Aga witaj w takim razie w klubie- my tez umieramy ze swędzenia. Ja jak głupek ubrałam dzisiaj do lekarza wełniany sweter który prawie zeżarł moj brzuszek Jak wrociłam do domu to był czerwony a swędział jakby go mrówki oblazły...Chyba zaraz brzuch zadrapie! jak ten skubaniec bedzie rosl w takim tempie, to ja dziekuje.
Najadlam sie. Najpierw troche galarety tesciowej (mogla dac wiecej miesa i zrobic wiecej galarety), no ale damy rade. i zagryzlam nalesnikami z serem. Caly dzien chodzilam glodna. Chce mi sie cos slodkiego, ale jadlam juz nalesniki, moze wystarczy tego cukru dzis...
M. wrocil, kicius szczesliwy
Dostalam od siostry kolczyki i wisiorek z Aparta na urodziny, a synus dostal kocyk
reklama
Koncia jesli nie jesz jakos strasznie duzo słodyczy, to nie musisz sie nie wiadomo jak ograniczać przed badaniem. Ja po powrocie z pracy nie jadłam już takich słodkości, ale w pracy jeszcze sobie pozwoliłam. Nie ma sie co katować.
Nawcinałam sie ptasiego i mi ciezko na brzusiu czemu ja taka gupia jestem...
Bosa no prosze te Twoje koty to jak mojej mamy tez tacy terrorysci wodni,moja mama z siostra tez ciagle im otwieraja kran w wannie bo z miski pic to one przeciez nie moga
Aga i Milutek a mnie nic nie swedzi ostatnio i brzuch mi nie rosnie i schudłam ok kilograma
Koncia mysle ze wystarczy jak po 18.00 ograniczysz słodkosci
Moj dzien dzis przeplatany radosciami (mupcy na autko) i płaczem bo M juz wie ze naprawa bedzie kosztowac 340zł bo trzeba wymienic cała elektryke,ktos kto kupi nasze suzi bedzie miał spokuj z naprawami przez nastepne dwa lata...ja juz nie mam siły i tylko ryczec mi sie chce.......
Bosa no prosze te Twoje koty to jak mojej mamy tez tacy terrorysci wodni,moja mama z siostra tez ciagle im otwieraja kran w wannie bo z miski pic to one przeciez nie moga
Aga i Milutek a mnie nic nie swedzi ostatnio i brzuch mi nie rosnie i schudłam ok kilograma
Koncia mysle ze wystarczy jak po 18.00 ograniczysz słodkosci
Moj dzien dzis przeplatany radosciami (mupcy na autko) i płaczem bo M juz wie ze naprawa bedzie kosztowac 340zł bo trzeba wymienic cała elektryke,ktos kto kupi nasze suzi bedzie miał spokuj z naprawami przez nastepne dwa lata...ja juz nie mam siły i tylko ryczec mi sie chce.......
Rany, a mnie przed chwilą masakrycznie wprost naszło na pastę z pomidorami i na chybcika gotowałam makaron i kleciłam najprostszy sos z pomidorków, czosnku i ziół. Posypałam parmezanem i połknęłam (bo tego normalnym zjedzeniem nazwać nie można) michę! Ale mi teraz błogo, mmmm...Polecam i zapraszam, póki jest!Długo za siebie nie ręczę ;-)
ola, współczuję tych wkurzających, niepotrzebnych wydatków na naprawę auta.
I pocieszyłaś mnie, że nie tylko ja jedna jestem wytresowana przez kota ;-)
Właśnie zachciało mi się kawioru z bakłażana. Skąd ja o tej porze bakłażana wezmę?!
ola, współczuję tych wkurzających, niepotrzebnych wydatków na naprawę auta.
I pocieszyłaś mnie, że nie tylko ja jedna jestem wytresowana przez kota ;-)
Właśnie zachciało mi się kawioru z bakłażana. Skąd ja o tej porze bakłażana wezmę?!
buziaczek1
Fanka BB :)
odnosnie swedzenia to mnie caly dzien trzyma:/ ciagle mnie skora na brzuchu dzis swiedzi masakra chiba nam w tym samym czasie to dzieje hmm dziwne ...widac ze marcowki
Witam laseczki!
wpadam się tylko zameldować wymordowana. jak wyszłam o 8 tak wróciłam o 19, ale zadowolona z siebie, bo dużo załatwiłam.
byłam u ginka i u dzidzi wszystko dobrze, na anemię dostałam żelazo, a na usg jestem umówiona 14 grudnia.
buziaki, mam nadzieję że jutro wpadnę na dłużej
wpadam się tylko zameldować wymordowana. jak wyszłam o 8 tak wróciłam o 19, ale zadowolona z siebie, bo dużo załatwiłam.
byłam u ginka i u dzidzi wszystko dobrze, na anemię dostałam żelazo, a na usg jestem umówiona 14 grudnia.
buziaki, mam nadzieję że jutro wpadnę na dłużej
H
Harsharani
Gość
sorry,ale nie mam cierpliwosci czytac...Olo dalej chory i jesli mu sie do jutra nie poprawi to juz bedzie szpital...i kroplowy... Ma 5 dzien juz silna biegunke i wszystko przez niego przelatuje...
Do tego ma niezle bole miesni itp...wiec picie nic nie daje...
Rycze sobie...
Do tego ma niezle bole miesni itp...wiec picie nic nie daje...
Rycze sobie...
reklama
Harash, przytulam mocno. Mam nadzieję, że Olafkowi przejdzie do jutra i szpital Was ominie. Rozumiem, że próbowałaś już wszystkich domowych sposobów typu zupka marchwiowo-ryżowa? Kurczę pamiętam jak kiedyś moja siostrzyczka jak miała 5 lat miała takie dolegliwości, w końcu na izbie przyjęć na kroplówce wylądowaliśmy, dorosły na tę przypadłość nieźle się nacierpi, a patrzeć na dziecko to aż serce pęka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 892
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 272 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: