reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Dorotaa, Befatka - GRATULACJE! Ale Wam zazdroszczę :)

Ninja - Tymon ma sik profesjonalny :) Wrzuciłaś juz jakieś zdjęcie na forum? Bo koniecznie chcę zobaczyć tego rekordzistę :)

Sabincia, widac żeś Krakuska z urodzenia ;) z tego co wiem to element napływowy zna Kraków lepiej niż starzy mieszkancy. Park Lotników to tam gdzie muzeum, aczkolwiek przy muzeum to tylko malutki jego fragment a reszta rozciąga sie między al. Jana Pawła a M1.

Mamuśki niewyspane, życzę spokojnych nocek i późnych pobudek!

A ja na wczorajszym ktg dostałam przykaz pojawienia się jutro w szpitalu z torbą. Zrobimy usg, zobaczymy jaki ten nasz Bąbel jest duży, i jak dobrze pójdzie to wpakują mi lekką oksytocynke żeby akcja ruszyła. Rozwarcie mam na 2 palce, szyjka bardzo krótka, pęcherz płodowy według mojej położnej jest już taki że ledwo trzyma. A ja mam dość, rozsadza mi brzuch, rozstępy mam straszne i potwornie mnie swędzi skóra, więc nie upieram się przy dalszym czekaniu. Zwłaszcza że z każdym dniem maluch rośnie a wizja porodu siłami natury sie oddala.
Trzymajcie kciuki żeby udało się uniknąć cesarki.
 
reklama
Remeny ja też jutro się wybieram do szpitala, więc możemy nawzajem za siebie kciuki trzymać.
Dzisiaj byłam u lekarza, powiedział że główka jest jeszcze wysoko, a ponieważ nie mam żadnych skurczy, to poród będzie musiał zostać wywołany w najbliższych dniach. No i jego zdaniem powinnam się dosyć szybko zdecydować. A jutro już 10 dni od terminu, więc zamiast logować się na bb zaloguję się jutro do szpitala :-)
No i obawiam się czy dzidziuś nie urósł zbyt duży na poród sn, ale to jeszcze zmierzą na pewno w szpitalu.

Dorota, Befatka, gratuluję dzieciaczków!

PrzyszłaMamusiu widać trafiłaś na dobrą lekarkę, skoro tyle Ci powyjaśniała

Kathi no cóż, data była fajna, ale następna fajna jest już 4.04 :-)
 
Remeny i Asia to powodzenia jutro:-)
PM to Tosia ładnie przybiera mamusia dobrze ja karmi:-) to faktycznie wysoki poziom ma tej bilubiny:baffled: a dziecko akrmione piersia mzoe nawet do 3 miesiecy meić ta zóltaczke fizjologiczna:-p:blink:
moje skarby juz spia i aj tez zaniedługo uderzam w pierzynke;-)
 
Befatka, Dorota - GRATULACJE!!!

Remeny - trzymam kciuki za sn :tak::tak::tak:

Dzisiaj wykąpałam Nygusa (wcześniej moja Kaśka mi go kąpała) - łatwo nie było, no ale myślę, że ze 4 razy i będzie ok. :-p


PM
- świetnie, że Tosia tak dobrze się rozwija.

A Tymon też lekko buźkę ma żółtą - był wypisany ze śladową żółtaczką fizjologiczną, ale wczoraj zżółkł - pediatra powiedział, że to od karmienia piersią i żebym obserwowała, czy poza buźkę nie idzie żółty kolor. Twierdzi, że za 3 dni przejdzie. Ale trochę i tak się martwię.

Dziewczyny - miałam Wam wcześniej napisać, ale nie było kiedy - taka się płaczliwa zrobiłam, że nie wiem - ale to nie żaden baby blues, tylko strasznie łatwo się wzruszam - np. jak małzon w weekend wrócił i weszłam do pokoju a on Tymona całował po głowie - to ja w ryk, wyjeżdżał - to ja w ryk, karmiłam Nygusa - w ryk, i nawet jak to piszę to mi się oczy szklą, haahahahaaha. No ale z tego co wynika z forum, to sporo z Was też tak ma, co?
 
info od Stefanny

WIELKIE GRATULKI dla Befatki i Doroty - ale miała piękną niespodziewankę! U nas dobrze, chociaż było podejrzenie żółtaczki, ale na razie wszystko jest w normie. Jeśli jutro powtórne badanie będzie oki i mała będzie przybierać, to powinnyśmy wyjść do domku! Buźka
 
Befatka Wielkie gratulacje!! najważniejsze, że już jesteście razem:-) i w domku:-)

PM pięknie Tosia rośnie:-)
remeny, asia trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:-)

ninja znowu się wzruszyłam:-):-):-)
 
Befatka - OGROMNE GRATULACJE - nieźle cię wymęczyli - 30 h!!!:-):-):-)

Dorota - GRATULUJĘ SYNCIA - niezła niespodzianka!!!:-):-):-)

Ninja - no niezły zasięg ma Tymon :-D a jak tak będzie ćwiczył to z kazdym razem moze byc lepszy :-D

Skaba - a czym leczyłas odparzenia pupci Marysi, bo my teraz walczymy z tym u Julci, na razie od niedzieli smaruję sudocremem no i caly czas kąpie w oilatum :-( nawet mi podpowiedzieli żebym posmarowała samym oilatum pupeczkę więc dwa razy to zrobiłam i więcej pomysłów na szybkie zwalczenie nie mam :-(
 
Ninja ja tez po ciązach sie czesto wzruszam i jestem bardziej wrazliwa czasem na głupim filmie potrafie ryczeć jak bóbr:-:)sorry2:zreszta teraz hormony opadaja i tez to mzoe miec wpływ:-)
a wogóle co tu tak pusto :szok:
 
reklama
Befatka, Dorota, gratuluję :tak:
Ja wczoraj kiepsko się czułam. Myślałam, że to z niewyspania. Ale po południu zaczęła mnie boleć pierś. Wieczorem miałam gorączkę, w nocy jeszcze gorzej. Teraz już dużo lepiej, ale pierś ciągle jeszcze pobolewa. Jakoś tego zatoru nie mogę się pozbyć. Niby uda mi się odblokować, ale po chwili znowu boli. Za to Milenka pięknie dzisiaj w nocy spała. A że deszczowo dzisiaj to i teraz sobie śpi.
 
Do góry