reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

PM naprawdę masz przeboje z tą służbą zdrowia:szok::wściekła/y::no:

jeśli chodzi o szczepionki to przyjaciółka mojej mamy, która zajmuje się szczepieniami radziła nam, zebyśmy jednak kupowali te skojarzone i tak robiliśmy przy Bartku, więc teraz też..

mrowa ja też mam szczepienie za tydzień

dusia oj mamy czasem dosyć.. choć miło ich wszystkich widzieć..

ninja jak Tymon? ulżyło mu? zasnał?

befatka mój J też dzisiaj ma nockę.. a to oznacza, ze o 6 rano musze sie wynieść z sypialni, zeby mógł pospać jak wróci.. ale przynajmniej jest z nami cały dzień - coś za coś:tak:

weronikaa, mazdaga a u mnie dziś Marysia odmówiła przyjecia cyca przy zasypianiu (darła się jak jej go podstawiałam i zasnęła bez).. i mnie to zaniepokoił.. no nie dogodzisz:-D

kra coś poplątałam.. źle spojrzałam na suwaczek i mi wyszło, ze starszy synuś ma rok czy jakoś tak:-D

asze ja też za chrzcinami się rozglądam.. ale mamy tyle imprez rodzinnych, że wolny termin jest dopiero 1 czerwca i chyba tak zostanie
 
reklama
skaba, mam tak samo z karmieniem. Jak wisiała na piersi, to już miałam dość, a dzisiaj jak pięknie spała, to się zastanawiałam, czy może nie obudzić.
U nas dzisiaj słonecznie ale chłodno. Ale i tak dwugodzinny spacer zaliczyliśmy a potem jeszcze mała spała w domu prawie 3 godziny.
Przemka szczepiliśmy skojarzonymi szczepionkami i Milenkę też tak planuję szczepić.
Sabincia, i co u Nikosia?
Współczuję problemów kupkowych. U nas do tej pory zazwyczaj jest kupka przy co drugim karmieniu.
 
renemy jeszcze raz gratulacje i czekamy na wiecej fotek (jedną już widziałam na n-k) i relację z porodu bo duzy chłopaczek Ci się narodził:sorry2:
 
hello!U nas od rana było zamieszanie,wtargnęła moja mama z torbą prezentów:-)A poźniej nacieszała się wnuczką.Niestety stwierdziła,że jest podobna do moje męża i...jego mamusi:no:.
P.Mamusiu Byłyśmy dziś na szczepieniu i po wejściu do gabinetu z marszu pan doktor powiedział,że niestety nie ma tych skojarzonych szczepionek(Pentaxin)bo zostały wycofane czy tam wstrzymane.Tylko sęk w tym,że ja tam nie szłam z zamiarem jej wzięcia:dry:,ale o to się nikt nie raczył zapytac.No ale,że nie było to miała 3wkłucia:w rączkę,nóżkę i pupcię było trochę krzyku ale zaraz było już po wszystkim i do tej pory jest wszystko w porządku:tak:.Następna za 6tyg i myślę,że tak samo będziemy tą zwykłą dawali,tylko już w mojej przychodni,nie tu u męża.Bo siedzą tu takie 3 siksy na recepcji i nie chciały nas przyjąc bo nie mam książeczki rodzinnej a moja legitymacja była podbijana ostatni raz przed porodem:angry:.Ale lekarza to nie obchodziło powiedziałam tylko,że pojutrze skończy 8 tyg i jest to ostatni dzwonek to od razu weszliśmy jako następne.
Mrówa niewiedziałam :szok:a gdzie takie czopki kupię??i bez recepty??ile kosztują??bo to już 4dni i się pręży stęka a tu tylko pierdzi:-(
I ja wreszcie też mogłam się dzisiaj do lekarza na kontrolę przejśc.No i niby wszystko jest dobrze tylko lekka nadżerka i jakiś stan zapalny się wdał:crazy:dostałam globułki dopochwowe i zostałam uświadomiona,że karmiące też zachodzą( a tu dwa razy tak frywolnie)więc poprosiłam o tableteczki możliwe przy karmieniu dodam,że nigdy wcześniej takiego rodzaju antykoncepcji nie stosowałam,ale kiedyś musi byc ten pierwszy raz;-)
 
Marteczka czopki kupisz w aptece bez recepty:-) dobrze ze wams ei udało zaszczepic:tak:a z ta sluzba zdrowia brak słow:wściekła/y: ciesze sei ze u ans w przychodni anprawde miłe panie siedza:-)
Mazdaga to teraz dałas mi zagwozdke bo niewiem co zrobic z tym szczepieniem:dry::baffled:
Niekat potwierdzam super awatarek:-)
 
PM: odnoiśnie szczepionek, Kamilkę tez szczepiłam tymi sanepid owskimi i już tego błędu nie powtórzę, bo na raczkach zostały jej dość duże grudy pod skórą. Oczywiście lekarz ani pielęgniarka nie powiedzieli mi przed drugim szczepieniem, ze te grudki zostana na zawsze... wiec dopiero za 3 razem wykupiłam szczepionkę. wtedy były to 5 w 1.
Mazdaga, a dlaczego była szczepiona w rączkę? Przemko miał wszystkie szczepienia w udo, no poza tym na gruźlicę w szpitalu. A w rączkę to miał szczepienie dopiero jak zaczął chodzić.
Marteczka, nie martw się tym podobieństwem małej do teściowej. Dzieci się bardzo zmieniają i raz są bardziej podobne do mamy a raz do taty.
Milenka zasnęła, pranie się pierze, trzeba się wykąpać. Miała być dzisiaj ładna pogoda, a za oknem jakoś tak ponuro. Oby tylko nie padało.
 
PM : tak za 3 razem mogłam zaszcepić szczepionką skojarzoną, pomimo ze pierwsze szcepienia były szczepionkami standardowymi. Ale to było 3 lata temu, wiec moze cos sie pozmieniało

Giza: szczepienia na pewno były w rączke, widocznie u nas tak szcepią.

Mrowa: te blizny/ grudy są chyba rzecza indywidualną i jedne dzieci maja a inne nie. Wynika to z gorszego oczysczenia szczepionki, która moze wywołac u dzieci własnie takie efekty nieprzyswojenia.. Na zachodzie wogóle nie stosują tych szcepionek nieoczyszconych - ale w Polsce ze wzgledów ekonomicznych szczepi sie dzieci jaknajtaniej (opinia lekarza)
 
reklama
Cześć z rana,
powiedzcie mi kobietki, czy szczepicie też dzieciaczki na pneumokoki i rotawirusy? ja już głupieję od tego - szczepić czy nie i na co:-(. Jak narazie wybrałam 5w1 na pneumo szczepiłam starszego synka, bo chodzi do przedszkola, ale rotawirusy to już dla mnie prawdziwa zagadka, bo tyle samo opinii b.dobrych jak i b.złych:wściekła/y::no:
 
Do góry