reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

dziewczyny przykleiłam post gagi w sprawie fundacji i pomocy Maciusiowi i Zosi, żeby było łatwo go odnaleźć, gdyby któraś z was miała ochotę wpłacic kilka groszy albo wysłać coś na aukcję (adres, na który można wysyłać dostałam od ninja, więc jesli ktoś chce to możemy porzesłać na PW).. zresztą ninja mnie oświeciła, bo nie za bardzo wiedziałam co moglabym wysłać.. i dziś ninja wspomniała, ze wysyła paczkę z nowymi ubrankami, bo dostała ich bardzo dużo i nie wykorzysta (wszystkie na rozmiar 62).. ja z kolei dostałam dwie super-różowe sukienki z białymi bluzeczkami.. wiem, ze są osoby, którym się to spodoba, ale ja za nic w świecie nie mogę się przekonać do takiego różu.. i od kilku dni się zastanawiałam co z nimi zrobić, a teraz będę miała czyste sumienie - ja nie wykorzytsam, a może komuś to pomoże:-):-)
 
reklama
Witam w południe :-)
u nas kiepska pogoda więc spacerku raczej nie zaliczymy :-(
a Julka dziś spokojniesza (przynajmniej na razie) udało się dać jej smoka i smacznie sobie teraz śpi więc mam chwilkę dla siebie i na sprzątanko :-)

co do mam to ja na szczęście nie mam takich problemów - zarówno moja mam jak i teściowa nie dają mi na każdym kroku "dobrych rad", oczywiście czsami zapytają co stosuje "na to czy na tamto" ale nie twierdzą od razu że źle, że powinnam robić "tak i tak"-jestem mile zaskoczona:-)
 
Cześć dziewczyny.
Ja tylko na chwilę, bo czasu teraz brakuje na wszystko.
Urodziłam prześliczną Alicję 4 kwietnia o 2:10 siłami natury.
Ala ważyła przy porodzie 3400 i 54 cm zdjęcia wkleję jak tylko znajdę chwilę i zadomowimy się w domku.
Pozdrawiam miło
 
amie witajcie w domku:-):-):-) rozgość się i czekamy na zdjęcia :-)

cisza na forum.. widać, ze już wszystkie rozdwojone:-)

nie chciałabym zapeszać, ale Marysia zaakceptowała smoczek co w połączeniu z wibrujacym leżaczkiem sprawilo, ze mam wolne ręce:-):-):-) oby tak dalej..
 
Cześć,
Ja tylko na chwilkę, żeby się przywitać, bo na więcej czasu nie mam. Mamy się dobrze, ale marzę o spaniu. Szkoda, że nie można się wyspać na zapas bo w ciąży tyle spałam, że wystarczyłoby do 2 roku życia mojej kruszyny.
 
Amie- Gratulacje!!! Witamy z powrotem:-)
Marteczka- u nas też problem z kupką, dziś 3 dzień nie idzie:-(. Ale Tosiula w super formie i chyba jej to za bardzo nie przeszkadza. Rano się pręży jak zwykle przez pare minut tak jak na kupkę ale wychodzą bączki:-(. A bąki puszcza tak często i takie głośne, że czasami ją ze snu potrafią wybudzić:-p. Ale chyba jak dziś nic nie pójdzie do wieczora to pomogę jej czopkiem glicerynowym dla niemowląt (tak radziła pani doktor). Ostatnio Tosia nie robiła przez 2 dni kupki i kolejnego dnia jak walnęła, to dobrze, że od razu po "kleksiku" zmieniłam pieluchę, bo tych kleksików było aż 3 i to takie, że jakbym nie zmieniła pieluchy to nie chcę myśleć gdzie by się ta kupka podziała:-D. Ale jeszcze a propos kupek to od 6 tygodnia w matki pokarmie zanika siara, która jest odpowiedzialna za szybszą przemianę materii i dlatego te kupki potrafią być nawet raz na tydzień a później się to normuje (wyczytałam na babyboom link: BabyBoom: Czy jeśli niemowlę wypróżnia się raz na kilka dni oznacza to, że ma zaparcie?)
Sabincia- życzę zdróweczka dla Nikosia i Ty się trzymaj dzielnie!!! Na pewno wszystko będzie dobrze!
giza- Zazdroszczę Wam dzisiejszej pogody...u nas wczoraj było chyba z 19stC a dziś tylko 4 wczoraj byłyśmy na super spacerku (chociaż zakończył się dla mnie nerwami ale to za chwilę napiszę)a dziś bym tylko spała. Taka paskudna pogoda:-(. No i fajnie, że już u Ciebie wsio oki...i "stołówka" sprawnie działa;-) i Ty się nie męczysz:tak:.

CDN...
 
PM u nas dzis ładnie i własnie wrócilismy ze spacerku jeszcze na jeden sie wybierzemy:tak: ale wiatr jest nieprzyjemny i zimny brrrr
Amie witaj i gratuluje:-)
 
mrowa- tylko pozazdrościć pogody:tak:, u nas brrrr zimno i leje :-(.

A wczoraj pod koniec spaceru poszłam wyjęłam kaskę z bankomatu na szczepienie Tosi (na środę), bo chciałam dokupić rotawirus i myślę sobie pójdę i zapytam czy trzeba wcześniej zgłosić, że chcemy tą szczepionkę. Weszłam do przychodni a babka do mnie, że szczepienia w tym tyg. są odwołane:wściekła/y:, bo lekarz na zwolnieniu i nie wiadomo kiedy można będzie zaszczepić dziecko, bo nie ma terminów do końca m-ca:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, myślałam, że mnie szlak trafi(Tosia zapisana była 1.,5 m-ca temu). I babka mi jeszcze wpiera, że chwilę wcześniej do mnie dzwoniła (wielka ściema!). Oj długo by o tym opowiadać o tym co tam się działo... mi nerwy puściły po tym co usłyszałam a mianowicie pani wpadła na "genialny" pomysł abym KUPIŁA szczepionkę 6w1 i poszła sobie do innego lekarza prywatnie:wściekła/y::wściekła/y:. Ja powiedziałam, że zdecydowana jestem na sanitarne szczepionki (standardowe nie płatne) i mogę je wziąć i iść prywatnie. A ona na to, że nie ma takiej opcji! I pyta mnie czy ja chcę aby tak dziecko cierpiała (3wkłócia!). Mówi, że te szczepienia to OGROMNE ryzyko, że ostatnio dziecko wylądowało w szpitalu. I mnie namawia, żebym kupiła te 6w1. Normalnie zachowywała się jakby od tego zależała jej pensja i mi wpiera, że ja jestem straszną egoistką i że RYZUKUJĘ zdrowiem dziecka. Kurde to od czego te szczepionki są!!!! Głupie małpy pewnie mają bonusy od firm farmaceutycznych i za wszelką cenę chcą to wcisnąć pacjentom. Aż normalnie się tak pożarłam z nią i w końcu jestem umówiona na 23.04. Dodam tylko, że przy szczepieniach Tosia miała zaliczyć pierwszą wizytę u lekarza ...a tu wychodzi na to,żę ma się ona odbyć jak Tosia będzie mieć 2 m-ce. PIERWSZA WIZYTA!!!!!!!!! A po nich to spływa jak po kaczce. Dobrze, że ja już byłam z nią u lekarza prywatnie, bo do tego czasu to bym osiwiała:wściekła/y:
Ja to mam przejścia z tą służbą zdrowia:wściekła/y::wściekła/y:...
 
PM ale trafiłas :no: to strasznie późno macie szczepienie my mamy za tydzień:-p
a personel brak słow co ich obchodzi czym szczepisz:baffled:
 
reklama
Witam!
Gratuluje wszystkim rozdwojonym mamuskom. To juz chyba wszystkie marcoweczki rozpakowane

PM- to widze ze u was tez nieciekawie z tymi kupkami. Ale przynajmniej dobrze ze Tosia sie za bardzo nie denerwuje ze juz tyle czasu nie robila. U nas wczoraj nic nie bylo ale dzisiaj z rana maly sie prezyl i plakal. Ale przed chwila poszla kupka i zasna biedulek.

Sabincia zycze duzo zdrowka dla Nikosia a dla ciebie duzo sil.

Skaba- Widze ze co chwile macie gosci, nieraz to juz pewnie macie dosyc:-D U nas w sobote mielismy znajomych wieczorem a w dzien bylismy u mojego taty na urodzinach. Ale moj maly to strasznie lubi rozne imprezy albo jak goscie przychodza do nas, wtedy to caly czas spi. Chyba lubi halas.

Wczoraj byla sliczna pogoda u nas wiec pojechalam z Michalkiem do rodzicow. I siedzielismy sobie na podworku maly spal caly czas. Jak wrucilismy do domu to dalej spal, polozylam go pierwszy raz do lozeczka (caly czas spi w kolysce). Tak wiec wczoraj pobil rekord i przespal w poludnie od 1 do 7:-)
Szkoda ze w nocy tak nie spi. Mamy zawsze pobudke o 1 i o 5. No i oczywiscie zje o 5 pospi pol godziny i juz jest wyspany. :baffled:Dzisiaj tez sie wybieramy do dziadkuw bo sloneczko wychodzi.
Na szczepienia dopiero idziemy za 3 tygodnie. Tutaj pierwsze szczepionki robi sie w wieku dwoch miesiecy. To jeszcze mamy troche czasu zeby sie przygotowac:tak:
 
Do góry