reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
i chce się taki ślimak zdrowo odżywiać, a mu nie dadzą :-D
ja tam lubię ślimaki, wokół domu moich rodziców jest szczere pole i zawsze w okresie kiedy tych ślimaków jest pełno, to skakałam na palcach, żeby żadnego nie zdepnąć, a jak już się zdarzyło, to wyrzuty sumienia nieziemskie :zawstydzona/y: za to moja babcia, typowo wiejska kobieta, też ma warzywa w ogródku, to zawsze przyjedzie, zbiera te ślimaki, przeklina i w rękach zgniata. Co ja przeżyłam jak to zobaczyłam haha głupia jestem, wiem :-p
 
Futrzak nie wiem jak teściowie ale moja babcia ma wprawie 80lat i karmi zwierzęta tylko tym co naturalne;) dziadek robi kiszonki z buraków, osypkę ze zboża, pół stodoły siana. Świnie jedzą ziemniaki, buraki i to co zostanie po wyprodukowaniu sera;) nie uznają wspomagaczy. Co tydzień babcia jeżdzi do miasta i tam czekają stali odbiorcy na jej ser, mleko, śmietanę i jajka;) u teściowej też widziałam siano i kiszonke z kukrydzy i buraków a pozatym to nie wiem czym oni tam jescze karmią...

Kluchy to i ja bym jakieś zjadła! Takie ze skwareczkami. Chyba pójdę zrobię na obiad!

Koncia ja pamietam czasy jak zbierałam stonkę ziemniaczaną do słoika a później ją topiliśmy;) ślimaczki zawsze można wyzbierać i wyrzucić sąsiadowi na pole haha
 
Ostatnia edycja:
Ale macie laski wene... nadrobic was to graniczy z cudem:))

Byl listonosz ale paczek nie przyniosl:(( Agacina pinka moze nie chce im sie dzwigac- za duzo holidaya mieli;/ Banda nierobow!!
 
Koncia ja pamietam czasy jak zbierałam stonkę ziemniaczaną do słoika a później ją topiliśmy;) ślimaczki zawsze można wyzbierać i wyrzucić sąsiadowi na pole haha
Ewi, miałaś może fitopatologię z nieżyjącą już prof. Piętą:confused:? Za stonkę to by Cię pochwaliła :tak:ale ślimaki to już nie:no::sorry2: - my tak z zepsutymi ziemniakami robiliśmy:tak::zawstydzona/y::zawstydzona/y: - aby dalej od swojego pola:-p;-):tak::-D:-D.
Masala, mam kalendarz od kuzynki ze Szkocji i wszystkie holiday'e wpisane.
 
Futrzak a co Ci taka mała stonka zrobi? ona nie gryzie;) stonka to chrząszcz, mimo że ma aparat gębowy gryzący to ona woli zdecydowanie liście ziemniaków niż Futrzaczki;)
 
Marta ja studiowałam w Siedlcach;) i tego przedmiotu nie miałam, ślimaków nie powinno się zabijać bo zjadają obumarłe szczątki roślin czyli w jakiś sposób są pożyteczne dlatego do sąsiada najlepiej. Można je sobie też zjeść ale to raczej Winniczki ;) ładnie to tak zgnite ziemniaki do sąsiada podrzucać hehe?
 
reklama
wyprowadzę się do lasu ... założę swój ogródek ... i wtedy chyba będzie ok:-D

To ja zajmę sąsiednią polanę ;)

dlatego nie podniecam sie tak tym wszystkim bo to nie ma sensu zyje normalnie i już

dzis na obiad wymysliłam sobie roladki wieprzowe z ciemnym sosikiem i ziemniaki + surówka juz mi burczy hahaha

Popieram!! I czy mogę się wprosić na ten pyszny nie do końca zdrowy uzależniający obiadek??

[Sposoby na ślimaki;)
Ślimaki z muszlą można łatwo zebrać z roślin do naczynia i wypuścić z dala od ogrodu. Ślimaki nagie w dzień są ukryte. Jeżeli chcemy wyłapywać je i niszczyć, musimy zwabiać je w jedno miejsce. W tym celu wykłada się na mokrą glebę wilgotne szmaty, deski, papę, liście łopianu lub kapusty, pod którymi te lubiące wilgoć zwierzęta kryją się w ciągu dnia. Można wykładać przynęty pokarmowe: pokrojoną marchew lub jabłka, przepołowione ziemniaki, plastry buraków. Jako roślinę-pułapkę można posadzić bieluń dziędzierzawę, który przywabia ślimaki. Można też w ziemi umieścić plastikowe kubeczki lub talerzyki wypełnione piwem. Ślimaki, które bardzo lubią piwo, zwabione – po prostu wpadają do tych pułapek.

Ja mam taki sposób: od razu połknąć, absolutnie nie próbować rozgryzać!!!!! No way!!!!

Scarlet jak to?? Spacerowałaś przez 3h?? To masz kondychę!! Ja ledwie do samochodu dochodzę hahahahahaha no ale po sklepach jak Ikea albo galeria to właściwie też ze 2-3h mogę "spacerowac" ;))))

Produkcja pełną parą tu w środku dnia, ledwie na chwilę odeszłam zupkę podgrzać ;) nie mam oleju, spaghetti nie będzie :/
No i przyszła już pierwsza paczka - z lampką słoneczkiem :D
 
Do góry