reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Cześć mamusie,

trochę mnie zmartwiłyście, wszystkie coś łykacie (prawie wszystkie, chyba tylko jedna nie) a mnie lekarz nic o witaminach nie wspomina....Ja na wizycie zupełnie o tej kwestii zapomniałam. Co prawda wszystkie wyniki mam świetne i gin nie miał żadnych zastrzeżeń, ale czy dobre wyniki w pierwszym trymestrze to powód do tego, żeby żadnych witaminek nie dostać?:dry: Mam brać tylko folik.
 
reklama
Angell8 zasadniczo w pierwszym trzymestrze nczego procz foliku sie nie lyka. Dopiero od 12 tygodnia odstawia sie folik i przechodz na witaminy - tak przynajmniej mowil mi wczesniej lekarz i to samo potwierdzil moj na nowy na ostatniej wizycie. Tak wiec nie ma sie czym martwic bo po prostu jeszcze nie czas na witamiki (nie widze suwaczka ale domyslam sie ze jestes jeszcze tak jak piszesz wyzej w pierwszym trzymestrze). Mnie przejscie z foliku na witaminy czeka dopiero za 3 tygodnie:-)
 
Cześć mamusie,

trochę mnie zmartwiłyście, wszystkie coś łykacie (prawie wszystkie, chyba tylko jedna nie) a mnie lekarz nic o witaminach nie wspomina....Ja na wizycie zupełnie o tej kwestii zapomniałam. Co prawda wszystkie wyniki mam świetne i gin nie miał żadnych zastrzeżeń, ale czy dobre wyniki w pierwszym trymestrze to powód do tego, żeby żadnych witaminek nie dostać?:dry: Mam brać tylko folik.
Dokładnie jak pisze poprzedniczka - skoro lekarz nie zalecał witamin to tylko powinnaś sie cieszyc.Znaczy ze wszytsko w porządku i zadnych ubytków uzupełciać nie musisz.Od brania witamin niepotrzenie tylko się tyje:confused2:bierz sobie ten folik a jak chcesz miec poczucie ze jeszcze bardziej dbasz o siebie i malenstwo to sobie jescze łykaj albo popijaj wapno:tak:tylko tez z umiarem;-)
 
Angell8- ja miałam identycznie jak ty. Lekarz przez całą ciąże kazał mi brać folik, o witaminach nie wspomniał. Ale kupiłam sobie w aptece feminatal N. Pani farmaceuta w aptece powiedziała mi, że to jeden z łagodniejszych preparat witaminowych i można go brać nawet przed planowaną ciążą, całą ciążę i okres karmienia.

pozdrowionka!
 
A ja znów schudłam.weszłam dziś na wage a tu znów kg mniej.Nie wiem czy to do końca normalne bo już mdłosci jako takich nie miewam często i tylko ból brzucha mi dokucza... mąż święcie przekonany że nosze bliźnięta

to tak jak umnie:-)

co do witaminek to jak dziewczyny piszą, lekarka kazała mi skończyć zaczęty listek kwasu foliowego i zacząć witaminki czyli to już będzie po 12tc.
 
Witam po weekendowej przerwie
Elip pisze:
Feminatalu N troche drogi umnie 30 zl
Ale tam masz 60 tabl czyli na 2 miesiące, a elevit czy materna to ponad 30 zł za 30 tabl. Z tańszych masz Falvit za ok 10 zł
niekat pisze:
Elevit... ale dopiero od 4 miesiąca zamierzam żeby za bardzo niepotrzebnie nie przytyć
Mi już kazał dok na ostatniej wizycie
Elip pisze:
lekarka kazała mi skończyć zaczęty listek kwasu foliowego
A mi jeszcze miesiąc kazał brać razem z Feminatalem choć w witaminach jest 2 razy większa dawka niż w Foliku
A co do zakupkowych szaleńst ja jeszcze nie kupuję choć nie powiem że ogladam małe ciuszki :-) Mam po prostu po Przemku całe wory, muszę przebrać je, ale oczywiście nowości też będą. Rzeczy które na mur-beton będziemy kupować to nowy wózek (bo stwierdzilismy że stary zostanie u dziadków i nie będziemy musieli wozić, poza tym kwestia miejsca, w bagażniku będzie wtedy mało miejsca dla psa), bedziemy urządzać pokoik dla malucha (zresztą dla dwóch bo Przemkowi też trzeba będzie), łóżeczko bo mamy turystyczne i nie sprawdziło się przy Przemku. Poza tym wszystko mam (chomik jestem :-) ) Z jedej strony cieszę się że nazbierałam sobie i ominą mnie teraz koszty całej wyprawki (zwłaszcza że finalizujemy kupno domu i potrzebne będą pieniądze na urządzenie nowego domostwa), ale z drugiej strony ominą mnie przyjemności chodzenia oglądania, fotelików, ubranek, laktatorów i innych najmniejszych potrzebnych rzeczy :-(
Ja na swojego mówię Bąbelek to od bębelkowania w brzuchu :-)
Co do usg 3D to zastanowię się mam czas, poza tym zobacze czy będzie mnie stać na 300-400zł wydatku na tą przyjemność
 
Dzisiaj zaczełam 13 tydzień, ale macie rację, skoro wyniki sa dobre, to być może gin stwierdził, że jak na razie nie potrzebuję witaminek. Perspektywa przybrania na wadze wcale mi się nie podoba:-D. A swoją drogą, dzinsy rano jeszcze mogę założyć, ale po obiedzie juz tak mnie cisną, że najchętniej to bym je jak najszybiej zdjeła, a tu do 15 trzeba wytrzymać:wściekła/y:. Zdaje się, że trzeba rozejrzeć się za nowymi spodniami.:tak:
 
Angell ja w 1 ciązy nie brałam żadnych witaminek bo się dobzre czułam a teraz juz na 1 wizycie w 2 ciązy to miałam juz nudności i chyba dlatego dostałam witaminki. Ciesz się że nie musisz ich zarzywac bo mnie one staja w gardle i jest mi niedobzre:-p
 
reklama
przede wszytkim nudnosci jak wiemy to sposób na pozbycie sie toksyn z organizmu im ich mniej tym lepiej nasz organizm znosi poczatek ciąży.Jak sie stosowało odpowiednią dietę oczyszczajacą przed ciażą to teoretycznie nudnosci powinny byc mniejsze.dlatego angeli8 moze mieć rację w każdym z wymienionych rpzypadków.zalezy od ciazy, zalezy od dziecka i zalezy od tego z jakiej kondyji "toksykalnej" jest przyszła mamusia - ja jak widac byłam w fatalnej mimo ze próbował przeprowadzic odpowiednia dietę - sie nie udało.na szczęscie co złego to za mna (mam nadzieję) i od teraz już będzie tylko lepiej:tak:
a co do sposni to ja po wiekszym posiłku odpinam jeden guzik i tak sobie chodze:-Dnie widac tego bo nosze dłuższe bluzki teraz i jest gites:-D
 
Do góry