madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
hej Kobietki!
My dziś urządzamy bal dla dzieci więc muszę być w niezłej formie żeby to wszystko ogarnąć! Zosia szczęśliwa, że będzie miała swoich gości:-)
bosa jakbym o swoim menu czytała! też tak jadłam....byle tylko głodu nie czuć, choć on sporadycznie się pojawiał;-)
odważna jesteś z tą gruchą w pupie! widziałaś gdzieś instrukcję?
futrzak dostałaś te foty na pw?
ona nasza córcia była maleńka - 2700 ale i tak zużyliśmy jedynek dużo mniej niż 250...
pinka jej! TA niepewność Cię wykończy....czai się synek czai...
katjusza masz medal za te 8 kawałków pizzy ja 4 max! oczy by jadły ale miejsca nie ma
wiecie co...ostatnie śnieżne dni teściowie odbierali Zosię z przedszkola bo ślisko i nie chciałam jeździć no i tak fatalnie się czułam uziemiona! że koniec! te 4 ostatnie tygodnie nadal będę z nią jeździć, odwiedzać znajomych i robić zakupy bo oszaleję
wy liczycie dni....a u mnie aż 4 tyg. do terminu jeżeli nic się nie wydarzy...
My dziś urządzamy bal dla dzieci więc muszę być w niezłej formie żeby to wszystko ogarnąć! Zosia szczęśliwa, że będzie miała swoich gości:-)
bosa jakbym o swoim menu czytała! też tak jadłam....byle tylko głodu nie czuć, choć on sporadycznie się pojawiał;-)
odważna jesteś z tą gruchą w pupie! widziałaś gdzieś instrukcję?
futrzak dostałaś te foty na pw?
ona nasza córcia była maleńka - 2700 ale i tak zużyliśmy jedynek dużo mniej niż 250...
pinka jej! TA niepewność Cię wykończy....czai się synek czai...
katjusza masz medal za te 8 kawałków pizzy ja 4 max! oczy by jadły ale miejsca nie ma
wiecie co...ostatnie śnieżne dni teściowie odbierali Zosię z przedszkola bo ślisko i nie chciałam jeździć no i tak fatalnie się czułam uziemiona! że koniec! te 4 ostatnie tygodnie nadal będę z nią jeździć, odwiedzać znajomych i robić zakupy bo oszaleję
wy liczycie dni....a u mnie aż 4 tyg. do terminu jeżeli nic się nie wydarzy...
Ostatnia edycja: