beti1982
III'2008 i IV'2010
Witam wszystkie mamusie...
Mamma, Weronika, macie rację... z każdym dniem jest coraz lepiej...
A przy okazji to śmiech to zdrowie, ale nie we wszystkich sytuacjach;-);-)
Sabincia, na pewno wszystko będzie dobrze... serdeczne buziaczki dla Ciebie i Nikosia :*
MRSF SERDECZNE GRATULACJE!!! WITAMY JAMAES'A PHILIP'A W NASZYM GRONIE!!!
Weronika, rutyna to nie znaczy, że musisz to robić o tej samej porze... chodzi bardziej o to, że dziecko spodziewa się pewnych czynności, które następują po sobie, typu: karmienie, aktywność i sen... i ten unormowany harmonogram następujących po sobie czynności dobrze na nie wpływa...
Mrowa, jakoś na razie nie mogę sobie tego wyobrazić... ale skorzystam z rady doświadczonej mamy...
Befatka, zator też miałam wczoraj i ryczałam jak bóbr, bo były twarde i rozgrzane, a poza tym mama zaczęła opowiadać, że u niej doszło do zapalenia i miała nacinany sutek... byłam przerażona ale pomogły mi ciepłe okłady przy brodawce, masaż piersi i okłady z liści kapusty białej... dzisiaj już mleczko troszkę leci, ale nie karmiłam z tej piersi jeszcze...
Darina, to to zakupki się udały, a że tylko dla Zuzi, to norma;-)
powodzenia w zakupie lodówki...
Mamma, Weronika, macie rację... z każdym dniem jest coraz lepiej...
A przy okazji to śmiech to zdrowie, ale nie we wszystkich sytuacjach;-);-)
Sabincia, na pewno wszystko będzie dobrze... serdeczne buziaczki dla Ciebie i Nikosia :*
MRSF SERDECZNE GRATULACJE!!! WITAMY JAMAES'A PHILIP'A W NASZYM GRONIE!!!
Weronika, rutyna to nie znaczy, że musisz to robić o tej samej porze... chodzi bardziej o to, że dziecko spodziewa się pewnych czynności, które następują po sobie, typu: karmienie, aktywność i sen... i ten unormowany harmonogram następujących po sobie czynności dobrze na nie wpływa...
Mrowa, jakoś na razie nie mogę sobie tego wyobrazić... ale skorzystam z rady doświadczonej mamy...
Befatka, zator też miałam wczoraj i ryczałam jak bóbr, bo były twarde i rozgrzane, a poza tym mama zaczęła opowiadać, że u niej doszło do zapalenia i miała nacinany sutek... byłam przerażona ale pomogły mi ciepłe okłady przy brodawce, masaż piersi i okłady z liści kapusty białej... dzisiaj już mleczko troszkę leci, ale nie karmiłam z tej piersi jeszcze...
Darina, to to zakupki się udały, a że tylko dla Zuzi, to norma;-)
powodzenia w zakupie lodówki...