MonikaA, gratuluję. A w szpitalu też miałaś problemy z karmieniem? Przede wszystkim spokój. Może w innej pozycji - na leżąco, albo spod pachy. Możesz przed podaniem piersi złapać ją dwoma palcami tuż poza otoczką, tak, żeby ją trochę spłaszczyć i "dopasować" ją do buźki Majeczki. Dasz sobie radę.Cześć, właśnie wróciłam z Mają do domu. Jestem spanikowana bo mała nie chce ssać cycka i nie wiem czy se poradzę
reklama
skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
sytuacja opanowana:-) Bartek zaserwował mi takie wycie z okazji wyjścia tatusia do pracy, ze zastanawiałam się czy sąsiedzi zadzwonili już na policję aż w końcu usnął.. Marysia też się uspiła, więc mamusia zasiadła z herbatką i drożdżóweczką do komputera:-)
Marysia waży już 4055g:-) a zatem mamusiowe jedzonko jej odpowiada:-) nie mierzyli mi jej, wiec nie wiem ile urosła:-) poza tym wszystko ok:-)
dowiedziałam sie też, że tą witaminę K mamy brać tylko do końca tej buteleczki (dzięki bogu, bo Marysia jej nie cierpi), a potem Cebion.. od 4 tyg. podawać też Vigantol..
na usg bioderek mamy iść po skończeniu 6 tyg... to będzie kontrolne, bo zapomniałam, ze u nas w szpitalu robią zaraz po porodzie i na tej podstawie kazali nam podwójnie pieluchować.. mam nadzieję, ze już bedzie ok..
to tyle relacji z wizyty:-)
Marysia waży już 4055g:-) a zatem mamusiowe jedzonko jej odpowiada:-) nie mierzyli mi jej, wiec nie wiem ile urosła:-) poza tym wszystko ok:-)
dowiedziałam sie też, że tą witaminę K mamy brać tylko do końca tej buteleczki (dzięki bogu, bo Marysia jej nie cierpi), a potem Cebion.. od 4 tyg. podawać też Vigantol..
na usg bioderek mamy iść po skończeniu 6 tyg... to będzie kontrolne, bo zapomniałam, ze u nas w szpitalu robią zaraz po porodzie i na tej podstawie kazali nam podwójnie pieluchować.. mam nadzieję, ze już bedzie ok..
to tyle relacji z wizyty:-)
Monika A
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2007
- Postów
- 264
Giza w szpitalu też były problemy, ale tam mogłam liczyć na wsparcie, a tu muszę liczyć na siebie. Mała poprostu nie chce ssać jak ją przykładasz. Teraz mam piersi pełne mleka i czekam aż Maja się obudzi, może jak nie bedzie musiała tak intensywnie ciągnąć to będzie jej lepiej.
kathi
Marcowe mamy'08
Hej Monika Gratulacje dla Ciebie i Majeczki.
Niestety ja nie mam doświadczenia w tych sprawach ale myślę że tak jak dziewczyny piszą, spokój najważniejszy. Trzymam kciuki. :-):-)
A wsparcie napweno znajdziesz wśród doświadczonych mam na bb.
Niestety ja nie mam doświadczenia w tych sprawach ale myślę że tak jak dziewczyny piszą, spokój najważniejszy. Trzymam kciuki. :-):-)
A wsparcie napweno znajdziesz wśród doświadczonych mam na bb.
skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
giza katar u takiego maluszka to prawdziwa zmora oby szybko przeszedł..
asia oj mam wrazenie, że bycie mamą to najtrudniejszy, a z pewnością najważniejszy egzamin jaki przysżło mi zdawać (przynajmniej do tej pory):-):-):-)
ninja jak tygodniowego Tymona położysz w pozycji do karmienia to od razu sie uspokoi i otworzy buźkę.. tylko, że takie zachowania są poza świadomością - bez intencji i świadomości przyczynowo-skutkowej (tzw. odruchy wtórne, czy schematy pierwotne - zależnie od teorii).. zachowania intencjonalne sa dopiero ok. 6-8 mies... a zatem można "bezkarnie" przytulać i rozpieszczać nasze maluchy:-) trzeba tylko pamiętać, ze jeśli takie schematy utrzymają sie za długo to przejdą do zachowań świadomych i nie bedzie już tak wesoło;-) przetestowałam tą teorię:-)(i pomyśleć, że kiedyś miałam psychologię rozwojową dziecka w jednym palcu - ale jak tylko zaszłam w ciążę to dla własnego dobra ją wyrzuciłam z pamięci, choć kilka doświadzceń na Bartku przeprowadziłam:-))
Monika OGROMNE GRATULACJE!!:-) czekamy na zdjęcia Majeczki:-) i wypróbuj tę pozycję "spod pachy".. czesto ją polecają jak dziecko ma problem ze złapaniem.. bądź cierpliwa, a na pewno się uda:-)
asia oj mam wrazenie, że bycie mamą to najtrudniejszy, a z pewnością najważniejszy egzamin jaki przysżło mi zdawać (przynajmniej do tej pory):-):-):-)
samo przechodzi, a jedyne co możemy zrobić to otoczyć malucha miłością, ograniczyć nadmiar bodżców (przygaszone światło, muzyka relaksacyjna lub klasyczna itp.) i cierpliwie przeczekać..Co do wariowania w okolicach godziny 17 to nasza Majeczka ma to samo - i tak jak pisała chyba Giza - lekarz powiedział, że samo przejdzie - po prostu za dużo atrakcji.
Oj mi się wydaje , że już młodsze dzieci nie są takie nieświadome jak może nam się wydawać - nasza Majka np. już świadomie trąca wiszące zabawki i wie, że jak pielucha pod dzioba podłożona to zaraz bedzie jedzonko a właśnie dziś skończyła 3 miesiące...
Ja mam zamiar przytulać ile wlazie, ale Tymon będzie spał w swoim łóżeczku (tak teoretycznie mi się wydaje na razie ;-))
ninja jak tygodniowego Tymona położysz w pozycji do karmienia to od razu sie uspokoi i otworzy buźkę.. tylko, że takie zachowania są poza świadomością - bez intencji i świadomości przyczynowo-skutkowej (tzw. odruchy wtórne, czy schematy pierwotne - zależnie od teorii).. zachowania intencjonalne sa dopiero ok. 6-8 mies... a zatem można "bezkarnie" przytulać i rozpieszczać nasze maluchy:-) trzeba tylko pamiętać, ze jeśli takie schematy utrzymają sie za długo to przejdą do zachowań świadomych i nie bedzie już tak wesoło;-) przetestowałam tą teorię:-)(i pomyśleć, że kiedyś miałam psychologię rozwojową dziecka w jednym palcu - ale jak tylko zaszłam w ciążę to dla własnego dobra ją wyrzuciłam z pamięci, choć kilka doświadzceń na Bartku przeprowadziłam:-))
Monika OGROMNE GRATULACJE!!:-) czekamy na zdjęcia Majeczki:-) i wypróbuj tę pozycję "spod pachy".. czesto ją polecają jak dziecko ma problem ze złapaniem.. bądź cierpliwa, a na pewno się uda:-)
ninjacorps
Marcóweczka 2008
Monika A - witajcie z powrotem!
Jak będziesz miała chwilę to napisz jakie wymiary miała Majka i kiedy i o której dokładnie się urodziła to wrzucimy ją na listę maluchów!
Jak będziesz miała chwilę to napisz jakie wymiary miała Majka i kiedy i o której dokładnie się urodziła to wrzucimy ją na listę maluchów!
stefanna
Marcóweczka '08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 966
MonikaA serdecznie gratuluję córeczki!!!!
Napisz kiedy Majeczka pojawiła się na świecie i w ogóle poprosimy o więcej szczegółów. A przy karmieniu przede wszystkim zachowaj spokój i próbuj tak jak pisały dziewczyny - na pewno się uda;-)!
skaba1 gratuluję - Marysia rośnie jak na drożdżach!
A tak się bałaś tej wizyty..... Jak widzisz niepotrzebnie... :-):-)!
Napisz kiedy Majeczka pojawiła się na świecie i w ogóle poprosimy o więcej szczegółów. A przy karmieniu przede wszystkim zachowaj spokój i próbuj tak jak pisały dziewczyny - na pewno się uda;-)!
skaba1 gratuluję - Marysia rośnie jak na drożdżach!
A tak się bałaś tej wizyty..... Jak widzisz niepotrzebnie... :-):-)!
*Doris*
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2007
- Postów
- 1 096
Monika - ja oczywiście doświadczenia żadnego nie mam, ale moja koleżanka mi radziła, żeby przed karmieniem pomasować trochę pierś, żeby pojawiła się kropla mleka, podobno dziecko wtedy chętniej pociągnie.
Skaba - cieszę się, że potwierdzasz teorię ze skoły rodzenia, bo ja tez mam zamiar przytulać, nosić i rozpieszczać Emilkę.
Ale podobnie jak Ninja mam plan, żeby sypiała jednak we własnym łóżeczku - po prostu bałabym się, że przez sen zrobimy jej krzywdę, a po drugie w naszym łóżku sypia moja kocica - co prawda w nogach, ale zdarza jej się co jakiś czas podjąć próbę spania na poduszce.
Skaba - cieszę się, że potwierdzasz teorię ze skoły rodzenia, bo ja tez mam zamiar przytulać, nosić i rozpieszczać Emilkę.
Ale podobnie jak Ninja mam plan, żeby sypiała jednak we własnym łóżeczku - po prostu bałabym się, że przez sen zrobimy jej krzywdę, a po drugie w naszym łóżku sypia moja kocica - co prawda w nogach, ale zdarza jej się co jakiś czas podjąć próbę spania na poduszce.
reklama
ninjacorps
Marcóweczka 2008
(...) a po drugie w naszym łóżku sypia moja kocica - co prawda w nogach, ale zdarza jej się co jakiś czas podjąć próbę spania na poduszce.
hahahaha - ja właśnie też mam już lokatorkę tyle, że moja waży 22 kilo I też co prawda śpi w nogach, ale czasem jak chyba jakieś złe sny ma to się wtula mordą pod moją pachę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 616
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 469 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 98 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 316 tys
Podziel się: