reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

mrowa, taki mam zamiar :)
Probowac będe na pewno, a czy sie uda - zobaczymy. Tak czy siak zawsze moga mnie pociąć, nie mam nic do stracenia.
 
reklama
Weronika to do maja masz jeszcze kupe czasu;-) ja mam w maju komunie u Gabrysi i 4 wesela no i wiadomo chrzciny nas jeszcze czeakja:sorry2:my co roku mamy multum imprez:dry::-)

MROWA - to nieźle Ci się zaczyna imprezowy maj ;-) No i faktycznie chrzciny ..... zapomniałam :zawstydzona/y: Jak tak właśnie patrze w kalendarz to 18.05 to będzie ta data :-D:-D Z mężulem spiknęliśmy się 18-tego i wszelkie ważniejsze sprawy się kręcą wokół tej daty (i mąż się śmieje że Nelka czeka właśnie na 18-ty :szok:)

A u mnie noc w miarę, jak wrócił mężul to pogadaliśmy jeszcze nieco, odwróciłam się tyłkiem i poszłam spać. A rano jak gdyby nigdy nic się nie stało :angry:
W nocy obudziłam się na siusiu i jak się położyłam to cholernie zaczął mnie brzuch boleć jak na @ i nawet nogi (uda) tak mnie bolały jak to zawsze jak mam dostać. Ale za chwilę przeszło :-(

Ewa - wrócił zaskakująco szybko bo o 22:10 :-)
No i nie chcę Cię wyganiać, ale jak widzę Twój suwaczek no i Kasi .... wynocha rodzić!!! :-D:-D:-D

Niekat - to dopięłaś wszystko na ostatni guzik :-) Super! tylko czekać na Marcelka :cool2:
 
Witam ja juz po pobraniu...
Niestety Beti nie mam takich znajaomości. Ale też nie mam tak daleko wiec jakoś dałam radę. Choć wstać się nie chciało.
Jak sobie pomyślę że już nie długo się skończy leniuchowanie.....

Dzisiaj wizyta u gina ciekawe jak tam Misia, ile waży i jak moja szyjka, i rozwarcie bo mam wrażenie że mała sama niedługo wypadnie hehe

Mam delikatnego stresa bo mój M miał atak kolki nerkowej w niedziele musieliśmy wzywać pogotowie. teraz robi badania i dzisiaj usg. mam nadzieje że nie pójdzie do szpitala:baffled::baffled::baffled::baffled: bo sie chyba załamię. Akurat przed porodem!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
No i oczywiście gratulacje dla nowych mamuś IZA, MAMMA super że juz po i że możecie sie cieszyć dzidziami.

Iza śliczny Twój Dawidek, a mogę wiedzieć w którym szpitalu rodziłaś?
Mamma rekordowa super dzidzia.

I właśnie gdzieś sie Nulcia zagubiła, czyzby na porodówce?
 
Witam nadal złożona:dry:
a tu na suwaczku "dziś narodziny mojego dziecka"

Mrowa obys miałą rację i niech ta data zadziałą na Julkę :-D chociaz K twierdzi że może ona czeka na 16.03 - naszą rocznicę :-) bo od 16.03.2003 jesteśmy razem a od16.03.2008 bylibysmy w trójeczkę:-D
Ewa jak uda ci się dzisiaj jakoś zmotywować swoje maleństwa do wyjścia to daj znać jak to zrobiłaś:-D
Weronikaa musisz nas konkretniej wyganiać to może to podziała na nasze dzieciaczki:-D

a za oknem mokro choć na szczęście już nie pada i chyba nie jest tak zimno, a nawet sporadycznie wychodzi słoneczko :-) ale jednak chmury są silniejsze:baffled:
no nic na razie uciekam na zakupy, jak będzie sie coś działo to napisze smska :tak: trzymajcie mocno kciuki :-D i miłego dzionka:-):-):-)
 
Witam Mamuśki!
U mnie dzisiaj już dobry humorek i samopoczucie też o wiele lepsze:-)!
Wczoraj całe popołudnie odpoczywałam z rodzinką i od razu lepiej się czuję:tak::tak::tak:!!!
Wieje dzisiaj u nas strasznie, ale wyszło słonko i chyba machnę jeszcze to jedno okienko w sypialni:sorry2:, no i może trochę poprasuję...:confused: To mój plan maximum na dzisiaj, hehe:-D Nie chcę się przemęczać, bo jutro Mążulek wyjeżdża na jakąś konferencję do Warszawy i wraca dopiero w piątek... :baffled: Nie chciałabym rodzić sama, a jutro 13-ty...:rofl::rofl::rofl:

remeny w takim razie trzymam kciuki, żeby udało się sn :-):yes::-)!
kathi
dużo zdrówka dla Mężusia;-):tak:! Nie martw się, będzie dobrze:wink:!
weronikaa i mrowa1 widzę, że nie tylko u mnie szykują się imprezki, hehe:-D Ja mam dwa wesela w tym roku, w tym jedno już pod koniec czerwca, a drugie we wrześniu. Poza tym myślimy w wakacje o chrzcinach, no ale myślę, że do tego czasu dojdę już do siebie:yes::wink:! Do lata to wszystkie będziemy takie laseczki, że hej:happy2:;-):happy2:!
siwona życzę Ci żebyś na Święta miała już przy sobie "Wielkanocnego" Filipka!!!;-)
ewa33 dużo zdrówka dla Alexa! Niech zdrowieje jak najszybciej, bo możesz urodzić w każdej chwili i lepiej, żeby wszyscy byli w domku zdrowi;-)! Moja Zuzia też ciągle walczy... Wczoraj już wydawało się, że jest dobrze, a dzisiaj od rana kicha jak najęta i leje jej się z noska, buuuu:baffled:
kasia_s powodzenia i jak coś to czekamy na smska;-)!

Dobra zmykam, bo nic nie zrobię jak tak będę dalej siedzieć....:sorry2:
Odezwę się po południu, papa
 
otworzyłam okno i Kondzik sie wietrzy:-)
Kathi tez słyszałam ze kolka nerkowa jest straszna :no: poród w porównaniu do niej to lajcik:-p
 
reklama
U nas jest takie wietrzysko, że jak chciałam otworzyć okno, to myślałam, że mnie wywieje. Więc dzisiaj ani spaceru ani wietrzenia porządnego nie będzie.
 
Do góry