reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Marzena to czekamy na ciebie albo na was;-)
mnie tez sie podoba tatuaż ale nieiwem czy bym sie zdecydowała ze wzgledu jak ja bym z nim wyglądała za 20 lat:-p
 
chyba udało mi sie Bartka przekonać, że siostrzyczka może nam się na coś przydać, bo chodzil i przytulał się do brzucha, mówił do Marysi i słuchał czy mu odpowiada, a na koniec stwierdził: Mamusiu a może ja juz wyjmiemy z tego brzucha:-D:-D:-D i ja chyba rzeczywiście nie miałabym nic przeciwko temu:-D a teraz synio pojechał w odwiedziny do dziadków, więc mam troszke wolnego..

Powiedz jak go przekonałaś bo Miłosz chce brata i basta nie chce słyszeć o siostrzyczce
 
Przyszła Mamusiu - tylko pozazdrościć takiej opieki medycznej, super trafiłaś! Miejmy nadzieję, że przełoży się to na super szybki i lekki poród:-) Trzymamy kciuki:tak:
Giza - pochwal się nowym sweterkiem - ciekawe co za cudo teraz stworzyłaś??:happy2:
Sabincia Co za przemiana - zupełnie inna osoba!!:-) A zdjęcie tak czy inaczej super:cool2: A Nikoś już nieraz pokazał, że jest silnym chłopczykiem, więc będzie tylko lepiej i miejmy nadzieję, że takie wypadki już więcej nie będą miały miejsca:no::no: Najważniejsze, żebyście wrócili w końcu razem do domu:tak::tak: Kiedy planujecie kolejne podejście do karmienia cycem?
Mój malutki chyba postanowił przybrać na wadze, bo mam od trzech dni jakieś szalone napady głodu, wstaję o 2 w nocy, o 6 rano i innych dziwnych porach i po prostu muszę jeść!!:angry::angry: cokolwiek, byle dużo - ciekawe czym to się skończy:baffled::baffled:
No i zaczęłam 9 miesiąc:tak:, trochę mnie to przeraża:sorry2::sorry2: Z tej okazji zrobiłam listę rzeczy do szpitala i ciągle przypomina mi się coś nowego. Chyba mnie wrócą z izby przyjęć jak im się tam wtoczę z moimi walizami:-D:-D
 
Zglaszam sie i ja wieczorowa pora :-)

Jakos nadrobilam te dziesiatki stron naprodukowane od wczoraj ale znow mi wiekszosc z pamieci wylecialo, co oczywiscie zwale na ciazowa skleroze :-D

musze codziennie zaserwować sobie delikatna kaweczkę z mlekiem, bo nie mogę głowy od fotela oderwać - ciśnienie mam 90/50:-(

mrsF ja przeszłam taki sam kryzys związany z zaprzestaniem chodzenia do pracy.. też mam wrażenie, że marnuję czas.. kiedyś musiałam wykorzystać każdą sekundę dnia, a teraz łażę taka rozlazła:no:

Skaba, i tak dobrze ze cos wogule mozesz robic z takim cisnieniem! Ja raz takie mialam i caly dzien myslalam ze zemdleje.
Co do pracy no to dzisiaj niezle narozrabialam :sorry2: Zadzwonilam do mojej sekretarki pod pozorem ze sprawdzam czy jakas wazna korespondencja do mnie nie przyszla. Potwierdzila ze cos jest w mojej skrzynce wiec ja na to od razu ze wpadne bo i tak do banku obok musze zajrzec. To moje "wpadniecie" trwalo chyba z 2 godzinki :-D. alez sie nagadalam :-):tak::-D Nikt sie nie dziwil ze moja fasolka juz do 3kg dobija bo ciagle jeszcze niektorzy podejrzewaja ze z takim brzucholcem to na blizniaki wyglada :-D. Mezowi nie powiedzialam ze bylam w pracy bo pewnie bym wpadla w tarapaty ale chyba sie bede musiala przyznac jak zacznie sie dopytywac co dzis robilam :sorry2:

Dusia, i co z tym rozwarciem?

Ktos ma jakies wiesci o Przyszlej Mamusi? Moj gin tez sie martwi czy przez te korki na czas do szpitala dojade, szczegolnie jak mi tez wyjdzie pozytywny test na GBS to wtedy, tak jak PM pisze trzeba sie pojawic w ciagu 45 mins. Tu niestety korki w centrum potrafia byc 24h na dobe. :baffled:

Sabincia, rzeczywiscie na tym zdjeciu to zupelnie inna osoba niz teraz! Ja tez mialam podobny okres buntowniczy jak pierwszy raz przyjechalam do Londynu jako 14-latka. Wrocilam z czerwonymi wlosami i kolczykiem w brzuchu :-D. No i tez pare razy blisko bylam tatuazu ale nie moglam sie zdecydowac jaki wiec sobie odpuscilam i ciesze sie bo szybko mi sie by pewnie znudzil. A moj kochany mezus zrobil sobie tatuaz w wieku 18 lat po paru drinkach z kolegami i teraz sie z niego smieje ze musi trzymac sie w formie zeby mu jego phoenix nie zflaczal :-D

Biedna Marteczka i Darinia, tyle w tym szpitalu musza siedziec :-( A Marzena dlaczego w szpitalu?

Pozdrawiam wszystkich i lece posprzatac
 
Melduję się wieczorkiem. Mieliśmy gości, więc dopiero teraz. KTG wyszło dobrze, jeden skurczyk się zarejestrował, tętno dzidziusia w porządku. Szyjka twarda i zamknięta. A miałam nadzieję, że już się coś zaczyna dziać. No ale trzeba czekać dalej.
 
Melduje sie jeszcze w dwu paku :-) Tylko na chwile bo zaraz ide lezec. Wyladowalam dzisiaj w szpitalu. Zadzownilam do mojej ginki bo jakos malo czulam ruchy malego, i brzuch mnie pobolewal i sie wystraszylam ze malemu cos jest. Ona akurat byla w szpitalu wiec pojechalam i polezalam tam sobie dwie godzinki. Zrobili mi KTG z malym wszystko ok. Skurcze mam ruznie co 3, 5, 8 minut, ale tylko niekture sa bolesne i to nie az tak bardzo zebym nie mogla wytrzymac. Cisnienie troche wysokie. Krew mi pobrali i wszystko wyszlo dobrze. Rozwarcie dalej tylko 3cm. No i kazali czekac w domu.

Jutro poczytam co napisalyscie bo juz dzisiaj nie mam sily. Ide sie polozyc. A z checia bym pobiegala troche po schodach i moze by sie cos ruszylo :zawstydzona/y:
 
melduje, że żyję.. ledwo, bo ledwo, ale żyję.. korzystając z okazji, ze Bratek u dziadków walczę z moją magisterką.. jeju ale się zawzięłam.. :szok: :szok::szok: wracam do pracy, a jutro poczytam co u was.. jak odespię oczywiście :-)
 
witam z rańca!
jak zwykle nie mogę wyleżec na łóziu..wszystke kości mnie bolą..najb.plecy!
skaba to zawzięciucha jesteś! połowa nocy a ta przy kompie i pracuje:evil:,;-),...oby ci dobrze poszła ta praca..no i pełnia była....
więc spij dziś ile możesz....
Co do tatuaży...to wiecie że mam jeden..i to na brzuchu..z jednej strony blizna(mała)po wyrostku..,a z drugiej tatuaż..Nawet mój gin.się pytał..czy jest rozciągliwy..a ja mu że zobaczymy..A ostatnio,że mu się nawet podoba ..(no i nie uległ zmianie..),zresztą może jak bym miała rozstępy....(ale na szczęście-ani jednego!)
giza chwal sie oczywiście sweterkiem..(na odp.stronie..)czekamy.
elip mój syncio już przekonany do siostrzyczki...ma być Antosia i tyle..tylko wydaje mi się że on niezabardzo jeszcze rozumie różnicę płci...
Ciekawe co tam u marzeny i przyszłejmamusi...pwnie juz w szpitalu..Oby wszystko poszło jak należy!
pozrawiam wszystkie!
 
reklama
Hej
Giza a strasznie dużo pąłciłaś za KTG 40 zł:szok: ja płące w szpitalu po 6zł a prywatnie 10zł więc jest róznica spora nie:sorry2:;-)super ze ok jak ja bede miała rodizć to dam ci znac moze w tym samym dniu urodzimy hehe:-D w końcu termin ten sam:tak:
Skaba ja cię podziwiam ty to masz niezłego powera do nauki:-)
Mrsf i co powiedział ci coś mąż? moim zdaniem jeśli sprawia ci to przyjemnośc to dlaczego masz nie odwiedzać pracy i znajomych;-)
 
Do góry