Marcóweczki 2011

[wierka]

witam pączuszki
wczoraj byłam tak zmęczona (sama nie wiem czym) ze padłam już o 20-tej.Ale po tylu godzinach snu czuje się jak nowo narodzona. Dzidzia ma ciche dni,jakoś mniej aktywna,ale kopnie od czasu do czasu by mamusia się nie martwiła.
pinka ty to umiesz rozbawić ludzi z samego rana
wiecie co moja znajoma w ciąży zrobiła..... poszła do pracy w dwóch innych butach Najlepsze jest to ze dopiero to zauważyła jak wyszła na lunch:-) i teraz to mnie już nawet nie dziwi,bo w ciąży wszystko się może zdarzyć

 

[PINKA25]

bułeczki dotarły wiec juz zajadam ;-)

Futrzak- no jak bym tak dotarła do pracy to niezła by była siara ahahahah jak mojemu chłopu opwiem to chyba padnie

Masala- dojda dojdą nie martw sie tylko w żółwim tepie
madzkim-ty od rana takie pysznosci robisz??????/ hmmm to jak skonczysz wpadnij do mnie z tymi slimaczkami

koncia- zapraszam do mnie moj mezo też na kregle z chłopakami wychodzi wiec ja bedę z córcią tylko

dzis czuje sie lepiej wiec liste zrobiłam i lece kupic wszystko co do torby póki mam siłe i ochotę........

 

[86ruda]

Dzien dobry
my dzis do 9:30 pospalismy ;-)

Ja czekam na maila od dwoch sprzedawcow czy wysla mi zamowienia do ie (jeden mial ,ze wysyla a drugi nie pisal nic) i za ile. Zobaczymy wtedy czy dostane je prosto tutaj czy mama bedzie musiala przywiezc (znow jej cala torbe zaladuje swoimi rzeczami )


masala mam nadzieje,ze obraczka sie znajdzie.
Mi zawsze wiele osob powtarzalo,ze to zly znak jak sie zgubi obraczke - podobno moze to prowadzic do rozwodu? (zabobon??)
Ja sama zgubilam dwa razy z tym,ze zaraz znalazlam (raz w torebce mi sie zsunela,a raz bylam juz w aucie jak zauwazylam-znalazlam w domu, zsunela sie jak sie ubieralam) No,ale moja obraczka jest po prostu za duza.
Wybralismy wzor a potem moja mama poszla zamowic - ja jej podalam rozmiar ;/ i zle podalam, obraczka byla sporo za duza. Zmniejszyli mi o 1,5 rozmiaru, ale wiecej nie mogli (bo jest laczona z bialym zlotem). Potem mi jeszcze palce zeszczuplaly i obraczka 'lata'. W wakacje bedziemy chyba w pl to poszukamy takiej samej i kupimy nowa i poswiecimy bo inaczej zgubie ja kiedys napewno, a bez obraczki by mi T. chodzic nie pozwolil. My nie zdejmujemy w ogole.

also ja musze przyzac ,ze moj sie caly czas uczy.... to nie takie proste jak sie wydaje, choc niektorym dziecia idzie szybciej. Slyszalam,ze dziewczynki szybciej sie ucza sikac na nocnik.
Moj synek do wszystkiego pierwszy....ale nie do sikania ;/
Tzn. juz dluuuugo chodzi bez pieluchy, wszedzie jezdzimy bez pieluchy (zakladam tylko na noc) a on jak sie go przypilnuje to sika na nocnik (lub kibelek), czasem zawola, sam mowi,ze musi wolac siku, ale zdarza sie,ze wola jak juz sika.... jest wtedy 'mama/tata sikuuu' i nagle leci po spodniach... i co zrobic? rozumie,ze trzeba wolac ale czesto nie zdazy.... czasem juz mam po dziurki w nosie mokrych spodni,ale wiem,ze trzeba to przetrwac, choc nie wiem ile to jeszcze potrwa.
No i trzeba sie przygotowac na to,ze jesli dziecko nauczy sie juz wolac to i wtedy moze zdarzyc sie kryzys np. jedno czy dwutygodniowi i dziecko nagle sie zapomina.
Moim zdaniem to najciezsza czynnosc jakiej trzeba nauczyc dziecko No ale kiedys wszystkie sie naucza ;-)
A sasiadka mi mowila,zebym poczekala do 3 r.z bo ma dwoch synow i jej zdaniem to wczesnej mi sie to nie uda. Ale ja sie uparlam

pinka jakbys sie nie kapnela i sciagnela plaszcz przy ludziach ich mina- bezcenna ;-)

 

[aga_cina]

Pinka, dobrze, ze Ci sie zimno zrobilo ;-) ja tam uwazam, ze ciaza oglupia ;-)

masala, to najwyzej listonosz czy tam kurier zostawi awizo albo u sasiadow? mi czesto sasiedzi paczki odbieraja :-)

A u mnie dzis byl listonosz... Siedze pod prysznicem, a ten wali kolatka. Szybko recznik na glowe, szlafrok, szukam kluczy zeby otworzyc drzwi, wkladam w zamek i co? i dupa! nie moge klucza wsadzic. Z siedem minut meczylam sie z jednym, potem z drugim, krzycze mu, ze nie moge otworzyc. Ten sie nic nie odzywa, juz nie wiedzialam czy czeka czy sobie poszedl. Otworzylam okno i mi podal. Potem tylko sprawdzilam czy mi cycki spod szlafroka nie wylazly. Ogrodem wylazlam i otworzylam od zewnatrz te glupie drzwi. Trzeba zamek kurcze wymienic. Dobrze, ze od zewnatrz dalo sie otworzyc bo od drzwi kuchennych klucze sa w domu. Nie wiem jakbysmy wlezli do domu. Grrr.

Co do paczki to mam tylko jedna. Dzis mi sie nie chce jechac na poczte, w poniedzialek sprawdze a potem bede sprawdzac czy mi je w ogole powysylali, bo ta co dzis przyszla, to wczoraj ja babeczka wyslala, ale caly uprzedzila mnie mailem, wczoraj zreszta.

 

[masala]

also to mnie pocieszylas:-( jeszcze rok od slubu nie minal a tu juz rozwod... rewelacja dobrze, ze sie na wesele nie zapozyczylismy, bo bysmy byli juz po rozwodzie ale za to z dlugami;-)
I nie martw sie siusianiem synka... ja tez slyszalam, ze chlopcom to wiecej czasu zajmuje... w koncu cel i tak zostanie osiagniety. amen

agacina a te cycki wyszly czy listonosz nie mial ptzyjemnosci...:-)

 

[86ruda]

masala chyba to do mnie bylo ;-) a z rozwodem to podobno taki zabobon, choc kto wie?? hehe

ide po kawe, chetni??

 

[aga_cina]

agacina a te cycki wyszly czy listonosz nie mial ptzyjemnosci...:-)

Cale szczescie nie, a mialby czym oko nacieszyc, bo musze znowu nowy stanik sprawic ;-)

Szukam tego durnego zamka, a tam rozne rozmiary sa tej wkladki. Wlasnie przeczytalam na drzwiach, ze 2 razy do roku trzeba cos tam oliwic. Yhhh

wlasnie sie sconesow nazarlam.

 

[masala]

taaa ruda do Ciebie, ja zakrecona znow jestem i przez to wszystko myle... sorki

aga jakie tam cale szczescie... moglas dac sie facetowi nacieszycP jeden dobry uczynek na koncie wiecej;-)

 

[aga_cina]

Haha, tylko M. nie moglabym nic powiedziec ;-) A ten nasz listonosz to taki maly smieszny. Dal mi paczke i uciekl, az furtki nie zamknal z wrazenia. Musialam go niezle wystraszyc, bo makijazu juz nie zdarzylam zrobic ;-)

 

[masala]

E tam, zaraz nie moglabys mu powiedziec... troszke zazdrosci jest potrzebne... poza tym przeciez to byloby "niechcacy" ;-)