reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
ja brałam persen forte przed pierwszą ciążą i gino kazał odstawic - nie wiem ja z tym persenem nie forte:dry:ale rzeczywisćei najlepiej poradzić sie w aptece jesli juz nie u lekarza...
mnie zdecydowanie pomagaja porządki w domu wiec wczotraj jak sie juz wypłakałam to dom błyszczam higieniczna czysttoscią - dopoki Oli nei wtsała z popłudniowej drzemki i nie rozlała kakao na kanapę:wściekła/y:ale jej wybaczyłam i wyszorowałam wiec plamy nie ma:sorry2:
magdulus witaj i rozgosc się:tak:im nas wiecej tym weselej:-p
 
niekat, niezbyt miły ten lekarz :wściekła/y:. Najważniejsze, że tętno w porządku i maluszek zaczyna przypominać o sobie kopniaczkami :tak:. A co do lekarzy, to przez wiele lat chodziłam państwowo, a teraz mam wykupiony abonament w prywatnej przychodni i tu i tu trafiałam na różnych lekarzy. Ale jakoś z przewagą takich, do których nie miałam zastrzeżeń.
Elip, to może jakaś lekka książka albo komedia romantyczna.
Magdulus, witaj :tak:
 
Wow ale szalejecie dziś z postami:-). Od samego rana tempo jest zaskakujące:-D. Fajnie!!!

Maglulus- witamy wsród marcóweczek!!! Odzywaj się do nas jak najczęściej.
 
Witaj Magdulus:-)!!!!Elip ja piję meliskę na uspokojenie-lekarze mówią,że można:-)ale i taki mi nie pomaga,jestem płaczliwa i zestresowana:-(
 
Elip - wyłącz telefony, włącz sobie muzykę , którą lubisz i nigdzie się nie spiesz :tak:
No i seks jest świetnym lekarstwem na stres, ból głowy itd. :-) a nie tam jakieś ziołowe psychotropy ;-)
 
Weronikaa, ja pracuję w kadrach i według prawa pracowdawca ma obowiązek przenieść cię na inne stanowisko, jeśli dotychczasowe zagraża twojemu zdrowiu, a jeśli nie ma takiego miejsca, to musi cię zwolnić z wykonywania pracy, bo na dotychczasowym stanowisku nie możesz pracować. To wszystko z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia. Ale jest jeden warunek - to lekarz ocenia zagrożenie na stanowisku pracy i wystawia zaświadczenie o szkodliwości stanowiska. Jesli lekarz boi się wystawiać zwolnienia lekarskie, to niech napisze ci opinię o przeciwskazaniach do pracy w danych warunkach i nawet jesli pracodawca nie będzie cię chciał przenieść, to masz prawo odmówić wykonywania pracy.


Doris, dzieki za wyjasnienie, ale nie wiem czy dobrze zrozumialam. Czyli jesli doktorka boi sie wypisywac zwolnienia, powinna mi napisac zaswiadczenie w jakich warunkach nie moge pracowac. Wowczas jesli pracodawca nie spelni moich warunkow (nie ma dla mnie stanowiska) to moge dalej siedziec na chorobowym?
Dobrze to zrozumialam ?? :dry:
A co z komisja? Bo po pol roku ciagu chorobowego staje sie na komisje.
 
no pięknie od rana mnie nie było a tu tyle do czytania:-)
strasznie boli mnie dziś głowa i ide zaraz się położyć
ahhh ci lekarze :wściekła/y: moja pierwsza pani doktor tak mnie przestraszyła utratą maleństwa że 3 dni leżałam nieruchomo w łóżku i ryczałam z rozpaczy sama kazała mi wbijać zastrzyki to mnie wszystkie znajome pielęgniarki wyśmiały ze to niebezpieczne potem poszłam na kontrole do innego (poleconego przez wielu znajomych) i okazało się że niepotrzebnie leżałam i się tak stresowałam bo tak prawie wszystkie kobitki mają od razu zaprosił do gabinetu mojego męża i odpowiadał na wszystkie pytania wyczerpująco a jak robi badania to przeprasza na wypadek jakby bolało płace 50zł za wizyte i w tym już jest usg wyniki zawsze mam dobre więc chodze na badania co drugi miesąc plus te co wskazane są w danym tygodniu oby tak dalej
nie przejmujcie się głowa do góry brzuch wypięty i uśmiech na twarzy:-)

glitteryourway90d0b5c5vn7.gif
 
Cześć Marcóweczki,
nie było mnie od piątku wieczora a tu kurcze dałyście czadu...
Darinia-gratuluję Zuzanki i niesamowitej intuicji!:happy2::happy2:
Niekat- prawidziwy lekarz z powołania Ci się trafił:wściekła/y:! Ja tu w Dublinie też na takiego trafiłam- tyle, że nie tylko miał lekaceważący stosunek do pacjenta, ale był konowałem- powiedział mi po zrobieniu usg, że ciąża martwa i mam czekać na poronienie- na dodatek musiałam zapłacić za wizytę 200euro! Nie szukałam kolejnego specjalisty, po tygodniu czekania na to poronienie wisadłam w samolot i przyleciałam do PL - poszłam do mojego gina, zrobił mi usg, a tam dzidzia i fika i wszystko ok! Zostawiam to bez komentarza- ale nikomu nie życzę tego horroru, kóry ja przeżyłam czekając przez ten tydzień! Dzięki Bogu za zdrowy rozsądek mężusia, to on wsadził mnie do samolotu i nawet dyskutować nie kazał!
mamma- ja tam też lubię dentystów;-):-);-):-D
Dołączam sie do pytanka o mille nie było jej sto lat...
asze-sorry, ta książka o bliźniakach zbiła mnie z tropu...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Zjawka ja jestem w 19tc i pomimo, że dzidziuś dokucza (tak to sobie tłumaczę), to jestem dobrej myśli i staram się tym wcale nie przejmować, po prostu dużo leżę, odpoczywam, czytam książki i wierzę, że wszystko będzie ok!:tak: Ale faktycznie jeśli poczuję się gorzej, to pędzę do lekarza! I ty też się nie przejmuj, najgorsze to się zamartwiać!
Magdulus witam kolejną marcóweczkę!
 
Do góry