reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

no właśnie - ja to teraz chodziłam na NFZ:baffled:to w sumie niektórzy nie będa sie dziwic że mnei tak potratkował ale z drugiej strony i w prywatnych gabinetach zdarzaja sie pomyłki zawodowe dlatego dajel mam stresa przed tym nowym bo nie wiem jak mnie przyjmie.Dziś dowiedziałam sie o nim ze jest najdroższy w Radomiu a wcale żaden z niego ordynato z tym ze powiedział mi to kolega którego żona rodziła 4 lata temu i wtedy było troszkę inaczej.teraz opieram sie na zdaniu kumpeli ze studiów co rodziła we wrzesniu wiec chyba jest bardziej na bieżąco i chyba mogę zaufac jej zdaniu:sorry2:ehh ci lekarze- że tez tyle trzeba sie z nimi naużerać a przeciez tak czy siak czy prywatnie czy państwowo to i tak z naszych kieszeni te ich cholerne pensje!!!wciaż za małe zresztą:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
siwona a w którym jestes tygodniu??wiesz ja biorę od wczoraj wieczora te tabletki-fenoterol i isoptin,po pół tabletki co 6 godzin i jestem strasznie rozedrgana,a brzusio mnie troszkę nadal pobolewa:-(ale mam nadzieję ,że z każdym dniem będzie lepiej...:-(ale i tak jestem przerażona:szok:pan doktor przepisał mi też realnium,ale go nie biorę...bo sie boję:-(ale jeżeli Ty bierzesz już cztery dni i np za dwa dni bedziesz miała jakieś wątpliwości,idz do lekarza-uważam,że nie należy tego lekceważyć...ja też jeżeli mi nie przejdzie,odezwę się do mojego doktora...pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia
 
ojjj ostro dołozyłyście tym lekarzom.. no i słusznie.. należy im się!!!!

ja powiem szczerze, że z sentymentem wspominam mojego gina z pierwszej ciąży, do którego chodziłam na NFZ, choć w prywatnej przychodni... potem jak leżałam w szpitalu to porównywałyśmy z dziewczynami jakie miałyśmy badania robione itd. itp. i okazało sie, ze czasem to miałam nawet więcej niż w prywatnych gabinetach (i wszystko na NFZ).. chodziłam co 2 tygodnie i z każdej wizyty wychodziłam podniesiona na duchu i optymistycznie nastrojona.. teraz chodze prywatnie i nie jest źle.. ale jakoś tak ... inaczej...

witam nową marcoweczkę!!! :-):-):-)
 
Mamuśki jak się czujecie? Jestem tu nowa i chciałabym poklikać z Wami jeśli któraś znajdzie chwilkę to prosze odezwijcie sie? :-) Całuski dla wszystkich
 
Aż się boję do was teraz odezwać,też jestem lekarzem ale jeszcze chyba nie jestem konowałem:cool:
Póki co przed chwilą wkurzyłam się totalnie,wszystkie zabawki z pokoju Jaśka wywaliłam na środek i połowę tego badziewia na śmietnik a połowę do piwnicy.No tyle tego było że sie do pokoju nie dało wejść:wściekła/y:teraz przynajmniej jestem usatysfakcjonowana i ...jest dużo lużniej.Ostatnio mam w ogóle jakieś napady szału,jak mnie weżmie to wywalam co mam pod ręką i mi przechodzi.
 
GRATULUJE ZUZI!!!

Niekat- Jakis straszny ten lekarz. Wyglada na to ze chyba nie zabardzo lubi swoj zawod. Tez bym go odrazu zmienila nawet bym sie nad niczym nie zastanawiala.



U nas ostatnio zimno sie zrobilo jak niewiem co. Juz przymrozki w nocy sa. Dzidzia coraz bardzie bryka mi w brzuszku. Az caly brzuch sie rusza. Chyba ruchliwy chlopak bendzie z tego mojego michalka :-). Dzisiaj mam w planach upiec szarlotke z tescowej przepisu zobaczymy czy wyjdzie mi. Ale nie mysle zeby maz powiedzial ze lepsza nic jego mama robi ;-)
 
reklama
Do góry