reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Melduje się w dniu porodu(zgodnie z suwaczkiem, ale co z tego jak nic się nie dzieje):-):-):-)

Moja mama mówi że dzisiaj nie mogę sobie miejsca znależć i może w końcu coś ruszy.
A ja faktycznie ciągle chodzę z góry na dól bez celu zupełnie.
Wszystko mam posprzątane, nawet po wykładzinę do sypialni dzisiaj pojechaliśmy. Czyżby syndrom wicia gniazda, a niech tam już się nie stresuję więc mogę jechać do porodu. Naewt szpital mi nie straszny.
Aha jeszcze uszykowałam rzeczy na wyjście ze szpitala dla siebie i Niuńki. Może teraz się zdecyduje na opuszczenie dotychczasowego lokum.:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Michałku wszystkiego najlepszego z okazji miesiączka.

Befatka mam nadzieję że się akcja rozwinie, fajnie by było jakbyś urodziła dokładnie w terminie, nie wiem czy któraś mamusia tak wycelowała?;-):-);-)

Amie popieram podejście. W końcu i tak musimy urodzić. Byle z dzieciaczkami było ok, a reszta to już jakoś pójdzie.
 
melduje się w soboty dzień najpierw padało ale teraz pogoda cacy mąż zabrał mała na spacer to sobie posprzątałam i ugotowałam na początku fajnie było posiedzieć samemu w domu ale szybko zaczęłam tęsknic i ciągle myślałam że mała śpi w łóżeczku a tam pusto
 
Cześć,
Jakoś ostatnio nie mam czasu żeby coś napisać a co dopiero poczytać. Nadal walczę z karmieniem piersią, ale bez rezultatu. Kupiłam sobie kapturki do karmienia i jak nie jest za bardzo głodna to ssie trochę, ale nie tyle żeby się najeść. Szybko się męczy i znowu muszę dać jej butelkę. :no: Pewnie skończy się na tym że dam za wygraną, a tak bardzo chciałam karmić piersią.
Maja ma już tydzień!
Dla Michałka wszystkiego najlepszego!!!
 
A ja myślałam, że już się któraś rozwiąże...

Kathi, ja też dostałam dzisiaj jakiegoś powera... poprasowałam, A przyniósł i złożył łóżeczko, ja go do końca przygotowałam, przejechałam się na mopie po pokoju i sprawdziłam torbę... :tak: pozostaje teraz oczekiwanie...:-)

Monika, przecież możesz stosować i karmienie piersią i uzupełniać odżywkami... podobno niemowlę, które nie ukończyło 3 tyg można nauczyć przyjmowania obu rodzajów pokarmu...
A u Ciebie jest problem z czym... Maja nie może się dobrze przyssać, czy coś innego?

Darina, a Ty myślałaś, że jak dziecka nie ma to sobie odpoczniesz... mamusiu kochana:-D
 
Na wstępie WIELKIE GRATULKI ROZDWOJONYM MAMUSIOM I ICH BOBSAKOM :rofl2:

No i Ninja - super prezencik będziesz mieć!! 100-lat!!

U nas - po malutku :-) się docieramy, mała marudzi coraz mniej, śpi w miarę regularnie po 3h i jest kochana. Wczoraj była u nas położna środowiskowa - szok że pępek aż tak bardzo trzeba odciągać :szok: poza tym wszystko ok, dziś jesteśmy już po "werandowaniu", jutro pierwszy spacerek :-D
A swoją drogą, jak długo można tak na pierwszy raz??

Tę książkę "Język niemowląt" dostałam właśnie od mojej kochanej Pani Zosieńki w prezencie. Będziemy studiować skoro tak polecacie, na razie dopiero jestem na pierwszym rozdziale ;-)

I spóźniona acz szczera buźka dla naszych miesięczników Marysiu, Tosiu, Kondardu :-*
 
To znowu ja
Pospalam troche w przerwach miedzy skurczami.Dalej wszystko takie jekies nieregularne teraz mam co 12-6 i 10 min. i niektóre trwaja ponad minute.A w gatkach susza jak nigdy ani czopa ani nic.
Jak mnie lapie nie wiem co robic mamy juz po...mialyscie jakis patent,pozycje która przyniosla ulge???
Moze sie wyrobie przed godzina 0.00:shocked2::confused:
Maju wszystkiego dobrego z okazji 1szego tygodnia zycia
 
Befatka i jak tam akcja rozwija sie?
Monika Mai pewnie wygodniej jest ciągnać butelka bo trzeba sie mneij na meczyc;-) musisz być wytrwała :tak:
Weronika myśmy byli na 1 spacerku ok 1h
 
reklama
Beti właśnie stosuję jedno i drudie, tylko w moim przypatku karmienie piersią oznacza ściąganie i karmienie z butelki. Jak w szpitalu nie miałam pokarmu to dostałam mleko modyfikowane i kazali mi je dawać " z palca". Polega to na wkładaniu polca do buzi i wstrzykiwanie strzykawką mleczka w konciku ust. Zaczęłam zciągać pokarm co 2 godziny i teraz jak już mam pełne cycki ona nie chce ich ciągnąć.
 
Do góry