reklama
w zasadzie nic konkretnego sie nie dowiedziałam.Wszytskie moje dolegliwosci o których mu powiedziłam raczej olał... tetnó w koncu zbadał jak nalegałam i jest ok bo 140... a przynajmniej tak wpisał w książeczkę.Na szczeście w niedzilelę sama sie uspokoiłam bo zacżelam mocniej czuć Motylka
musze jednam poczekać do poniedziąłku zęby dowiedziec sie czegoś więcej bo ten @#%$^&* nic mi nie popowiedział...
w zeszłym miesiacu była z nim tez podobna sytuacja jak go spytałam o USG czy mąz może byc ze mną to a on stwierdził z kwasna mina ze JAK MUSI>>. wtedy powiedziałma ze dam mu jescze jedną szanse ale ja zaprzepascił
musze jednam poczekać do poniedziąłku zęby dowiedziec sie czegoś więcej bo ten @#%$^&* nic mi nie popowiedział...w zeszłym miesiacu była z nim tez podobna sytuacja jak go spytałam o USG czy mąz może byc ze mną to a on stwierdził z kwasna mina ze JAK MUSI>>. wtedy powiedziałma ze dam mu jescze jedną szanse ale ja zaprzepascił
Hello!!
O dziś z rana aż miło popatrzeć
już tyle nastukałyście.
Ja dziś jakoś niewyspana, ale umówiłam się z siostrą i dlatego musiałam się zwlec z łóżeczka.
Zapomniałam, że miałam Wam opisać jak było na pierwszej "lekcji" szkoły rodzenia.
A więc było bardzo fajnie:-). Ale strasznie nas było dużo, bo aż 27 par
.
Ale 7 par położne przydzieliły do późniejszej grupy, oczywiście za ich zgodą.
Mamy mieć 11 spotkań (ostatnie to zwiedzanie szpitala). po 2 godz. A kurs kończy się 28 grudnia:-).
Szkołę prowadzą 2 położne i pediatra(ona mówi np. o szczepionkach itp).
Na pierwszym spotkaniu wszyscy się przedstawiali (co mają w brzuszku, czy rodzą razem z mężem i na kiedy termin, ew. jaki szpital do porodu).
Powiem Wam, że byłam w szoku, że na zajęciach były dziewczyny nawet w 20tc.
Ale były też takie co się dopiero "obudziły" i rodzą za miesiąc (dla nich położne mają zrobić przyspieszony kurs z innymi grupami).
Ogólnie położne zasugerowały, że najlepiej szkołę skończyć 1-1,5 przed rozwiązaniem. Bo ten ostatni miesiąc może być nie do końca pewny.
Fajnie tak było sobie popatrzec na te brzuszki i się porównać czy na ten tydzień ciąży ja mam większy czy mniejszy.
Chyba nie skłamię jak poeiwm, że połowa dziewczyn była w tym samym terminie co ja:-). (A ja myślałam, że za wcześnie idę na te zajęcia)
Ogólnie POLECAM!! Mój mężuś taki zadowolony przyjechał, bo dużo też o roli tatusia była i będzie mowa:-).
Niekat- ogromne współczucie! Co za bałwan(kurde i oni chcą jeszcze podwyżki). Ale dobrze zrobiłaś, że umówiłaś się prywatnie. Szkoda zdrowia i nerwów.
Weronikaa- ja się ostatnio upomniałam o badanie glukozy ale mój gin mnie uspokoiła, że to badanie robi się 26-28tc (a ona się specjalizuje w cukrzykach to się uspokoiłam). Chociaż chciałabym mieć to już za sobą. A co do szkoły to tak jak pisałam wyżej. Powiem Ci, że warto wcześniej się zainteresować, żeby dopadować sobie termin zajęć, tym bardziej, że są robione zapisy. A dużo fajnych rzeczy można się dowiedzie.
ZJAWKA- nic się nie martw tylko dbaj o siebie i odpoczywaj!!!
Trzymajcie się cieplutko!!!
O dziś z rana aż miło popatrzeć
już tyle nastukałyście. Ja dziś jakoś niewyspana, ale umówiłam się z siostrą i dlatego musiałam się zwlec z łóżeczka.
Zapomniałam, że miałam Wam opisać jak było na pierwszej "lekcji" szkoły rodzenia.
A więc było bardzo fajnie
:-). Ale strasznie nas było dużo, bo aż 27 par. Ale 7 par położne przydzieliły do późniejszej grupy, oczywiście za ich zgodą.
Mamy mieć 11 spotkań (ostatnie to zwiedzanie szpitala
). po 2 godz. A kurs kończy się 28 grudnia:-). Szkołę prowadzą 2 położne i pediatra(ona mówi np. o szczepionkach itp).
Na pierwszym spotkaniu wszyscy się przedstawiali (co mają w brzuszku, czy rodzą razem z mężem i na kiedy termin, ew. jaki szpital do porodu).
Powiem Wam, że byłam w szoku, że na zajęciach były dziewczyny nawet w 20tc.
Ale były też takie co się dopiero "obudziły" i rodzą za miesiąc
(dla nich położne mają zrobić przyspieszony kurs z innymi grupami).Ogólnie położne zasugerowały, że najlepiej szkołę skończyć 1-1,5 przed rozwiązaniem. Bo ten ostatni miesiąc może być nie do końca pewny.
Fajnie tak było sobie popatrzec na te brzuszki i się porównać czy na ten tydzień ciąży ja mam większy czy mniejszy.
Chyba nie skłamię jak poeiwm, że połowa dziewczyn była w tym samym terminie co ja:-). (A ja myślałam, że za wcześnie idę na te zajęcia)
Ogólnie POLECAM!! Mój mężuś taki zadowolony przyjechał, bo dużo też o roli tatusia była i będzie mowa:-).
Niekat- ogromne współczucie! Co za bałwan(kurde i oni chcą jeszcze podwyżki
). Ale dobrze zrobiłaś, że umówiłaś się prywatnie. Szkoda zdrowia i nerwów. Weronikaa- ja się ostatnio upomniałam o badanie glukozy ale mój gin mnie uspokoiła, że to badanie robi się 26-28tc (a ona się specjalizuje w cukrzykach to się uspokoiłam). Chociaż chciałabym mieć to już za sobą
. A co do szkoły to tak jak pisałam wyżej. Powiem Ci, że warto wcześniej się zainteresować, żeby dopadować sobie termin zajęć, tym bardziej, że są robione zapisy. A dużo fajnych rzeczy można się dowiedzie. ZJAWKA- nic się nie martw tylko dbaj o siebie i odpoczywaj!!!
Trzymajcie się cieplutko!!!
Monika A
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2007
- Postów
- 264
Niekat- Straszny kretyn z tego lekarza, zmień lekarza na takiego który zajmie się Tobą i dzidzią z większą wrażliwością. Nie martw sie nie ty jedna trafiłaś na bałwana. Koleżanka ma lekarza u którego za wizytę płaci 150 zł i nikt jej nie waży i nie mierzy jej ciśnienia, a w karcie ma wpisane wzorcowe ciśnienie.
się obaczy - się okaże
mamma80
Entuzjast(k)a
niekat dobrze zrobiłaś,uciekaj od tego bałwana jak najdalej!!!!!!
ZJAWKA jakby ci te palpitacje nie ustąpiły w związku z tym fenoterolem to zadzwoń do lek.bo wiem że razem z fenoterolem podaje się isoptin.
PrzyszłaMamusiu to super że szkoła wam się spodobała,ja nie chodziłam więc nie mogę nic na ten temat rzec;-)
Byłam dzisiaj na badaniach(krew,mocz)i myślałam że mnie szlag trafi.Chyba z 50 osób przede mną,jeść mi się już chciało jak nie wiem-SAJGON
ZJAWKA jakby ci te palpitacje nie ustąpiły w związku z tym fenoterolem to zadzwoń do lek.bo wiem że razem z fenoterolem podaje się isoptin.
PrzyszłaMamusiu to super że szkoła wam się spodobała,ja nie chodziłam więc nie mogę nic na ten temat rzec;-)
Byłam dzisiaj na badaniach(krew,mocz)i myślałam że mnie szlag trafi.Chyba z 50 osób przede mną,jeść mi się już chciało jak nie wiem-SAJGON
reklama
M
marzena78
Gość
czesc dziewczyny
bede miałą drugiego syna chciałam córe ale wazne zeby był zdrowy z usg ter. to 24II
ostatnio nie sledziłam co u was
powiedzcie jaki wózek kupic nie wiem czy od razu spacerówke czy wielofunkcyjny z nosidełkiem w sumie w marcu bedzie juz ciepło
bede miałą drugiego syna chciałam córe ale wazne zeby był zdrowy z usg ter. to 24II
ostatnio nie sledziłam co u was
powiedzcie jaki wózek kupic nie wiem czy od razu spacerówke czy wielofunkcyjny z nosidełkiem w sumie w marcu bedzie juz ciepło
Podobne tematy
- guest-1725476287
- Zdrowa mama
