Marcóweczki 2008 - wątek główny

[ewa33]

Witam!
Skaba wyspałaś się?;-)..bo ja to padam zaraz jak mała zaśnie,(albo jej brat..).
Wczoraj zawiexlismy małego do babci,bo juz (o dziwo..) od rana pytał kiedy jedzie do babci..i kiedy będzie podlewał kwiatki??..
To luzik wieczorkiem..;-)
Dołączam się do was-moja teścowa też super babka!..mimo ze ma juz swoje lata..
Przykro mi że niektóre bobasy mają koleczki:-(,mam nadzieję że szybko miną..
A szczepionka za 170?! to super niska cena..Ja następną mam zamiar kupić w tej aptece intern.(co Ninja podała )juz się zarejestrowałam..
Fajnie mieć rodzinkę gdzieś daleko ..i mieć gdzie wysłać dzieciaki ...Moja siostra mieszka niedaleko..ale i tak jak Alex tam jedzie to i tak jest dla niego frajda.
Spadam.. muszę dom ogarnąć puki Alexa niema..a mała śpi..No i muszę zająć się sobą..depilacja.paznokcie..itp.

 

[weronikaa]

Skaba - super braciszek z Bartusia :-)
Beti - dużo zdrówka !

A ja stwierdziłam że chyba mam mało mleka wczoraj po kąpieli wycycała mi Nelcia cyce i z ciekawości wyciągłam z zamrażary moje mleczko - wtrąbiła całe 80ml i zasnęła migiem i tak od 20:45 do 1:15 - 4,5 h SZOK potem znowu cyc i 3h

A teraz zbieram sie do ogarnięcia domku, bo dziś chrzciny!

 

[mrowa1]

Beti to okleuj jej plecki zeby ta wydzielina sie odrywała. Pewnie katar jej zaległ
Skaba i co czemu nei spałas;-)
Ewa moja tez nocowała wczoraj u teściów
ja tez dolanczam do posiadaczy fajnych tesciowych
choć na poczatku tzn po urodzeniu dziecka było różnie drazniło mnie duuuzo u niej a teraz jest ok

 

[kathi]

Witam się po dłuuuuuugiej przerwie.
Czytałam Was na bieżąco ale jak zasiadałam do pisania to zawsze Mała wzywała i na tym się kończyło.

A u nas niestety tez kolki, już nie wiedziałam co robić mała tak się darła że koniec. Infacol pomógł na ydień po espumisanie też trochę lepiej ale od dwóch dni stosuję sab simplex (niemiecki preparat o którym pisała chyba Mazdaga ) narazie odpukać pomaga Mała jest spokojniejsz troche się jeszcze pręży.Ale za to do południe mi płacze. We wtorek mam szczepienie i tak sie boję że bedzie płakać i znów dostanie kolki.
I niestety wojne na cycucha przegrałam. Miśka sie zbuntowała pewnego dnia i juz wogóle cycka do ust nie chciała brać. I teraz juz na butli jeteśmy...niestety.
Dlatego gratuluje mamusiom które doły rade z piersiami. Ja mam wrażenie że za mało zrobiłam żeby to wszystko przetrwać,

Kasik u nas sie też tak zaczynało Mała szarpała się przy cycusi i nie chciała ciągnąć i dokarmiałam butlą a poźniej że lepiej leciało to wybrała butlę.
Tyle chciałam napisać ale już wenę straciłam i nic juz nie wiem.

Mam nadzieję że będę cześciej mogła popisać z Wami. Buziaki na weekend

 

[stefanna]

Witam weekendowo!
U nas nocka minęła baaardzo spokojnie i mogę powiedzieć, że nawet się wyspałam:-)! Martynka zrobiła sobie dzisiaj dłuższe przerwy w karmieniu, więc jest super! Jak na razie nie odczuliśmy żadnych ubocznych skutków szczepienia; nawet nie zauważyłam, żeby była jakaś bardziej marudna, czy rozdrażniona..;-)!
Muszę się zabrać za ogarnianie mieszkanka, bo mamy dzisiaj gości - kuzynka męża zaprasza na wesele. A planowałam pojechać sobie po kwiatki i posadzić coś na balkonie, a tu dooopa... Może do jesieni zdążę...

Kathi nie przejmuj się; ważne żeby Michalinka zdrowo rosła i dobrze się rozwijała!;-)
Bati1982 duuużo zdrówka dla Ciebie i Joli! Dbajcie o siebie!
Weronikaa w takim razie udanej imprezki Wam życzę!:-)
kasik25 trzymam kciuki, żeby synusiowi było już tylko lepiej i żeby koleczki całkowicie minęły!;-)

Zmykam do pracy Rodacy!
Miłej soboty życzę wszystkim, papatki

 

[Sabincia]

witam dawno mnie nie było bo Nikodem znow szpital zaliczył nie moze płakac nawet ma ostre zapalenie tchawicy i oskrzei jest na zastrzykach bo nas do domu zwolnili bo lózek nbrakuje i nie ma kto nam zastrzyków robic jezdzimy po spzitalach i sie prosze o zrobienie zastrzyku... a pozatym to juz nie wyrabiam pio raz kolejny poowiem ze ja to mam pecha jak cholera

 

[Sabincia]

ale co jest dobre nikos wazy 6 kg

 

[mrowa1]

Sabincia bidulko ale sie o meczycie z tym szpitalem:-(
Stefanna powinnas zdarzyc do jesieni;-)
Kathi to nic ze przegrałas najwazniejsze ze mała sie dobrze rozwija:-)

 

[ewa33]

Sabincia mam nadzieję że już lepiej z Nikosiem,..to nie ma pielęgniarki srodowiskowej?..jakbys mieszkała bliżej..to ja bym mu zrobiła te zastrzykiBużka dla Nikosia
kathi najważniejsze ze dzidzia zdrowa..Fakt że fajnie jest karmic piersią jak najdłużej..ale nie zawsze się to udaje
stefanna napewno zdążysz do jesieni..Zreszta ja pewnie też..bo jak mam gdzies jechac.(po kwiatki) to zawsze coś mi przeszkadza..,to alex ma chwilę buntu..,to siostra przyjedzie..I tak juz dwa razy;-)..Ale dzis ma przyjść pan od ogrodu..to nam powie co ,gdzie i jak..A i pewnie (zależy od ceny)zajmnie sie nim..Aż się cieszę:-)
weronika jak po chrzcinach??Napewno udana imprezkaZreszta pogoda była super
A ja właśnie tak sobie wstałam..bo tak pare minut przed 6stą dopiero karmiłam małą..tzn.spała cała noc od 20.30! No i właśnie najedzona.Spi dalej..;-)
Chłopaki tez jeszcze śpia..bo rano zastałam Alexa u nas w łóżkunawet niewiem kiedy do nas przyszedł?!
Zyczę wspaniałej niedzieli!

 

[kasik25]

Witam:-)
skaba-oj tak tak bo malutkiemu lzej! to i mamusi:-)
kathi-tak samo mialam przy Arku i na poczatku mialam dola z tego powodu bo mam kolezanki co krzywo patrza na karmienie modyfik. ale Arus ladnie sie rozwija nie choruje wiec jestem zadowolona z tym ze teraz przy Dominisiu postanowilam sie nie poddac i jeszcze raz sprobowac i gdyby nie kolki to by bylo idealnie... przez butle daje mu teraz moje mlesio 1x i to z wielkim bolem bo nim maly zalapie to trwa- nie bardzo mu pasi butelka i ze smoczkiem tez tak bywa ale na dniach bedzie sam cycus:-) Nie przejmuj sie tym ze nie karmisz piersia jak dzidzia zdrowa to masz wszystko reszta nie wazna przy drugim dzieciaczku bedzie lepiej
stefanna-dzieki ja tez mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej:-)
oj sabincia-szkoda mi was bo wiecznie cos... ale badz dobrej mysli i tak jestes silna bo tyle juz przeszlas zycze zdrowka i sil