostać nowe żeby mieć ciągłość bo wstecz lekarz Ci nie wypisze. Chyba że masz jakieś znajomości;) co do znajomych z Siedlec to ja głównie znam ludzi z rocznika 82. Mieszkałam na Bema w akademiku. Ale to były czasy...

Wykończona jestem tymi wizytami. Mała dostała 600zł, grzechotkę, skarpetki i kilka kilo cukru, kiełbasę, chleb i masę słodyczy. Dziwne zwyczaje ma moja rodzina. Twierdzą że tak się przynosi. No i to wszystko leży w kuchni na pokuszenie:(

Vetka Papcia pyta czy antybiotyk który mała dostaje jest dobry? Jego nazwa to biofuroxen.

Mam jeszcze fotkę małej Papci ale niestety nie mogę jej wstawić więc jeśli któraś z Was mogłaby ją wstawić to wyślę smsem;)
 
Ostatnia edycja:
haj laski ! padam juz na twarz:( wlasnie wydawalo mi sie ze uspalam mlodego suszarka do wlosow ale dooopa nie spi i tam opowiada sam do siebie kupilam mu bakterie do karuzeli jak bylismy na spacerku ale nie umiem ich wlozyc bo tam kurka na srubokret dziura a moj emek jak mial napad sprzatania to wszystko poprszestawial i nie wiem gdzie on jest:wściekła/y:

co do spania MASALA to ja moj tez w nocy nie chce spac... nie wiem co jest ale dzis to caly dzien jakis maruda z niego nic tylko by przy mnie lezal albo beczal nie wiem co mu jest:( wogole sie nie znam na tych dzieciach ...:(
a co do podrozowania to moj sie z lozeczka jeszcze nigdzie nie wybiera:) hehe

jak mam go nauczyc samemu spac??? nic juz nie daja nasze sposoby a ja juz jestem wypompowana szczerze mowiac...znowu poplakuje:( :-:)baffled::sorry2:

edit:

juz mam go na sobie i kima:((:)sorry2: jak on ma sam spac:(
 
Ostatnia edycja:
Vetka Papcia pyta czy antybiotyk który mała dostaje jest dobry? Jego nazwa to biofuroxen.


To antybiotyk z rodzaju cefalosporyn, działa na bakterie tlenowe i beztlenowe, używany m.in. w zakażeniach układu oddechowego czy układu moczo-płuciowego.
Jednym słowem dobry i silny, ale zapalenie płuc to nie żarty, zwłaszacza u noworodków
 
buziaczek- postepujac wedle tych metod co Tracy napisala w swojej ksiazce ( ktora Ci przeslalam) mozna uzyskac skutek. Niestety trzeba sie nastawic na 1-3 dni lub wiecej nie spania zanim sie dziecko nauczy.
Wazne by postepujac wedle rutyny, oswajajac do lozeczka i do zasypiania samemu. Rutyna jest wazna bo dziecko wie czego sie ma spodziewac. Jezeli spi za dlugo w dzien trzeba budzic no i z czasem sie przestawi na inne godziny spania. Wykapac dziecko, nakarmic potem troszke aktywnego czasu okolo 15-30 minut , utulic i polozyc do lozka. MOzna tez zakryc lekko reka w oddali oczka dziecka - dzieki temu separujemy go od wrazen czy od rzeczy ktore moga go rozpraszac. Jak placze (wedle Tracy Hogg- podnosic - poklepac i polozyc spowtotem i tak do skutku) wedle tej 2-giej ksiazki Annette Kast-Zahn metoda jest troszke inna (dajesz konkretne minuty w tym czasie dziecko placze). Trzeba sie tez przygotowac na bycie konsekwentnym, trzeba zniesc placz dziecka ale tez trzeba dziecko obserwowac. Czasami dziecko moze byc nie przygotowane do spania samemu.

Ogolnie pisac i pisac by mozna. Przechodzial to z Barnimem niestety. Tylko ze meczylismy sie 4miesiace a po metodzie Annette Barnim zaskoczyl po 2 dniach gdzie on sam nie zasypial-nie spal ani nie lezal w lozeczku .

U nas narazie nie jest zle, zasypia sam, ale o roznych porach. Zawsze o 19 mamy kapiel. a potem on zasypia o 20-21 a czasami jak cos mu nie pasuje to o 22. Nie narzekam nie jest zle- dla mnie teraz wazne jest to ze hura spi samemu i sam zasypia.
 
dove - boze jak ja ci zazdroszcze!!!!!!!!!!!!! ide go odlozyc do lozeczka zobaczymy co bedzie :confused: tylko ze teraz na mnie kima to sie pewnie obudzi:/ biore sie za czytanie tej ksiazki bo jeszcze nie mialam czasu...:baffled:moze pomoze ...bede was informowac:(
 
buziaczek- pewnie sie obudzi :-) bo zasnol na tobie a po okolo 20 minutach pewnie sie skapnie ze jest gdzie indziej. Jak Ci lekko przysypia ale nie spi jeszcze utul go w kocyk i odluz,niech wie ze nie jest na tobie, musi lozeczko kojazyc z zasypianiem i by po snie nie obudzil sie i nie stwierdzil: gdzie ja jestem ? gdzie mama? Zasypiam zawsze u mamy a budze sie gdzie indziej. To sa najczastrze problemy tego ze np.dziecko boi sie zasnac( wiem ze bede odlozony) lub poprostu nie zna tego miejsca. Jak bedzie starszy bedzie zwracal uwage na inne sprawy. W umysle dziecka zanim zasni widnieje taki obraz: zasypiam- o tu jest moj mis- tu pieluszka i znam to miejsce. Po przebudzeniu dziecko sprawdza czy wszystko jest na swoim miejscu jezeli cos jest nie tak to reaguje np. placzem

Z Barnimem to : zasypial na poduszcze odkladalismy go delikatnie na niej do lozeczka ale na dlugo to nie dzialalo. czasami nawet dawalam jakas swoja rzecz by czul moj zapach ale czasami nie dal sie wykiwac :-D
 
Czesc dziewczyny :-)
Młody ma ostatnio lepsze dni, grzeczny jest. Dziś było aktywnie, tylko malutka kolka (czy też wzdęcie) nas złapała u dziadków, bo kropelek zapomnieliśmy dać, ale przeszło po podróży samochodem.
Dziś zakończyłam karmienie piersią :zawstydzona/y: Za bardzo mnie to stresuje. Wypiłam pierwszą kawę i ból głowy, który męczy mnie drugą dobę, przeszedł jak ręką odjął. :tak:

Znajomi, którzy organizują nasz ślub właśnie wyszli. Za 10 dni będzie kosztorys, a M w tygodniu poleci zaklepać termin w urzędzie ;-)

Dove, ciekawe to ,co piszesz. Mogłabym też prosić o tą książkę? :-)
 
reklama
Do góry