reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Doris, cieszę się, że humorek się poprawił:tak: oby tak dalej i na pewno będziesz miała coraz więcej pokarmu dla Emilki

PM, dobrze że macie taką zapobiegliwą panią doktor... pewnie wszystko wyjdzie w porządku, ale zawsze lepiej sprawić...

Ps. Jola spała od 17.30 do 20, kiedy to obudziliśmy ją do kąpieli... muszę się przyznać, że pierwszy raz robiłam to sama, bo wcześniej wykorzystywałam pomoc mamusi:-( a mała darła się wniebogłosy, bo odeszliśmy od rytuału, że jedzonko było pół godziny przed kąpielą i jeszcze po kąpieli... i oczywiście niespodzianka - kupka w czasie wycierania po kąpieli;-)
Dobranoc wszystkim... przespanej nocy mamusie:-D
 
reklama
Julcia prosiła żebym podziękowała w jej imieniu wszystkim BB-cioteczkom za zyczenia :-)

Doris nie martw się, tak jak pisze Beti jesteś najlepszą mamą na świecie dla Emilki i na pewno sama ci to powie jak już będzie umiała :tak::-)

Befatka doskonale cię rozumiem bo my z Julką tez przechodzimy kolki albo coś kolko-podobnego i najgorsze że nie wiadomo jak jej pomóc kiedy tak krzyczy, że czasami az jej tchu braknie:-(

dziś mama kupiła nam też FRIDĘ i jutro ją odbieram bo Julka wciąż ma katarek a te gruszki są do d... a nie do noska :angry: no i kupiliśmy kompres żelowy i będziemy robić jej okłądy na brzuszek, mam nadzieję że to coś pomoże :zawstydzona/y: bo termoforu jakoś bałam się stosować jak usłyszałam o tym dzieciątku poparzonym w szpitalu przez wode z termofora:szok:

a jutro a włąściwie to juz dziś idziemy na usg stawów biodrowych - mam nadzieję że będzie ok:baffled:
 
DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA!!!!My mamyteraz tydzień urodzinowy-wczoraj ja,w piątek mój Jasiu trójeczkę kończy no i w weekend same imprezy(nie lubię robić takich rzeczy u siebie w domu bo po jest niezle:no:)Wczoraj byliśmy zamówić chrzciny-bedziemy robić 8 czerwca.
U mnie zgred jak zwykle nie śpi:baffled:Szaleje niemiłosiernie od 6.00:dry:Dzisiaj jadę po ten leżaczek-bujaczek bo jak to nie pomoże to ja wysiadam:sorry2:Mówicie że juz pora sprawdzić podwozie:dry:tak mi sie tam nie chce iść,ale trzeba będzie gdzieś za tydzień się umówić.
 
Ja to mam pecha. Rozłożyło mnie na całego:wściekła/y::wściekła/y: ból gardła i straszny katar:wściekła/y:. Jedyna zdrowa w naszym domciu to Tosia (chyba dzięki mojemu pokarmowi, bo dostaje przeciwciałka). No i mam nadzieję, że jest zdrowa, bo nie jest marudna ...kataru też brak no i spała w nocy pięknie a apetyt ma wilczy :tak: także wsio z nią w normie. No i ma dzis szczepienia to mam nadzieję, że tym razem do nich dojdzie.
Wczoraj dokładnie o tej samej godzinie zaczęło mnie boleć gardło co i męża. Najśmieszniejsze jest to, że on był w pracy a ja w domu:baffled:. I w dodatku wczoraj była u mnie moja siostra (w ciąży 20tc) i wtedy lekko mnie drapało gardło ale myślałam, że to dlatego, że wróciłam ze spaceru i mi się strasznie pić chciało a tu ona dziś mi pisze smsa, że rano wstała z katarem i bólem gardła:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:.
Dziewczyny czym można się leczyć?

Kasia-
ja kupiłam termofor misia(miś w brzuszku ma termofor). On jest bezpieczny, bo zakrętka jest w łepku misia także nawet jakby się wylała woda to nie poparzyłaby dziecka. A poza tym nie pozwalają wlewać wrzątku. A za termomisia(tak go nazwałam;-)) zapłaciłam 18zeta w aptece.
 
Witam .
My wczorajmielismy bardzo dlugi spacerek od 16 do prawie 20 Kubus kilka razy budzil sie na jedzonko ale mama przygotowana i miala mleczko ze soba:-).Starsza cora tak sie wyszalala ze prawie bez kolacji poswzla spac na spiocha jadla:-):-D:-).
problem z kupkami dalej mamy dzisiaj polozna przychodzi to sie zapytam co moze pomoc:wściekła/y:bo nie chce go przyzwyczajac do czopkow bo pozniej sam nie zrobi:no:.

Przyszla mamusia sprobuj sol fizjologiczna moze pomoze i apap to mozemy.

GRATULACJE DLA MIESIECZNIAKOW I DWU MIESIECZNIAKOW
 
PM na gardlo to chyba tantum verde mozna spokojnie uzyc bo to dziala lokalnie i na ogol jest skuteczne (przynajmniej w moim przypadku). No i stare sprawdzone sposby. A katar to chyba przeczekac i wlasnie sola sobie ulzyc. Oby szybko przeszlo bo faktycznie czepiaja sie ciebie choroby jak nikogo innego ;-(

U nas wczoraj pogoda byla deszczowa wiec caly dzien w domu przesiedzielismy a dzis niewiele lepiej za oknem tyle, ze nie pada wiec moze uda sie wymknac choc na troche. Nie mam zupelnie pomyslow jak zabawiac Julka w przerwie pomiedzy karmieniami i innymi domowymi obowiazkami. Zaluje, ze nie chodzi do przedszkola - mialby przynajmniej jakas rozrywke. A Zoska tez chyba mniej ma ze mnie niz Julek bo siedzi caly czas albo w foteliku abo na macie i przyglada sie swiatu i tyle:-)
Zastanawiam sie tez jak nam pojdzie - organizacyjnie - pierwszy spacer z dwojka;-):-)

Remeny masz juz ten podwojny wozek? Uzywalas? Jestes zadowolona?
 
PM - najpierw ja po Tobie z tymi piersiami, a teraz z gardłem, hahaahahahaha - no nie wierzę! :laugh2: - mnie wczoraj wieczorem zaczęło drapać a dziś mam sporo powiększone migdały i przy przełykaniu śliny nawet mnie trochę boli :baffled:

Dziewczyny
, piszcie nam, co możemy brać na to gardło, bo nie mogę wylądować na antybiotykach!!!!!
(jak Zgredek zaśnie to jadę do apteki :no:)
 
Mamma ja też dołączam się do życzeń!!:-):-)
Wszystkim choruszkom dużo zdrówka!!:tak::-)
Mała śpi więc zabieram sie do roboty:baffled:... dzisiaj prasowanie......:baffled::baffled:
miłego dnia dziewczyny:-):-):-)
 
Hej dziewczyny, ja ma dzisiaj doła. Dzisiaj rano postanowiłam ściągnąć mleko laktatorem, żeby zobaczyć ile tego leci, bo maleństwo ciągle chce do piersi i udało mi się ściągnąć tylko 30 ml. Poszliśmy do przychodni zważyć Emilkę i okazało się, że prawie wogóle nie przybrała na wadze. Nie dziwię się, że Emilka taka niespokojna. Kupujemy wagę dla niemowląt i zaczynamy ważyć przy każdym jedzeniu i dokarmiać sztucznym mlekiem. Ale mam doła, że nie mogę wykarmić własnego dziecka....
Witam, jestem ze styczniówek i czasem Was podczytuję :rofl2:

Doris, taka mała rada... połóż się z malutką do łóżka na cały dzionek jeśli byłoby to możliwe i karm na każdziutkie żądanie. Tul ją i pieść bo to pomaga w laktacji i dawaj cycusia nawet co chwilkę. I pij herbatki laktacyjne, a najlepiej dużo wody mineralnej. Im więcej dziecko ssa tym więcej pokarmu.
Co do laktatora to czytałam gdzies że maleństwo wyciąga więcej niż laktator bo ssie bardziej efektywnie, więc pewnie masz tego mleczka ciut więcejn iz 30ml
 
reklama
Oj to macie przeboje z tymi cycami i gardłem! :-( Oby szybko przeszło!;-)

Mrowa - to niezły kawał klocka z Kondzika :laugh2::-D

100 lat dla dzidziusiów miesięcznych i Marteczka - dwu-miesięcznych! :-)
I w ogóle wszystkiego dobrego tym komu życzeń nie złożyłam :zawstydzona/y::-)

Nelcia chyba się normuje ze spaniem, już trzecią noc pi jak z zegarkiem w ręku 3h i cyc :-)

Wyskoczyły jej krosteczki na buźce :-( co z tym robić?? I skóra sucha, zaczęła się łuszczyć jak po opalaniu. Położna środowiskowa była w piątek i kazała w krochmalu kąpać i stwierdziłam że jest jeszcze gorzej niż po normalnej kąpieli. I wczoraj już tradycyjnie oliwka w ruchu.
Ale co z tymi krostkami na buzi??
 
Do góry