ja jeszcze na chwilkę, zaraz zabieram sie za szybkie sprzatanko, bo moi faceci wrocą niedługo
Futrzakowa- to moze kup w internecie, ja wczoraj zamawiałam karmy dla pieskow i już dziś kurier przywiózł
Vetka- współczuję infekcji, kuruj się w ciepelku.
.... gin mnie postraszył wcześniejszym porodem od kaszli...w szkole rodzenia powiedzieli że nie dobrze rodzić z infekcją (i że czasem jest to wskazanie do cc) ... a że nam bliżej niż dalej ... to teraz siedzę w domu...:-
ooo to czemu mi nic nie mówią?
Vetka co i tym myślisz? Kaszlę strasznie, od kilku dni głęboko jak gruźlik jakiś, pulmonolog radzilam sie przez tel. /bo infekcji nie mam, czuję się ok/ i kazała zwiekszyć leki. Dziś z pluc wyleciały mi na monitor jakieś białe twarde wydzieliny, które odklejalam z kompa... Kataru nie mam, więc to nie smarki
heh nie ma to jak precyzyjny opis ;p Kto się brzydzi niech nie czyta... brzuch bardzo boli od kaszlu
ale o cc nikt mi nie wspominał ;>
ola - bierz poduszkę, chustę dokupisz potem, a ciuszki można też w kazdej chwili
A poduszka ulży Tobie juz i poprawi humor